Jeśli szukacie w Krakowie atmosfery angielskiego tap pubu rozwrzeszczanych, bekających, intensywnych gości z Wysp, to HoB jest od tego niedaleko. Obsługa jest przyjazna, zna się na rzeczy, potrafi zarekomendować i nie robi wielkich oczu na pytania o nawet jakieś egzotyczne piwka albo smaki. Wiedzą, co robią.Bardzo duży wybór przeróżnych piwek. Nie jest to miejsce dla tych, co chcą "jakieś normalne" czy pieklą się, bo "nie macie warki?!". Regularna wymiana gatunków i browarów na kranach, za każdym razem możecie mieć pewność, że do wyboru będzie coś innego niż poprzednio.Dużo miejsca, fotele, przestronna piwnica. Mały minus tylko za niezręczna, niewielka toaleta, do której tworzą się spore kolejki.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.