BARDZO nie polecam Grzeszników przy 3-go Maja.Wystrój bardzo pomieszany. Drewniane krzesła i głębokie fotele chyba skórzane.Gdy przyszliśmy przy jednym stole siedziało z 12 osób, jakieś spotkanie firmowe. Przy stoliku żywy kwiatek, przynajmniej nie sztuczny. Co do czystości to nie wiem. Stolik przetarty ale serweta czy jak się to nazywa miała na sobie jakieś okruszki i chyba sól. Kartę dostaliśmy szybko, było w niej zastrzeżenie, że dania są robione ze świeżych produktów i przygotowanie może zająć 20 minut. Zamówiliśmy dwa razy pierś z kurczaka faszerowana szpinakiem i serem gorgonzola. Jeden z ryżem a drugi z zestawem surówek. Teraz najlepsza część. W czasie oczekiwania goście biznesowi pytali kiedy dostaną dania ponieważ czekają już 40 minut a nie dostali nawet sałatek. Skończyło się to na tym, że dostali mniej więcej połowę dań, za to zapłacili i wyszli. Kurczak był ładnie podany, polany jakimś sosem, lekko kwaśnym. Za to sam kurczak jak dla mnie był trochę za słony ale do zjedzenia. Szpinaku za dużo w nim nie było. Na rachunek też musieliśmy poczekać jakieś 5 minut. Po zapłaceniu pani odeszła a my nie dostaliśmy ankiet które trzeba było wypełnić. Poprosiliśmy o nie inną kelnerkę ale ona nie za bardzo wiedziała czy są takie dostępna. Poszła zapytać i nie wróciła. Poczekaliśmy 10 minut i wyszliśmy. W czasie tego oczekiwania klientka która siedziała obok zwróciła danie ponieważ było surowe. Albo mieli baaardzo pechowy dzień albo ja nie wiem... Tak czy inaczej raczej już tam nie wrócę i nikomu nie polecę.
Bardzo polecam wszystkim Neleśnikarnię ul. Jagiellońska 5 (wejście od ul. Fircowskiego). Duży wybór tego co będzie w naleśniku. Przystępne ceny. Jedliśmy naleśnik ze szpinakiem, fetą i oliwkami. Do tego dobry sos koperkowy. Bardzo fajnie podane. Ciasto nie za cienkie, nie za grube. Szpinak mógłby być ciut lepiej przyprawiony ale było bardzo smaczne. Gorąco polecam :)
Zaraz po przyjściu jako że była kolejka bardzo miła pani przeprosiła że trzeba czekać i zaproponowała aby usiąść. Po oczekiwaniu około 10min poproszono do okienka. Wnętrze jest bardzo ładne, wygodne fotele.
Jedyny minus to taki że w 2 kasach byli obsługiwani klienci a w jednej coś tam sobie pani stukała lecz po chwili poprosiła do okienka.
Lokal znajduje się blisko rynku. Z zewnątrz zachęca do odwiedzenia. Pomieszczenie jest klimatyzowane. Składa się z 3 sal z czego jedna jest pod ziemią. W lokalu nie można palić co jest plusem.
Ceny dań są niskie a smak dań bardzo dobry. Za podobną cenę w niewielu miejscach mógłbym zjeść taką samą ilość jedzenia. Obsługa jest miła i pomocna. Wystrój jest stonowany i miły dla oka. Dania są wydawane szybko choć nie zawsze. Jest to zależne od ilości osób w lokalu.
Po przyjściu i zajęciu miejsca po kilku minutach podszedł do mnie kelner i wręczył kartę. Gdy wybrałem co chcę zjeść czekałem aż łaskawie ktoś podejdzie i odbierze zamówienie. W tym czasie około 10 osób które przyszły później zdążyło zamówić jedzenie i je otrzymać. Czekałem 30minut po czym wyszedłem bo nie widziałem sensu aby nadal czekać. Dania nie są najtańsze. Wystrój taki jak w każdej restauracji tej sieci.
Zaraz po wejściu dało się odczuć że klimatyzacja nie działa. Czekanie na pizzę strasznie się przez to wydłużyło. Obok "głównej" sali jest sala z "placem zabaw" dla dzieci. Niestety nie jest oddzielona żadnymi drzwiami przez co wszędzie słychać krzyki i płacz małych dzieci.
Przy zamawianiu obługa jakoś dziwnie się zachowywała. Niby słuchała ale jednak coś sobie sprawdzała w papierach.
Zamówiliśmy 2 pizze. Jedną dużą z szynką, pieczarkami i kukurydzą i mala taką samą na wynos.
Pierwsze co się rzuciło w oczy po przyniesieniu pizzy (po około 20min.) to to że zamiast szynki byłą chyba bardzo drobno pokrojona kiełbasa/boczek oraz jakieś drobne ilości drobno pokrojkonych pieczarek. Na szczęście nie pokroili kukurydzy.
Nie dość że menu jest ubogie to jeszcze jest drogo.
Pizza na wynos nie była nawet owinięta folią tylko wrzucona do pudełka.
Do tego kelnerki wyglądały na zmęczone życiem i nie były zbyt miłe.
Obługa wydaję się być ok. Co prawda kelner kiedy wreszcie podszedł (nie trwało to więcej niż 10min) wydawał się nie miły lecz gdy przynosił danie/rachunek było ok. Wystrój jest ładny, jest czysto. Niestety nie ma wydzielonej sali dla nie palących przez co gdy zapali jedna osoba to dym czuć w całym lokalu. Cena może troszkę za wysokie ale za to jedzenie smaczne i schludnie podane.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.