Nie mam zastrzeżeń do państwa wyrobów natomiast obsługa w sklepie przy ulicy kurpiowskiej w Gliwicach jest poniżej wszelkich norm i standardów. Ostatnio poprosiłam o dodatkowy woreczek na mięso panią ' blondynkę' niedawno zatrudniona gdyż te które się dostaje są bardzo cienkie. Pani zrobiła karczemna awanturę i na koniec dodała, że mogłam od razu powiedzieć że potrzebuję woreczek na kupę od psa. Taki styl obsługi jest skandaliczny i jestem pewna, że nigdzie w Polsce nie ma już miejsca.! Oczywiście było to zrobione w obecności innych osób czyli klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.