Agencję Turystyczną Sudety miałam już wybraną z domu, jeszcze przed wyjazdem na urlop do Kudowy. Spodobała mi się oferta tego biura podróży, oferta była umieszczona w internecie, dostępny był grafik poszczególnych wycieczek, ramowy program, ceny, zdjęcia. Po przyjeździe na miejsce bez problemu odnaleźliśmy Biuro - położone w centru miasta - w budynki Pijalni Wód Mineralnych. Biuro czyściutkie, ładnie urządzone, miła pani, która z chęcią odpowiadała na nasze pytania. Kupiliśmy dwie wycieczki, jedną do Pragi, i jedną do Skalnego miasta w Czechach. Autokary bardzo nowoczesne, wygodne. Pani przewodnik - Pani Czesia, to cud człowiek. Pięknie opowiadała już w autokarze o wszelakich zabytkach, anegdotach, historii, ciekawostkach. Widać, że pracuje od lat, i do tego bardzo lubi swój zawód. Poza tym głos miała taki, że aż się słuchać chciało. Wycieczka sprawnie zorganizowana, obsługa kompetentna, zachęcająca do ponownego skorzystania z usług tego Biura Podróży. Ogólnie mówiąc, byliśmy bardzo zadowoleni.
Poradnia Kardiologiczna doskonale wyposażona, miła rejestracja, miejsce bardzo przestrzenne i ładnie urządzone. Terminy do lekarzy jednak bardzo długie, widać tyle chętnych, aby tam się leczyć. Personel doradza, do którego specjalisty się zapisać pod względem danego rozpoznania. Oferta badań tam wykonywanych bardzo bogata. Budynek dobrze oznaczony, łatwo się tam dostać, łatwo rozpoznawalny, wielki, kolorowy gmach. Kolejka do okienka była długa, dużo pacjentów leczących się w Poradni, co wpływa też pewnie na czas oczekiwania. Miejsce czyste, schludne, łazienki dla pacjentów przestronne i czyste. Na miejscu dostępna też restauracja, z szerokim wyborem dań i napojów, jednak ceny dosyć drogie.
Będąc na wakacjach raz wybraliśmy się tam na obiad - z polecenia znajomych. Restauracja bardzo duża, ogromny wybór dań, ceny przystępne. Wygląd taki sobie, obrusy poplamione, ruch malutki, w tle muzyka disco (każdy jak lubi...), w lokalu wszystkie okna pozamykane, a milej byłoby pooddychać świeżym powietrzem... pani kelnerka widać, że zmęczona życiem, niezbyt rozmowna, miałam wrażenie, że miła, no bo trzeba. Na danie nie trzeba było długo czekać, jednak w smaku bez rewelacji. Odbywają się tam podobno codziennie dancingi dla kuracjuszy, na środku sali stała perkusja i klawisze... Widać, że lokal przede wszystkim nastawiony na dyskotekę, dopiero potem na restaurację.
Będąc na wakacjach wybraliśmy się tam na obiad. Lokal bardzo czysty, bardzo ładnie urządzony. Dostępny też ogródek, ładne stoliki pod parasolkami. Ze względu na położenie w centrum miasta - ładny widok na park i zieleń. Kelnerzy przesympatyczni, - młodzi, weseli panowie doradzali, podpowiadali co smaczne. Codziennie inne danie dnia, zawsze ładnie i smacznie brzmiące. Ceny bardzo przystępne, na zamówienie nie czeka się bardzo długo. Obsługa przemiła, aż milej było zostawiać napiwki. Podczas naszego tygodniowego pobytu, tam jedliśmy najczęściej.
Mam w tym banku konto już od paru dobrych lat, nigdy nie miałam jakichkolwiek problemów, czy niemiłych zdarzeń, związanych z obsługą banku. Pamiętam jak poszłam założyć swoje pierwsze konto w swoje urodziny, będąc jeszcze z rana w centrum handlowym. Zawsze wszystko szybko i sprawnie. Dużą wygodą jest dla mnie, że wszystko mogę robić poprzez panel internetowy. Co chwilę dostaję ciekawe oferty, rabaty i bonusy. Jestem bardzo zadowolona.
