Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Dnia 3.10.09 w...
Dnia 3.10.09 w supermarkecie Tesco bedąc na standardowych sobotnich zakupach zaobserwowałem że ceny towarów na pułkach nie zgadzają sie z cenami w momencie płatności. Towary sa niestarannie poukładane i bardzo często pułki świecą pustkami. W dodatku sklepu chroni mały garbaty ochroniaż jak zaobserwowałem bez kilku zębów, mniej więcej metr pięćdziesiąt wzrostu. Mysle że przy jakiejkolwiek akcji ten Pan nie poradził by sobie nawet z najmniej niebezpiecznym przestępcą i nie był by wstanie ochronić sklepu. W dodatku jest pośmiewiskiem klientów. W sklepie panuje chaos nikt nic nie wie, każdy nie ma czasu odsyła klientów którzy maja pytania do innych osób z personelu.
