Zazwyczaj robię zakupy ok 6.30 rano, przed rozpoczęciem swojej pracy. Kiedy podchodzę na stoisko mięsne i proszę a artykuły z gazetki w promocyjnej cenie otrzymuję niejednkorotnie odpowiedź, która mnie zaskakuje. Towar o który mi chodzi jest na magazynie i za jakiś pół godz, za godzinę będzie dostępny
Na pytanie dlaczego tak się dzieje pada odpowiedź że nie ma pracowników a ta konkretną sprzedawczyni nie ma w tej chwili czasu.
Uważam, że taka sytuacja jest karygodna i nie powinna mieć miejsca
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.