Opinie użytkownika (1)

Coś potwornego!!! Mój...
Coś potwornego!!! Mój mąż zaczął tam chodzić zaraz po naszej przeprowadzce do Lublina czyli niecałe dwa lata temu. Zaczęła mu się psuć górna jedynka. Zaleczyli raz, plomba wypadła, drugi raz to samo (za każdym razem wiercili głębiej), gdy po niedługim czasie plomba wypadła po raz trzeci, stwierdzili, ze ten ząb właściwie do niczego się nie nadaje i zwyczajnie go usunęli. Byłam zrozpaczona gdyż to naprawdę fatalny widok. Ale gorsze przyszło później. W bardzo szybkim czasie okazało się, że przy wyrywaniu tamtego zęba uszkodzili tego z boku i go też usunęli. Boże, dlaczego byliśmy tacy głupi, że jeszcze stamtąd nie uciekliśmy! Przy usuwaniu drugiego zęba ci uszkodzili następnego obok. Długo mąż zwlekał, ale ostatecznie poszedł i to już był szczyt szczytów!Przyjęła go pani "dentystka", która nawet nie zrobiła prześwietlenia ani nic, 3 razy igłę wbijała ze znieczuleniem tak jej się ręce trzęsły i trafić nie mogła. W końcu wyrwała zostawiając korzeń i tak odesłała do domu. Dzwoniłam do dyrekcji złożyć skargę, ale oni powiedzieli, ze ta pani jest chora dlatego tak bardzo się cała trzęsie (nie tylko ręce jej latały) i że mam im dać spokój, nic z tym nie zrobią. Sorry, ale wydaje mi się, że zawód dentysty wymaga nieco precyzji w rękach i niedopuszczalne jest coś takiego, ktoś taki nie powinien przyjmować. I ten zostawiony korzeń!. Dopiero inna dentystka nam o nim powiedziała i musiał prywatnie usuwać gdyż ząb nie figurował już w bazie NFZ a co za tym idzie inny lekarz nie może usunąć czegoś teoretycznie nie ma.Rezultat tego wszystkiego jest taki, że mój mąż w wieku 27 lat będzie musiał nosić protezę częściową. Każdy kto tylko może niech omija te miejsce szerokim łukiem bo jak widać nie jest to pojedyncza sytuacja. I broń boże niech nikt nie zabiera tam dzieci bo zrażą się i będą się okropnie bać.

Kasiia

11.11.2013

Dentysta

Placówka

Lublin, Kompozytorów Polskich 8

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi