Ostatnio byłam w Lidlu na około godzinę przed zamknięciem sklepu. Robiących zakupy było dosyć sporo. Pracownicy sklepu rozkładali towary na półkach. Moją uwagę zwróciło dobre oznaczenie produktów w promocji i przecenionych. Niestety, czynna była tylko jedna kasa, a w kolejce stało kilka osób… Zauważyłam, iż ekspedientka do każdego klienta mówi „dzień dobry”, a na pożegnanie „do widzenia”.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.