W carrfour było dużo ludzi były czynne tylko 3 kasy do każdej kasy były duże kolejki kasjerka przy kasie nie powitała mnie zwrotem grzecznościowym "dzień dobry" nie zaproponowała mi torebki do której mógłbym włożyć zakupy, musiałem sie o nią upomieć oraz moje zakupy przesunęła żeby dalej obsługiwać. Towar na półkach był porozrzucany a między alejkami były poustawiane palety i trudno było przejść
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.