W dniu 27 lipca o godzinie 9:00 udałam się na Dworzec PKS w Jaśle, gdzie chciałam kupić bilet do Krakowa. Po podejściu do kasy biletowej spotkałam się z uśmiechniętą Panią, która przywitała mnie bardzo miło. Udzieliła mi bardzo szczegółowych informacji na temat przejazdu, ceny oraz przewoźnika.
Była(Jest) osoba bardzo kompetentną.
Autokar relacji Jasło- Kraków zjawił się o czasie( był nawet parę minut wcześniej, co pozwoliło na spokojne zajęcie miejsc).
Kierowca wykazywał wielką kulturę osobistą oraz bardzo dobrą sprawność prowadzenia pojazdu(Jazda było płynna i dająca komfort ).
Na przystanku końcowym miło pożegnał się z pasażerami. Ta podróż była najprzyjemniejszą jaką odbyłam w tamtym regionie.
W dniu 19 lipca br. udałam się na zakupy do Galerii Bałtyckiej, gdzie odwiedziłam Sklep Carrefure. W głowie miałam plan kupienia paru niezbędnych rzeczy do domu. W trakcie przechadzania się między półkami, chciałam zapytać kogoś z obsługi o pomoc w znalezieniu pewnego produktu. Niestety...nikogo takiego nie znalazłam. Kiedy udałam się w poszukiwaniu pracownika, na dziale owoce-warzywa natknęłam się na Panią, która po zadanym przeze mnie pytaniu wskazała mi ręką dokąd mam się udać...
Kiedy odwiedziłam dział wędlin spotkałam się z czymś co na początku sprawiło u mnie uniesienie kącików ust. Potem niestety spowodowało odrazę i szybkie odejście z kolejki...Ekspedientka wychodząca z zaplecza powiedziała: "...nooo siku zrobione, można brać się do roboty..."Ciekawiło mnie czy umyła ręce....
Na kasie powitała mnie uśmiechnięta Pani. Przywitała się bardzo miło. Była wyraźnie zadowolona z wypełnianych przez siebie obowiązków.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.