Na wstępie zaznaczę, że jest facetem, który wybrał się do tego sklepu żeby kupić swojej kobiecie buty. Jako, że w kwestii kupowania damskiego obuwia nie jestem ekspertem zapytałem pani o konkretny kolor. Według ekspedientki kolor oliwkowy to jasny brąz, Jak się później dowiedziałem to odcień zielonego. Dobrze, że akurat nie było rozmiaru bo moja pani nie byłaby pocieszona :) Jeśli chodzi o całą resztę to jak na sieciówkę wszystko ok.
W Tesco zakupy robię minimum raz w tygodniu. Produkty są dobrze zlokalizowane - nie ma problemu ze znalezieniem żadnego z nich. Mam pewność, że są świeże ponieważ te "kilkudniowe" trafiają na przecenę. Tutaj można znaleźć coś po dużej obniżce co dla wielu jest bardzo istotne. Zarówno posadzka jak i półki czy witryny z mięsem są zawsze czyste. Z personelem też jest całkiem dobrze - niektórzy działają jak roboty ale zdarzają się również osoby, które czasem zażartują. Nie można za to zarzucić żeby któryś z nich był niekompetentny albo niepomocny. Jednym minusem są tłumy ludzi w okresie weekendu ale na to akurat sklep nie ma wpływu :)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.