Poszłam do MediaExpert ze swoim narzeczonym, żeby kupić nowy telewizor w przystępnej cenie. Weszliśmy do środka udaliśmy się do działu RTV z telewizorami, chwilę później przyszedł już do nas pracujący tam Pan i zaoferował nam swoją pomoc. Widać , że był to człowiek, naprawdę kompetentny, który zna się na rzeczy. Zapytał o wielkość pokoju o odległość łóżka od tv i zaproponował najlepszy telewizor o odpowiedniej przekątnej. Zaprezentował nam 3 sprzęty, z czego polecił jeden naprawdę z wieloma funkcjami i do tego przedłużył nam okres gwarancji do 5 lat. Jako, że nie stać mnie na taki wydatek skierowałam swoje kroki do stoiska kredytowego, tam już było gorzej, były 3 osoby, z czego 2 przy komputerach. Jedna pani obsługiwała klienta, a druga robiła coś na komputerze i kazała nam czekać, dopiero po 15-20 min zaprosiła nas i wyliczyła nam ratę kredytu. Ogólnie co do obsługi na sali sprzedaży nie mam zastrzeżeń panowie tam pracujący naprawdę są mili i pomocni. Panie przy stoisku kredytowym trochę mnie zdenerwowały, jednak trochę długo musiałam czekać żeby ustalić wysokość raty i okres na jaki raty zostaną rozłożone.
W sieci hipermarketów Tesco wydaje się że są takie wielkie promocje i wyprzedaże, a to kompletna nieprawda. Większość produktów nawet w małych sklepikach osiedlowych można kupić taniej. A te niby promocje to Również fikcja, jeśli człowiek sam nie pójdzi9e sprawdzi ceny przy czytniku to może bardzo zdziwić się przy kasie jak przyjdzie mu płacić dwa razy tyle co myślał że zapłaci. Tak właśnie było w moim przypadku niby zeszyt promocja z 5 zł przecenione na 2,50 wzięłam kilka, jeden sprawdziłam czytnikiem a przy kasie okazało się że jeden zeszyt był po cenie promocyjnej a drugi już nie, gdzie oba były brane z tej samej kupki. Także ludzie uważajcie bardzo na zakupach i każdy produkt sprawdzajcie czytnikiem, bo możecie nieźle się przejechać. Jedyny plus tego sklepu to to że jest całodobowy.
W sobotę w godzinach popołudniowych byłam w sklepie Media Markt. Pozytywnie zaskoczyła mnie ilość personelu znajdującego się na sali sprzedaży. Wszyscy pracownicy ubrani byli w firmowe stroje, także nie dało się ich pomylić z klientami. Pracownica pomagająca mi w wyborze prostownicy była miła uprzejma i wydawała się być osobą kompetentną do udzielania informacji na temat danego asortymentu. Mimo że było wielu klientów obsługa przy kasach była dość sprawna.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.