Wizyta w sklepie miała głównie na celu zakup prezentu dla mojego taty.
Przez pierwsze kilkanaście minut przeszłam przez sklep oglądając pobieżnie towar. Następnie wybrałam koszulę, niestety, nie umiałam znaleźć właściwego rozmiaru. Wobec powyższego poprosiłam o pomoc panią w stoisku kasowym, która sprawdziła towar w komputerze i poinformowała mnie, iż potrzebny mi rozmiar znajduje się na sali. Wskazała również, gdzie jeszcze wisi poszukiwany przeze mnie towar. Po tych wskazówkach znalazłam koszulę we właściwym rozmiarze. Myślę, że jednak właściwsze byłoby, gdyby pani ekspedientka sama odnalazła koszulę lub poprosiła kogoś innego z obsługi.
Spokojna, iż mam już wybrany prezent, rozejrzałam się po sali. Ponieważ dni stają się coraz chłodniejsze pomyślałam, iż to dobry moment na przyjrzenie się kolekcji płaszczyków jesiennych. Jeden z nich zwrócił moją szczególną uwagę - niestety ani kolor, ani rozmiar nie były właściwe. Znów udałam się po pomoc - tym razem pani kasjerka nie miała dla mnie dobrych wieści. Co prawda płaszczyk w pożądanym kolorze był na sali, ale rozmiar stanowczo był niewłaściwy. Zapłaciłam za koszulę. Zostałam także poinformowana, iż mam 7 dni na jej ewentualną wymianę. W trakcie obsługi ekspedientka była miła i gotowa do udzielania informacji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.