Obsługa w tym hipermarkecie jest fatalna! Zacznę od tego, że jest to sklep w którym są kasy samoobsługowe. Towary będące na sklepie (w moim przypadku min. mleko Łowicz) nie są czytane przez kasę, jakby ich tak naprawdę nie było. Ceny przy kasie są niezgodne z tymi na półkach. Prosząc o kierownika lub kogoś żeby wykasować pozycje na których nie zgadzała się cena, przyszedł po 7 minutach. Do tego poinformowałam że chcę płacić bonem, a pani kierownik Dorota .... powiedziała, że po zapłaceniu mam do niej podejść, co też uczyniłam. Po czym ona stwierdza, że niestety ale tego bonu nie mogę wykorzystać ponieważ na kasach samoobsługowych nie ma takiej możliwości. Nadmienię tutaj, że bon ten był do wykorzystania w przypadku zakupów za kwotę min.35zł. Pytam się zatem gdzie znajduje się taka informacja? Usłyszałam, że od 2 dni powinna wisieć na drzwiach wejściowych do sklepu. Przeszłam się z nią i żadnej informacji oczywiście nie było. Pani na to może wykorzystać Pani ten bon w innym terminie i najlepsze na to dlaczego nie ma takich informacji usłyszałam ,,bo tu nic nie ma ręki ani nogi". Ręce opadają.. Nie mam zastrzeżeń, co do czystości i asortymentu. Produkty są dobrze przejrzyście poukładane. Obsługa jednak pozostawia wiele do życzenia.
A wiec uważam, że jakość obsługi jest tutaj na najwyższym poziomie. Kupując wędliny, sprzedawca poproszony o udzielenie informacji o składzie produktu, nie robił z tego problemu tylko od razu przekazał informację zwrotną. Poza tym przywitanie klienta ,,dzień dobry w czym mogę pomóc?" czy też ,,dziękuję i zapraszam ponownie" nie zdarza się w innych delikatesach. Przejrzystość i ułożenie produktów na półkach jest nienaganne. Asortyment towarów jest imponujący, wiec ja jako klient mogę wybrać taki produkt jaki mnie najbardziej interesuje. Polecam bo naprawdę warto.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.