Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Ostatnio miałam przyjemnośc...
Ostatnio miałam przyjemnośc jeśc obiad w restauracji Manekin. Ta na Gagarina jest chyba ostatnią, w której zasady są takie, że wchodzi się, samemu bierze kartę, samemu zamawia, od razu płaci i potem tylko czeka na zamówione danie. Przyznam, że o wiele bardziej przypadł mi do gustu taki system niż ten proponowany w innych Manekinach, gdzie muszę zając miejsce, czekac aż ktoś przyniesie mi kartę, potem podejdzie i odbierze zamówienie. Potem muszę szybko jeśc, bo pani stojąca w oddali cały czas patrzy mi w talerz czy już skończyłam jeśc, potem zabiera talerze, przynosi rachunek itd. Nie lubię takich ceregieli, lubię żeby było jak najszybciej i najprościej. Tak właśnie jest na Gagarina. Obsługa jest bardzo profesjonalna, jej rola polega tylko na tym, że przyjmuje zamówienie i przynosi danie i to mi się bardzo podoba. Lokal jest urządzony bardzo klimatycznie, zresztą jak każda restauracja Manekin. Zawsze jest tam dużo osób więc nie muszę się martwic, że obsługa będzie stała i patrzyła jak jem. Dania są pyszne i w bardzo rozsądnych cenach, w tym Manekinie także mają najsmaczniejsze surówki, które są dodatkiem do naleśnika. Położenie samej restauracji sprawia, że nie ma problemu żeby ją odszukac, bo jest wyraźnie oznaczona. Jedyna rzecz, która mi się nie podoba to łazienka przy samych drzwiach, jedna dla mężczyzn i kobiet, ale to nie jest w stanie zepsuc mojej dobrej opinii o tym miejscu.
