Stacja Paliw Tesco jest cenowo najbardziej atrakcyjna. Niestety za niską ceną idzie w parze niska obsługa klienta. Mimo napisu na dystrybutorze " W razie problemów przywołaj pomoc" takiej pomocy nie otrzymała. W trakcie tankowania gazu (wlew mam bardzo wsunięty w podwozie auta) poprosiłam o pomoc pracownika stacji. Nie umiałam zapiąć pistoletu. W odpowiedzi usłyszałam, ze Pan nie może mi pomóc ponieważ stacja jest samoobsługowa. Niestety Pan wolał, abym odjechała do innej stacji. Podkreślić chcę, że w tym momencie za ladą stało dwoje ekspedientów- jeden z nich był zajęty przyjmowaniem wpłaty. Mimo wolnej kasy zostałam "oddelegowana" do konkurencyjnej stacji oddalonej o 150 metrów.
Sklep w dobrej lokalizacji - w ścisłym centrum miasta. Witryna i wnętrze sklepu czyste. Dobrze zatowarowane aczkolwiek na takim metrażu ciężko minąć się z innym klientem. Ekspedientka sama nie podejmuje inicjatywy sprzedażowej - jest nastawiona na obsługę i sprzedaż tego, po co przyszedł klient. Nie proponuje dodatkowych usług. Wygląd ekspedientki schludny. To co przeszkadza to brak kontaktu wzrokowego z obsługiwanym klientem. Zwroty grzecznościowe -powitalne i pożenalne stosowane nie przy każdym kliencie. Ekspedientka w trakcie braku klientów w sklepie pali papierosa w drzwiach-nie wygląda to dobrze.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.