Opinie użytkownika (1)

Supermarket "Biedronka" to...
Supermarket "Biedronka" to sklep sieciowy. Sieciowy jest także "McDonald", lecz w standaryzacja i style pracy w obu tych przypadkach znacznie się różnią. W "McDonaldzie" każda restauracja odzwierciedla ten sam styl, gdzie nawet podłogi myte są w konkretny sposób: zawsze ósemkami od strony lewej do prawej. W moim mieście "Biedronki" są dwie - dwa zupełnie różne światy. Przyzwyczajając się do ustawienia produktów w jednej z nich, w drugiej próżno szukać towaru na tym samym miejscu. Sięgając po ciastka w dłoni mamy np. proszek. Ktoś powie, że to szczegół. Istotnie, jest to kwestia indywidualna. Jednemu przeszkadza, innemu nie. Osobiście mogę zrobić kilka dodatkowych rund po sklepie, mam na to czas. Gorzej, gdy ktoś w pośpiechu ma zamiar kupić kilka drobiazgów...W "Biedronce" pośpiech nie jest wskazany. Nawet, gdy jakimś trafem dość szybko zapełnimy koszyk upragnionymi produktami, to czeka nas kolejny etap.Kolejka. Stojąc w kolejce już przy nabiale, gdzie chłodne ustawione są pod ścianą, kwitnie życie towarzyskie miast i miasteczek. To tutaj w zabieganym świecie człowiek znajdzie czas by przystanąć, porozmawiać, dowiedzieć się czegoś o sąsiadach...i o sobie. Ale to są uroki zbiegowisk ludzkich. Prędzej czy później przychodzi twoja kolej, wykładasz produkty na taśmę, a znudzona pani w czerwonym kubraczku spogląda na ciebie z żalem w oczach, bo znowu musi przesuwać kolejne towary, nad piszczącym mechanizmem, którego dźwięk pewnie śni jej się po nocach. "Biedronka" to dobrze wyposażony sklep, gdzie rzesza ludzi skuszona sloganem "Codziennie niskie ceny", robi zakupy. Personel jest miły dla klienta, bo zaprasza ponownie, ale chyba nikt tych słów nie bierze poważnie. Nie brzmią one szczerze, lecz muszą padać - takie są wymogi. Reasumując, "Biedronka" to sieciówka, te same produkty znajdziesz w Łodzi i we Wrocławiu, te same towary są też w moich jelczańskich "Biedronkach" - jeśli dobrze poszukasz. Wszędzie są te same znudzone dźwiganiem panie w czerwonych koszulkach, zapraszające ponownie...i bojące się, że posłuchasz. Być może trochę przejaskrawiam, lecz myślę, że wszędzie tam, gdzie człowiek kontaktuje się z drugim człowiekiem, uprzejmość powinna być normą, płynącą z nieprzymuszonej woli. Tylko taka uprzejmość jest szczera i warta odwzajemnienia.

Joanna_886

28.10.2009

Biedronka

Placówka

Łomża, Dworna 11

Nie zgadzam się (24)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi