4go listopada odwiedziłem stację paliwową BP w Opolu Lubelskim. Postanowiłem zatankować benzynę i gaz. Zatrzymałem samochód pomiędzy dystrybutorem benzyny a dystrybutorem gazu. W momencie jak zacząłem tankować benzynę pojawił się pracownik w czystym stroju służbowym z pytaniem czy będę również tankował gaz. Oznajmiłem, że tak oraz powiedziałem na jaką kwotę po czym udałem się do kasy. Zarówno sklep wewnątrz jak i zewnętrzna część stacji odznaczały się czystością i estetycznym wyglądem. Pani w kasie ubrana w firmowy uniform powitała mnie uśmiechem. Poinformowała mnie, że paliwo jest jeszcze tankowane i będziemy musieli chwilę poczekać. Spytała czy posiadam kartę na punkty Pay Back, po czym zaproponowała napój w promocji. Po uiszczeniu opłaty kasjerka zapytała czy zbieram pieczątki na klocki Lego, a następnie uzupełniła kupon. Pożegnała mnie i zaprosiła ponownie. Gdy zmierzałem do samochodu pożegnał mnie równią pracownik tankujący mi gaz.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.