Do tej pory lubiłam ten bar. Ma swój klimat, przystępne ceny i ładny widok z okna. Można sobie spokojnie porozmawiać. Ale dziś poważnie się rozczarowałam - w sali potwornie zimno. Niby kominek jest, ale zupełnie nie czuć jego działania. W dodatku włączony telewizor.. Gdy marzną dłonie i stopy, to człowiekowi odechciewa się kontemplowania atmosfery i siedzenia. Szybciutko wypiliśmy piwo i uciekliśmy. Z odwiedzinami w Magnesie poczekam do lata niestety
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.