Bedąc w sklepie meblowym, chodziłam wraz ze znajomymi szukać odpowiedniego umeblowania do pokoju. Mimo niewielkiego ruchu nikt sie nami nie zainteresował, nie zapytał w czym może pomóc. Gdy juz poprosilismy o pomoc Pani pracownica biegała od klienta do klienta w wyniku czego nie pomogła ani nam ani tym państwu. Chcielismy kupić serwis obiadowy, gdy ekspedientka zaczęła nam go pakować, okazało się,że połowa talerzy została skradziona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.