W niedzielne popołudnie wybrałem się na zakupy do sieci sklepów real znajdującego siew pasażu łódzkim w Łodzi. Zaskoczyła mnie bierna postawa niektórych pracowników reprezentujących negatywne nastawienie do pracy i klientów. Wśród pracowników panuje tzw: spyhoterapia; znaczy się że zapytany pracownik o pewien produkt kieruje nas do innego pracownika a ten do kolejnego. Jednym słowem trzeba się nachodzić żeby znaleźć pożądany produkt.Zachowanie i wygląd pracowników pozostawiają wiele do życzenia. W Realu dobre jest to że można kupić w nim taniej i nie koniecznie gorzej, produkty są objęte licznymi promocjami co daje nam możliwość kupienia taniej niż w większości sklepów. Sklep czysty stale widać służby sprzątające wiec w tej kategorii Real ma plus. Najbardziej zszokowany byłem kolejkami , które spowodowane były działającymi tylko nielicznymi kasami spośród wszystkich; co za tym idzie czas oczekiwania na przejście przez kasę był znacznie wydłużony.
Sklep należący do sieci sklepów podobno jeden z lepszych w sieci. Będąc na zakupach przed dzień święta 11 listopada natknąłem się na ogrom ludzi lecz nie przeszkodziło to sklepowi w prawidłowym funkcjonowaniu. Obsługa dość szybko reagowała na tworzące się kolejki, dzięki czemu nie musiałem czekać nie wiadomo ile. Większość pracowników znajdujących się na sklepie potrafiła pomóc bez najmniejszych problemów klientom , lecz niektóre pracownice zapominały o uśmiechu i wydawało się że mają olewający stosunek do klienta.Sklep posiada bogatą ofertę asortymentu, jak i wiele promocji nie tylko weekendowych. Ceny wiadomo jak to ceny porównywalne do cen w innych sklepach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.