Odwiedziłam sklep ok 2 lata tenu i od tamtej pory unikałam tej marki ponieważ sytuacja do jakiej doszło z udziałem pracownika i kierownika salony (tak się przedstawił) zostawiła bardzo negatywne wrażenie. W sklepie była jakas awaria bramek, piszczało przy wychodzeniu na przypadkowe osoby.. Zanim weszłam do sklepu zauważyłam że zaczeło piszczec na dwoje młodych ludzi, szybko się wyjaśniło że są "czyści" i że to pomyłka bramek. Czyli że wiedziałam jak wchodziłam do sklepu że coś jest nie tak i obsługa też powinna brac poprawkę. Pech chciał że przy wychodzeniu zapiszczało na mnie, obejżałam się i poszłam do sklepu naprzeciwko, nie sądziłam że mam się komuś tłumaczyc, tym bardziej że na złodzieja nie wyglądałam, byłam w samej koszulce bez żadnych toreb itp. Jak przeglądałam towar w sklepie obok przybiegła za mną kasjerka każąc mi wrucic do sklepu bo kierownik chce ze mną rozmawiac, dlaczego odeszłam jak bramki piszczały. Co za wstyd i poniżenie, wszyscy zaczeli się na mnie gapic jak na złodzieja a obsługa robi show. Bez oporów pokazałam że nic nie wyniosłam i proszę o wgląd w kamery ,a co kierownik mi powiedział "Dobra, spoko, możesz iśc" Powiedziałam mu co myśle o takich praktykach że jest to ubliżenie klientowi i zarządałam przeprosin przy wszystkich klientach, na co obrażony odburknął "SORY" i to na tyle. Żałuje że od razu po zajściu nie skierowałam skargi na tego faceta. Do kasjerek żalu nie mam bo same były skrępowane sytuacją że zostały zmuszone przez przełożonego do poblicznego ośmieszenia klienta. Sama marka jest super i bardzo się cieszę że jest juz sklep on-line i mogę robic zakupy bez takich przygód.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.