Przedświateczny szał kupowania prawie wszystkiego co sie przyda zaczął sie a ludzi w supermarketach przybywa i nie idzie to w parze z otwartymi kasami. klienci czekaja po 10 - 15 min po to by zostali obsłużenie a kas otwartych myło ok 8 na ponad 20 nawet nie połowa
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.