Carrefour

(3.98)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4764 z 7572)

Ostatnio wybrałam się...
Ostatnio wybrałam się na zakupy do pobliskiego hipermarketu Carrefour w Jeleniej Górze na ulicy Jana Pawła II 51. To co działo się na sklepie było nie do pomyślenia. Szczerze pisząc spotkałam się z tym po raz pierwszy. Kiedy wchodzi się na sklep od strony wejścia przez bramki na główną aleję na pierwszy rzut oka jest wszystko ok. Duża i dość bogata w asortyment aleja promocyjna, ale na tym kończą się plusy. Weszłam na dział gdzie chciałam kupić długopisy. Stała tam ogromna paleta przez którą nie mogłam przejechać z wózkiem na zakupy tylko musiałam iść na około. Na asortymencie nie było wielu cen. Na dziale stała młoda Pani w koszulce i identyfikatorem stwierdzającym, że jest to pracownik sklepu. Podeszłam zapytałam się Pani czy będą uzupełnione cenówki do asortymentu. Pani mi burknęła pod nosem: " Nie wiem, ja tu tylko towar rozkładam i reszta mnie nie obchodzi." Stwierdziłam, że jeżeli mają takie podejście do klienta zakupię długopisy w innym sklepie. Skierowałam się na dział Nabiału. Tam chciałam kupić produkty, które kupuję tutaj regularnie. Półki były wybrakowane. Mało towaru i nikogo na dziale. Z taką samą sytuacją spotkałam się na dziale napoje, warzywa owoce oraz kawy i herbaty. Poza tym na dziale z napojami czytnik do sprawdzania cen był zasłonięty paletą i musiałam chodzić gdzieś dalej i szukać czytnika. To było nie wiarygodne. Moja lista zakupów liczyła około 17 produktów, które musiałam kupić, dostałam tylko 6 bo reszty nie było na sklepie. Nawet nie miałam się kogo zapytać kiedy będzie dostawa towaru, bo na tych w/w działach nie było pracowników. Skierowałam się do kas. Kolejki było długie. Na 20 kilka kas były czynne tylko 4 kasy na popołudniowe zmiany. Stałam w kolejce jakieś około 15 minut. Następna nie miła niespodzianka. Nie działały w tym dniu terminale do kart płatniczych. Nawet tego nie ogłaszali na sklepie. Na szczęście Pani przy kasie była w miarę szybka w obsłudze, miła, uśmiechnięta, czysto i schludnie ubrana, włosy miała spięte oraz zrobiony delikatny makijaż. Życzyła mi miłego dnia i uprzejmie z uśmiechem się pożegnała. Poprawiła mi nastrój :) Po odejściu od kasy przejrzałam paragon. Okazało się, że serek który kupiłam kosztował 4,19, a cenówka na sklepie wskazywała cenę 3,69. Chciałam podejść do Punktu obsługi, ale tam była kolejka dość spora. Po takich zakupach już zrezygnowałam ze zgłoszenia tego incydentu. Wróciłam do domu. Zraziłam się bardzo do tego sklepu. Wokół mojego domu w bliskiej odległości są jeszcze dwa hipermarkety. Sądzę, że będę chodziła na zakupy już w inne miejsca.

Nefrena

14.10.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Tak jak miałam...
Tak jak miałam do tej pory pozytywną opinię o tej sieci hipermarketów, tak niestety wtorkowa obserwacja tę opinię zmieniła. Nie wiem czy Zarządowi firmy zależy tylko na swoich wielkich hipermarketach a na supermarketach w mniejszych miejscowościach nie. To co zaobserwowałam to przede wszystkim brudne koszyki , nieprzyjemny zapach w części -warzywa-nabiał. Nie wiem czy nie lepiej przecenić psujące się warzywa i owoce , ewentualnie je usunąć i ogólnie zrobić w tej części porządek również na półkach z nabiałem. Powiem tylko tyle-wstyd .

Anita_130

14.10.2011

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (4)
parking dośc duży...
parking dośc duży i czysty .Sklep podłogi czyste natomiast bardzo ciężko jest odnaleźć ceny na dany towar towar porozwalany obsługa nie jest miła kasjerki odniosłam wrażenie jakby pracowały bo muszą robiąc zakupy tego dnia podałam kasjerce kartę rodzinka a ta mi powiedziała ,że mogłabym sobie już dziś odpuscić tą kartę moim zdaniem jest to zachowanie naganne

