W fimie PZU mam ubezpieczone mieszkanie od 2005 roku. Jak dotąd nie miałam potrzeby ubiegania sie o odszkodowanie, moja obserwacja dotyczy więc jedynie obsługi przez agenta. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, agent kontaktuje sie ze mną przed wygaśnięciem polisy i przypomina o zbliżającej się płatności. Następnie umawia się ze mną w dogodnym dla mnie czasie i miejscu. Pomimo że stawki PZU nie są zbyt tanie to czuję sie pewnie i bezpiecznie współpracując z tym właśnie ubezpieczycielem.
Była to moja pierwsza wizyta w sklepie tej firmy. Musze przyznać,że wybór ubrań był zaskakująco duży i interesujący. Ceny przystępne. Spędziłam w sklepie około 20 minut przymierzając dużą ilość ubrań. W tym czasie nikt nie zainteresował sie moją osobą , a byłam generalnie sama w sklepie. Panie obsługujące stały przy kasie i rozmawiały. Kilka razy musiałam wychodzić z przymierzalni i sama szukać odpowiedniego rozmiaru, nikt nie zaoferował mi pomocy. Kilka razy przechodząc z ubraniami w ręku koło zabezpieczeń przy dzwiach włączał się alarm, panie bez żadnej reakcji go wyłączały. Za którymś razem z uśmiechem przeprosiłam i powiedziałam że to znowu ja, niestety nie spotkało się to z żadną reakcją ekspedientek, oprócz wyłączenia alarmu. Sklep czysty, ubrania przejrzyście i schludnie poukładane.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.