Kolejny raz przekonałam się że klient korzystający z kuponu typu grupon jest traktowany inaczej. Obsługa przy przydzieleniu stolika dostaje informację o płatności kuponem i wyraźnie od chwili jej zapał do profesjonalnej obsługi gości gaśnie. Kelnerka była 'sfochowana' i z łaską obsługiwała mój stolik. Jedzenie oczywiście pyszne ale serwowane w porcjach bardzo niewielkich za to bardzo kosztownych.
Do tej pory chwaliłam sobie obsługę sklepów sieci inditex. Zara jako marka macierzysta zawsze miała dla mnie bardzo dobrą obsługę. Przymykam oko na nieład który najczęściej panuje w młodzieżowym Stradivaliusie i Pull&bear. Ostatnio jednak spotkała mnie wielka nieprzyjemność ze strony obsługi Oysho. Sprzedawczyni nie udzieliła mi odpowiedzi na zadanie pytanie co więcej odburknęła że nie ma zamiaru się tłumaczyć. Czułam się wręcz pogoniona ze sklepu i niemile rozczarowana że jedna osoba może tak zniechęcić do jednego z ulubionych sklepów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.