Dorota_815

13.10.2011

Placówka

Konin, Paderewskiego 8

Nie zgadzam się (2)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Carrefoura na zakupy. Poszłam tylko po kilka rzeczy, ale napotkałam tyle promocji,że grzech było nie brać:) Jak zwykle kolejka przy mięsie jak stąd do Warszawy. Ewidentnie za mała liczba osób obsługujących. Po drugie przy kasie kolejna kolejka, gdzie stanowisk było czynnych może 3? Nie rozumiem jak przy tak dużym sklepie i klienteli można pozwolić sobie na tak mało czynnych kas. Kasjerka ogólnie wyglądała i zachowywała się tak jakby robiła to od niechcenia. Sklep bardzo lubię i będę tam nadal robić zakupy, chociażby ze względu na częste promocje. Aczkolwiek jako pracodawca zastanowiłabym się nad dodatkowym personelem i ich odpowiednim przeszkoleniu. Rozumiem, że praca na kasie jest ciężka i męcząca. Ale nie tłumaczy to nieprofesjonalnego podejścia do klienta i "odbębnienia" godzin pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

13.10.2011

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (2)
To chyba niemożliwe....
To chyba niemożliwe. weszłam do sklepu Carrefour przy ul.Borowskiej to ogarnęło mnie zdziwienie. od wejścia uderza po oczach panujący brud, podłoga aż się lepi ,pełno liści, papierów. Sięgnęłam po kosz i tu nie lepiej ochyda -brudny i takie same dwa kolejne.Ponieważ chciałam kupić tylko dwa produkty a mianowicie mleko i dżem zrezygnowałam wogóle z koszyka. weszłam miedzy regały i oczywiście natknęłam sie na paletę pełna napoi nierozładowaną stojącą właściwie bez żadnego nadzoru, a jakby szło dziecko pociągnęło niechcący wszystko by runęło na nie. rozejrzałam się za kimś z obsługi ale nie było nikogo. Podeszłam więc do kasjerki powiedziałam o tej palecie wzruszyła tylko ramionami i tyle. Mleko na półce stało w kartonie zbiorczym ,nierozpakowane i właściwie nie zdziwiłam się,ze nie ma kolejek przy kasie-kupujących niewielu.

Danuta_174

13.10.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Będąc przejazdem w...
Będąc przejazdem w Jeleniej Górze zajechałąm do Hipermarketu CARREFOUR. Wchodząc do sklepu moją uwagę przyciągnęła promocja "kasa wraca jk bumerang ". W promocji był majonez z Firmy Winiary, kupując go za 8.99 w e-bonach zwrócone mi zostanie 5,00. Wzięłam sobie dwa takie majonezy . Przy kasie siedziała pani, miała około 45-50 lat. ubrana była w firmową koszulkę . Kasując moje zakupione produkty nie poinforomwała mnie , że na jeden paragon przysługuje jeden e-bon . A ja kupiłam 2 majonezy. Spytałam się kasjerki dlaczego tylko jeden e-bon powiedziała , że drugi nie przysługuje. Zapakowałam towar i wyszłam ze sklepu. Nurtowało mnie jeszcze czy w ogóle gdzieś jest napisane , że na jeden paragon można kupić jedną rzecz z promocji. Wróciłam do sklepu sprawdzić czy jest jakaś informacje o kupowaniu produktów z promocji , niestety takiej nie było . Pewnie dużo ludzi dało się nabrać na tak promocje.

Agnieszka_2466

12.10.2011

Placówka

Jelenia Góra, Aleja Jana Pawła II 51

Nie zgadzam się (4)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu od razu zaskoczył mnie bałagan na stoisku z gazetami: z Angory powyjmowany był dodatek wyborczy, skutkiem czego kupiłam gazetę bez dodatku. Najbardziej irytujące są kolejki do kasy, zawsze tam jest otwarta 1 -3 kasy. Tym razem zdenerwowała mnie nieumiejętność przerwania przez kasjerkę jej prywatnej rozmowy ze znajomym, który wciąż ją zagadywał. Kasjerka dodatkowo nie panowała nad zakupami swojego znajomego: zostały zajęte obie przegródki, a ja musiałam „ na szybkiego „ swoje zakupy pakować: z jej rąk wprost do torby.

Katarzyna_26

12.10.2011

Placówka

Żyrardów, 1-go Maja 43

Nie zgadzam się (0)
Sklep bardzo estetyczny,...
Sklep bardzo estetyczny, posiadający bogatą ofertę produktów o bardzo przystępnych cenach, pomimo braku promocji.Utrudnienie w znalezieniu produktów, ze względu na złe oznakowanie usytuowania danego towaru. Klient traci dużo czasu na odnalezienie towaru.Po dokonaniu niezbędnych zakupów podeszłam do jednej z kas,która jako jedyna była aktywna. Zaczęłam spoglądać na zegarek z niecierpliwością i wówczas ochroniarz stojący naprzeciwko przywołał głośno ekspedientkę.Obsłużona zostałam błyskawicznie,zaproponowano mi kartę rodzinkę,podziękowałam i wyszłam. Obsługa miła, brak twardej ręki kierownictwa.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2011