Witam. Serdecznie dziękuję za to, że podzieliła się Pani opinią na temat usług świadczonych przez mBank. Wszystkie opinie Klientów są dla nas bardzo cennym źródłem informacji, inspiracją do zmian oraz nagrodą za codzienną pracę. Bardzo mi miło, że docenia Pani jakość obsługi w naszym Banku. Pani wypowiedź sugeruje, że mBank jest instytucją, której Pani zaufała i powierzyła opiekę nad swoimi finansami. To właśnie Pani zaufanie jest w naszej pracy zawodowej najlepszą oceną. Dzięki takim osobom dokładamy jeszcze większych starań, aby spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających Klientów. Jako Bank internetowy ogromną wagę przywiązujemy również do udoskonalania systemu transakcyjnego tak, aby jego obsługa była szybka i intuicyjna. Dlatego niezmiernie cieszy mnie fakt, iż system transakcyjny mBanku spotkał się z Pani aprobatą. Każdego dnia szereg profesjonalistów, bezustannie szuka nowych rozwiązań i dostosowuje ofertę do potrzeb Klientów. Miło mi, że również ten fakt Pani doceniła. Przypominam, że pozostajemy do Pani dyspozycji w punktach naziemnych, których listę znajdzie Pani na naszej stronie internetowej: http://www.mbank.pl/informacja/punkty-naziemne.html oraz na mLinii pod numerami telefonów: 0 801 300 800 lub 783 300 800. Ufam, że poziom Pani zadowolenia z usług oraz dalsze kontakty z Bankiem będą dla Pani równie udane i korzystne. Pozdrawiam Agata Malinowska, mBank
Będąc w Kudowie...
Będąc w Kudowie na wakacjach, wstąpiłam tam na frytki z chłopakiem. Pani za ladą nie wyglądała na sympatyczną, no ale złożyliśmy zamówienie i czekaliśmy. Ja zamówiłam frytki, a chłopak cheesburgera... Czekaliśmy jakieś 15 minut. Usiedliśmy na dworze przy stoliku, bo pogoda była ładna. Czekając na swoje frytki byliśmy świadkami kłótni pani za barem, ze swoją córką - kelnerką - myślę, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, gdy w środku siedzieli klienci - głównie młodzi ludzie. Frytki dostałam w miseczce, a chłopak na talerzu (więc inaczej niż w słynnych fast - foodach) ;) Gdyby klient chciał na wynos - była informacja, że opakowanie 1,5zł - Moim zdaniem totalna głupota! Pierwsza myśl, gdy spróbowałam frytek - że są ze starych ziemniaków...:/ Więc nie zjadłam do końca, bo mi nie smakowało...
Wybraliśmy się do tej pizzerii wieczorem, już po wejściu klimat bardzo przyjazny, wszędzie zapalone świeczki, świeże kwiaty, których zapach umilał siedzenie przy stoliku. Zauważyłam, że 'ekipa' lokalu młoda, wesoła, pani kelnerka bardzo uśmiechnięta i pomocna. Zamówiłam Makaron Gorgonzola - makaron rurki, sos gorgonzola, szpinak i czosnek. Dostałam tak wielką porcję, że całej nie dałam rady zjeść. Danie mimo, że proste, to przepyszne. Smakowało mi bardzo. Piwo też pyszne, podawane w kuflach - tak jak w Czechach. Lokal czysty, pachniało w nim dobrym jedzeniem. Zauważyłam, że inni goście też byli zadowoleni ze swoich dań. Mój chłopak zamówił sobie małą pizzę - Alabamę. Nie próbowałam, ale wyglądała przepysznie. Poza tym też mu smakowała. Gdybym miała okazję, na pewno jeszcze zagoszczę w tym lokalu.
