Cel obserwacji: poznanie różnic między telewizorami LCD a Plazmą.
Po wejściu do sklepu chodziłem i oglądałem rozstawione po całym sklepie telewizory. Nikt mnie nie przywitał i nikt do mnie nie podszedł, pomimo, że w sklepie nie było żadnego klienta, a 3 pracowników stało sobie za ladą, rozmawiało lub zajmowało się swoimi sprawami. Po ok. 6 min. pracownik, który szedł na zaplecze coś zanieść - zapytał mnie, czy może mi pomóc. Na moje pytania odpowiadał rzeczowo, aczkolwiek bardzo często używał sformułowań niezrozumiałych dla laika (moja wiedza z tego zakresu jest podstawowa) nietłumacząc ich, jeżeli wprost nie zapytałem. Od razu ocenił, jaką kwotę jestem w stanie wydać na telewizor i proponował głównie 1 produkt wg niego najlepszy (najprawdopodobniej nieprzypadkowo stał obok dużo droższego, ale gorzej prezentującego się modelu-chwyt marketingowy). Różnice pomiędzy LCD a Plazmą zostały mi szczegółowo omówione początkowo przez Pana Zbyszka (który czasem tylko utrzymywał kontakt wzrokowy), natomiast dopowiadał Pan Adam, który utrzymywał kontakt wzrokowy, aczkolwiek mówił bardzo szybko używając fachowego słownictwa. Po około 30min. Pan Zbyszek na koniec rozmowy zaproponował mi wizytówkę, żebym mógł w razie pytań i konsultacji zadzwonić i skorzystać z jego wiedzy - co mi się bardzo spodobało. Zostałem miło pożegnany i po ponad 30 min. wyszedłem ze sklepu.
Cel: Został osiągnięty - poznałem różnicę. Telewizory były czyste, rzadko był na nich kurz, aczkolwiek na jednym z nich był błąd w firmie produkującej. Dwaj panowie z obsługi byli schludnie ubrani i miło traktowali klienta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.