Weszłam do PZU, z tej racji, że była kolejka usiadłam na krześle żeby trochę poobserwować;) Widziałam i słyszałam, że ludzie za okienkiem (z tak dużym bagażem doświadczeń) mają ogromną wiedzę na dane tematy i oczywiscie odpowiadali na pytania klientow ale jakby byli jeszcze do tego przyjemni to dużo gorzej by nie było.
Bardzo miła obsługa (zawsze doradzi, pomoże w wyborze;)) smaczne jedzenie (przynajmniej to co zamówiłam była dobre), na które nie czeka się godzinami. Dookoła dobre towarzystwo, wystrój i ogólny klimat wnętrza też niczego sobie. Można poczytać książkę w ciszy, porozmawiać bez konieczności wzajemnego przekrzykiwania się.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.