Postanowiłem wybrać się z moją rodziną na spacer po mieście nie licząc, że w Poniedziałek Wielkanocny cokolwiek innego niż stacja benzynowa będzie czynne. Okazało się jednak, że sie myliłem i większość knajp i restauracji była otwarta. Ponieważ wiem co można oczekiwać w Sphinxie weszliśmy bez chwili namysłu. I powiem tak: standard jaki panuje w tej restauracji nie pozwala na doczepienie się do czegokolwiek. Obsługa - naprawdę miła, konkretna i szybka (a trzeba powiedzieć, że w różnych miejscach różnie to bywa przede wszystkim w czasie świąt). Nie było głośno jak to jest przeważnie w dzień powszedni więc spokojnie mogłem skupić uwagę na rodzinie. żadnych dziwnych zapachów, żadnych dziwnych klientów. Ale żeby nie było już tak różowo to niestety ale zbyt duża różnica w "doniesieniu" posiłku. Każdy zamówił co innego ale chyba wszyscy woleliby zjeść w tym samym czasie. No tak, podczas gdy żona kończyła już swój posiłek ja i dzieci dopiero dostaliśmy swoje. Dlatego tu duży, DUŻY minus. Po jakims czasie zaczęło być po prostu zimno w środku prawdopodobnie przez źle ustawioną klimatyzację. Mimo wszystko wyszliśmy zadowoleni i na pewno będziemy w przyszłości korzystać z usług Spinxa tylko dobrze by było parę rzeczy poprawić-jeszcze trochę brakuje do ideału.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.