Jestem bardzo niezadowolona z usług firmy parkiet studio. Zostawiłam w tej firmie prawie 50 tys. zł i czuję się oszukana. Moje zamowienie nie zostało ukonczone, a własciciel firmy w bardzo nieprzyjemny sposób oświadczył w mailu, że "już ze mną skończył". Za wystawioną opinię, do jakiej mam prawo, straszy mnie kancelarią prawną. A dlaczego? Najpierw w tej firmie kupiłam podłogę. Po tym zakupie postanowiłam również kupić drzwi wewnętrzne. Od początku obsługa tego zamówienia była fatalna i już wtedy powinnam z niego zrezygnować, ale niestety nie zrobiłam tego. W lutym zamówiłam drzwi marki Lagrus. Zamówienie, po moich wielokrotnych monitach, przyszło pod koniec maja. Przy montażu okazało się, że ościeżnica drzwi do garderoby nie pasuje do ściany. Wczesniej na pomiarach był pracownik firmy, wykonawca ściany był w stałym kontakcie z handlowcem parkiet studio i 3 razy prosił go o sprawdzenie, czy ściana i umieszczona w niej kaseta są poprawne. Handlowiec twierdził, że nie ma czasu na sprawdzanie i wystarczy informacja telefoniczna. Kiedy okazało się, że jednak ościeżnicy nie daje się zamontować, zostawiono mi niepasującą ościeżnicę w kartonie. Zaczęłam korespondować z włascicielem firmy, który był bardzo nieprzyjemny i poinformował mnie, żebym sobie kupila drugą, dobrą ościeżnicę, to mi ją gratis zamontują. Za całość zamówienia, wraz z montażem, zaplacilam z góry, wiec o żadnej łasce i gratisie nie ma mowy. Na moje wielokrotne wysylanie maili, prośby, pytania, dlaczego mam wydać kolejny 1000 zł, dostałam bardzo nieprzyjemne maile. Jedyną pozytywną osobą w całej tej firmie okazał się być montażysta, który już na montażu powiedział, że to jasne ze parkiet studio wymieni mi tą ościeżnice. Potem już nie było to takie jasne. Rozmawialam z tym panem jeszcze kilkakrotnie i mowil, ze dziwi się takiej decyzji, bo ościeżnica powinna być wymieniona. Zostałam bez skonczonego zamowienia, nikt juz w tej firmie nie chce ze mną rozmawiac. Na montaz tez nie dowiezli mi klamki do garderoby, za ktora zaplacilam 300 zł. Kiedy sie o nią upomnialam, padla propozycja, ze mi ją wyślą pocztą! Po moich kolejnych interwencjach przyjechał montażysta i mi ją zamontował (po 3 tygodniach). Dlatego przestrzegam wszystkich przed zakupami w tej firmie. W miare dobrze jest do wpłaty pieniedzy, potem zaczyna sie olewanie i finał moze byc taki jak u mnie. Wyda się bardzo dużo pieniedzy i zostaje się z nieskonczonym zamówieniem. Ale to juz parkiet studio nie interesuje, bo swoją kasę, niemałą, wzielo. Firma jest nieuczciwa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.