W sobotę 7 maja udałam się na stację benzynową Orlen w Ustce w celu skorzystania z toalety i zakupu kawy. Na samym wstępie przywitała mnie przemiła obsługa. Zapytałam czy mogę skorzystać z ubikacji. Nie miałam tankowanego paliwa, ani Pan nie mógł przewidzieć czy będę chciała coś zakupić w ich sklepie. Zapytałam czy mogę skorzystać a potem rozejrzeć się dopiero po sklepie. Pan oznajmił, że nie ma żadnego problemu, miałam problem ze skorzystaniem z automatu podającego kawę, ale zostałam obsłużona z cierpliwością i na każde moje pytanie, nawet najbardziej błahe i naiwne otrzymywałam wyczerpującą odpowiedź. Obsługa przemiła, dawno nie zostałam obsłużona w tak przyzwoity sposób. Gorzej z pomieszczeniem sanitarnym. Papieru do wycierania rąk nie było, mydło z dozownika nie chciało lecieć, dopiero po kilku próbach udało się to mydło uzyskać. W łazience na podłodze były porozrzucane resztki papieru, zapach był co najmniej odpychający, na lustrach odpryski po wyschniętej wodzie. Z ubikacji byłam bardzo niezadowolona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.