W momencie wejścia do sklepu na sklepie było kilka klientek, jedna przymierzalnia była zajęta. Dwie Panie sprzedawczynie zajmowały się klientkami. Kiedy podeszłam do podłużnego stołu,znajdującego się na środku sklepu i zaczęłam oglądać wyłożone na nim bluzki jedna z Pań zapytała z uśmiechem czy potrzebny mi jakiś rozmiar. Podziękowałam i oglądałam dalej wyeksponowane bluzki. Podeszłam po chwili do czarnej torby wystawionej na półce, sklep w tym czasie znacznie opustoszał.Jedna z Pań obserwowała mnie delikatnie, nie było to jednak nachalne. Zapytałam czy torba jest skórzana, Pani odpowiedziała,że tak,że torba jest cała ze skóry.Zapytała jak podoba mi się ten model,odpowiedziałam,że jest bardzo ładny ale jeszcze się zastanowię. Pani odebrała ode mnie torbę i odstawiła na półkę. Panie pożegnały mnie serdecznym do widzenia.Sklep był czysty,uporządkowany,obie Panie ubrane na czarno,chętne do pomocy, uśmiechnięte.
Kiedy weszłam do sklepu na sklepie były 4 panie. jedna z Pań z uśmiechem powiedziała mi dzień dobry. Po chwili inna Pani podeszła do mnie i zapytała,czy może mi w czymś pomóc.Powiedziałam,że szukam kurtki na zimę. Pani zapytała mnie jakiej kurtki szukam,w jakim kolorze i jakiej długości. Powiedziałam,że najchętniej czarnej, krótkiej. Pani pokazała mi trzy fasony kurtek. Była bardzo miła i pomocna. Jednak żaden z fasonów kurtek mi nie odpowiadał. Podziękowałam więc Pani, która z uśmiechem podziękowała mi również i zaprosiła ponownie do sklepu. Wszystkie Panie były ubrane w czarne stroje, dwie z Pań miały na szyi korale. Sklep był czysty, rzeczy na wieszakach ładnie wyeksponowane, w tle cicho grała muzyka, co umilało zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.