Podczas spędzanego tam urlopu wybraliśmy się na obiad do tej Restauracji. Zachciało mi się czeskiej kuchni, no bo jak będąc w Kudowie, tak blisko Czech chcieć zwyczajnego kotleta, którego można zjeść na co dzień :) Zamówiłam pikantny gulasz wołowy z cebulką, i knedliki. Koszt 25 zł. Bardzo długo (koło godziny) trzeba było czekać na zamówione danie, ludzi sporo, więc pewnie dlatego. Miejsce schludne, czyste... Gulasz, który dostałam był bardzo gorący, i niezbyt pikantny - co sugerowała nazwa, no i knedliki zupełnie inne, od tych, które jadłam dwa dni wcześniej na wycieczce do Pragi. Poza tym kelnerzy mili, ale widziałam, jak parę razy stoją w wejściu do Restauracji i palą papierosy - a to raczej nie umila widoku klientom... Mimo to danie było smaczne, słyszałam, że szefem kuchni jest tam Czech, ale spodziewałam się czegoś innego.
Razem z chłopakiem spędziliśmy tam tydzień urlopu. Po Kudowy zawitaliśmy po raz pierwszy. Ośrodka Słoneczko też wcześniej nie znałam, jedynie z opowieści znajomych. Po dotarciu na teren Ośrodka zostaliśmy powitani przez właścicielkę - już było widać, że pani bardzo sympatyczna. Wszystko pokazała, wytłumaczyła co i jak. Teren ośrodka to kilkanaście domków - każdy z nich ma dwa pokoje, aneks kuchenny, łazienkę z prysznicem. Tv, radio, leżaki,czajnik, garnki, talerze i nawet suszarkę do prania na wyposażeniu. Domek czyściutki, każdy osobno zamykany. Teren Ośrodka ogrodzony. Na miejscu jest grill i boisko do gry w siatkówkę. Właściciele bardzo mili, widać, że bardzo dbają o to miejsce. Ceny bardzo niskie - doba 25 zł - za os. Ośrodek położony 5 min drogi od centrum miasta. Przewspaniałe widoki, byliśmy tak zachwyceni, że na pewno będziemy chcieli jeszcze tam wrócić!
Chociaż nie raz zamawiałam pizze z tej Pizzerii, i nigdy nie było jakiś większych problemów, poza gigantycznym okresem czekania (nawet do dwóch godzin), to tym razem jestem bardzo zawiedziona. Nie dość, że znowu prawie 2 godz czekania, to na dodatek pizza przyjechała zimna, sałatka nie taka jak chciałam, bez chlebków czosnkowych, i nie z takim sosem, z jakim miała być. Oczywiście zadzwoniłam do pizzeri, poinformowałam o sytuacji, a pani stwierdziła, że "ooo jeju, i że w sumie to nie jest problem, żeby zjeść sałatkę z innym sosem, skoro już zaszła taka pomyłka. No ale jeżeli to problem, to ona oczywiście przeprasza..." Szkoda, że wtedy na myśl mi nie przyszło, żeby poprosić o cofnięcie kuriera i zażądać zwrotu pieniędzy.... Na pewno pizzy więcej tam nie zamówię.
Świetna kolekcja dla dzieci. Śmieszne, ciekawe wzory, napewno wywołują uśmiech na twarzy i zachęcają do zakupu. Ubrania starannie poukładane rozmiarami, i na bieżąco poprawiane itp... Widać, że obsługa krząta się po sklepie, co chwile coś poprawia, układa, itd. Troszkę mam wrażenie, że trochę więcej ciuszków dla dziewczynek, ale wybór dla chłopców też jest ciekawy. Sklep zadbany, a ciuszki starannie uporządkowane.
Wybrałam się do sklepu Sizeer poszukując nowych adidasów. Sklep zaskoczył mnie bardzo miłą i pomocną obsługą. Wiele modelów było dostępnych w moich rozmiarze (mam rozmiar 40, 41..) co było dużym plusem. Mimo nowej kolekcji, w sklepie dostępne były jeszcze buty z wyprzedaży, dlatego myślę, że warto się wybrać... Można upolować fajne okazy. Obsługa bardzo pomocna i życzliwa, miła Pani pomogła mi wybrać buty naprawdę wygodne, i jak myślę za taką cenę - które posłużą mi na dłużej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.