Tesco na Wolskiej w Warszawie to totalny bałagan,
na całym sklepie miedzy półkami ustawione palety z towarem
do rozładunku. Cały dział warzywa i owoce to totalna porazka.
W pomidorach wiele pogniłych sztuk nad którymi unosiło się stado muszek. Reszta owoców i warzyw nie była w lepszym stanie.
Całość sklepu robi przytłaczające wrażenie....Zero dbałości o klienta.
Jednym słowem pretendent do zdobycia tytułu na " brudasa i bałaganiarza roku".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.