Gdy weszłam do sklepu, w środku nie było żadnego klienta. Pracownica rozmawiała na głos z ochroniarzem. Nie zwróciła na mnie uwagi. Chodząc między regałami szukałam potrzebnych produktów, za mną chodził pan ochroniarz, bacznie obserwując moje zachowanie. W sklepie było czysto. Produkty były przejrzyście poukładane na regałach i czytelnie opisane cenami. Pracownica z drugiego końca sklepu wciąż rozmawiała z ochroniarzem, który chodził po sklepie. Gdy skończyłam zakupy podeszłam do kasy, przy której nikogo nie było. Pan ochroniarz stał przy mnie, rozmawiając z pracownicą. Dłuższą chwilę stałam tak przy kasie. Położyłam koszyk na ladzie. W końcu do kasy podeszła pracownica. Tym razem rozmawiając przez telefon. Nie przerywając rozmowy zaczęła skanować moje produkty. Nie przywitała mnie ani nie zwróciła na mnie większej uwagi. Po tym jak zeskanowała wszystkie moje produkty, zapłaciłam. Pracownica wydała mi resztę wrzucając ją do koszyka z zakupami, mimo że wyciągnęłam po nią rękę. Odchodząc od kasy chciałam odłożyć koszyk na miejsce, jednak pan ochroniarz stał na drodze, blokując swobodny dostęp do koszyków. Gdy wychodziłam ze sklepu nikt nie odpowiedział mi "do widzenia".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.