W niedzielne popołudnie wybrałem się na obiad do restauracji Sphinx po złożeniu zamówienia i oczekiwaniu na danie ponad 30 minut dostałem przypalone mięso i frytki które wyglądały jakby były smażone na 3 tygodniowym oleju.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.