Niedawno odwiedziłam sklep biedronka w Miechowie. Na liście moich zakupów znalazła się włoska kapusta. Ku mojemu zdziwieniu przy płaceniu rachunku przy kasie okazało się że cena na rachunku różni się od tej która widnieje na sklepie. Poprosiłam panią o zwrot pieniędzy za kapustę i wycofanie jej z rachunku. Pani sprzedawca wezwała panią kierownik aby usunęła pozycję kapusta z z rachunku przy czym bardzo nie miło zachowała się wobec pani sprzedawcy wytykając jej przy mnie że popełniła bład. Cała ta sytuacja była bardzo niemiła i żenująca. Uważam że jeśli są jakieś nieporozumienia między pracownikami to powinny byc załatwiane bez obecności klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.