Obsługa przy stanowisku mięsnym ma czas dla siebie ale nie dla klienta. Zawsze jedna obsługuje a druga robi wszystko zeby nie obsługiwać tylko akurat w czasie jak ja jestem to musi ser pokroić, a to ułożyć w lodówkach, a to bułki układa na blache i ogląda je kilka sekund żeby do pieca włożyć a kolejka rośnie z sekundy na sekunde,ale te Panie maja czas. Raz stałam ponad 30 minut w takiej kolejce.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.