podzczas dzisiejszych zakupow pani kasjerka nie zauważyła że na pomidorach jest metka z pomaranczami przecież wu=yskakuje jej wszystko na pulpicie mało tego że zwrociłam jej dzisiaj uwagę to zaczełam na mnie krzyczeć że jak ja wogóle zwracam jej uwagę a sama powinna spraawdzić ma taki obowiazęk tak można wynieść pól sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.