Stojąc na kasie monopolowej, zauważyłam że kasjerka dziwnie sięz achowuje. Nerwowo rozgląda się i coś przekłada w dłoniach! Pani dorabiała najwyraźniej na "kieszonkowe". Biorąc pod uwagę system zarządania kasami (zliczanie salada przy zmianie kasjerek ect) robiła to kosztem klientów. Nie polecam, miejsce nie dla roztargnionych.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.