W dniu 23.10.2016r. Odwiedziłem stacje benzynową, kolejki do dystrybutora nie było więc pojechałem do pierwszego wolnego. Plac byl czysty i uporzadkowany. Tankowalem benzyne bezołowiową 95. Przy dystyrbutorze byly jednorazowe rekawiczki i wiaderko z ściągaczką do szyb. Po zatankowaniu udałem się do kasy. Przywital mnie sprzedawca zwyczajowym "dzień dobry", był schludnie ubrany w firmowe ubrania z widocznym indetyfikatorem. Pan zaproponował hot-doga i kawe, zapytał też czy mam kartę na punkty. Podałem panu karte i oddał mi ją już z doliczonymi punktami, poczym podał kwote do zaplaty było 99,99zł. Podałem kasjerowi 100zl i otrzymałem reszte. Sprzedawca pożegnał mnie słowami "do zobaczenia".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.