Sprzedawca Carrefoura pracujący na dziale wędliny szybko mnie zauważył. Przywitał mnie w sposób uprzejmy i przyjazny szczerym uśmiechem. Zapytał co panu podać. Bardzo dokładnie, starannie i zarazem szybko pokroiła wędlinę w plasterki. Sprawiał wrażenie osoby zaangażowanej i pełni oddanej swoim obowiązkom. Precyzyjnie opakował mięso papierem i z uśmiechem na twarzy wręczył zamówiony towar. Zgodność towaru z oczekiwaniem. Opiekun klienta posiada wiedzę na temat producentów danej wędliny, gdyż w zapytaniu o pochodzenie wędliny wymienił mi nazwę masarni i miejscowość w której została wyprodukowana. Przeprowadził ze mną krótką, ale bardzo przyjemną rozmowę, przez co odniosłem wrażenie, że jest osobą sympatyczną. Zachowanie sprzedawcy zachęcało do ponownego odwiedzenia działu "wędliny". Ekspedient podziękował i życzył smacznego. Zaprosił do złożenia ponownej wizyty. Obszar kasowy i lada zamawiania na której znajdowały się noże i papier byłą czysta. Sprzedawca na dłoniach posiadał rękawiczki, a na głowie specjalny czepek z standardami obsługi klienta. Na szybie dzielącą klienta od ekspozycji widocznych było kilka odcisków palców. Toaleta była lekko brudna, ponieważ ktoś nie spłukał toalety. Papier toaletowy był obecny na swoim miejscu. Jeden pisuar przykryty folią był nieczynny. Woda ciepła i mydło były dostępne. Sala i okolice wyjście wyglądały na czyste. Na bieżąco usuwano ślady zabrudzeń mobilnym odkurzaczem. Kosze na śmieci wewnątrz hipermarketu, jak i na zewnątrz nie były przepełnione. Parking wyglądał na odśnieżony. Nie dostrzegłem widocznych śmieci i zanieczyszczeń na parkingu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.