Placówka

Ostrołęka, Hallera 15

Nie zgadzam się (11)
Po wejsciu do...
Po wejsciu do sklepu zapytałem pracownika gdzie znajdę karmę dla zwierząt pracownik nato " w połowie sklepu skręci pan w prawo " w Biedronce pracownik dosłownie zaprowadzi do miejsca i to z uśmiechem . Natomiast przy kasie bardzo miło obsłużyła mnie kasjerka - zobaczyła , że w wózku mam tylko karmę dla psa poprosiła mnie do kasy abym nie stał w długiej kolejce ( na marginesie możnabybyło uruchomic wiece kas a nie co drugą )

Waldemar_92

12.10.2011

Placówka

Elbląg, Płk. Dąbka 152

Nie zgadzam się (2)
Nie przepadam za...
Nie przepadam za robieniem zakupów w Carrefourze w Galerii Krakowskiej. Market znajduje się na 1 piętrze, jest duży, ale bardzo zatłoczony. Produkty są ułożone działami, działy podpisane, ale zarówno w działach, jak i na półkach panuje bałagan. Wybór asortymentu jest duży, ceny niskie, zwłaszcza produktów na promocji. Często można tu kupić tanio owoce i warzywa. Personel jest miły i służy pomocą, pomaga znaleźć interesujące nas produkty. Panie kasjerki również są bardzo miłe, jednak ze względu na dużą ilość ludzi odwiedzających Galerię w Carrefourze ZAWSZE są ogromne kolejki przy kasach, mimo że większość kas jest otwarta.

fiolka9876

11.10.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (1)
sklep jest bardzo...
sklep jest bardzo duży co ma swoje plusy i minusy. Dużym plusem jest bardzo duża ilość różnorodnych towarów i bardzo duży tym samym wachlarz cenowy. Duża ilość stanowisk (kas) umożliwia szybkie sfinalizowanie zakupów, obsługa miła, raczej pomocna. jednak tak duża powierzchnia handlowa sprawia że towar jest niekiedy poprzewracany, wymieszany.

Alina_71

11.10.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (3)
Jestem rozczarowana dzisiejszymi...
Jestem rozczarowana dzisiejszymi zakupami w Carrefour.Pomimo tego,że jedna z Pań obsługująca dział była bardzo miła i wskazała mi lokalizację szukanego produktu to wielkim minusem jest ciągły brak rękawiczek jednorazowych do nakładania pieczywa oraz długie kolejki do kas.Obsługa przy kasie jest średnio zorientowana w tym co robi i bardzo długo zajmuje jej kasowanie co wiąże się z kolejkami.Poza tym Pani przy kasie nie miała pojęcia jak skasować mnie podczas zapłaty bonami Carrefour.

Marta_1524

10.10.2011

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (2)
Moich dzisiejszych zakupów...
Moich dzisiejszych zakupów w tym miejscu nie zaliczę ani do udanych, ani do nieudanych. Zakupiłam wszystkie potrzebne produkty, przy okazji trafiłam na kilka korzystnych promocji:) Zwróciłabym jednak uwagę na to, że w niektórych miejscach sklepu podłoga nie była za czysta, a na kilku półkach widziałam puste kartony i folie po produktach, które zbyt estetycznie nie wyglądały. Pani przy kasie nie była zbyt miła, nie usłyszałam od niej ani "dzień dobry", ani "do widzenia", a o otrzymanie rachunku musiałam się upomnieć, bo innaczej bym go chyba nie dostała.

Paula_68

10.10.2011

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Do Carefoura weszłam...
Do Carefoura weszłam tylko na chwilę. Od jakiegoś czasu szukam dużej drewnianej deski do krojenia i nie mogę znaleźć odpowiedniej. Wiedziałam, że w Carefourze znajduje się dział z drobnym sprzętem AGD więc postanowiłam że szybko rozejrzeć się. Przy wejściu wzięłam koszyk podręczny, niestety większość z nich była brudna więc chwilę poświęciłam na wybranie czystego. Skierowałam się od razu do działu z AGD. Po drodze minęłam hostesse, która poczęstowała mnie ciasteczkiem Oreo - nie mogłam odmówić :) Ku mojemu zdziwieniu znalazłam w końcu deskę do krojenia, taką, jaką chciałam. Cena była również przystępna więc od razu zdecydowałam się na zakup. Nie zamierzałam więcej robić zakupów, jednak zauważyłam, że na dziale tym jest wyprzedaż różnych akcesoriów do kuchni. Dlatego skusiłam się na nowy stalowy obierak do warzyw, nową tarkę do sera, łyżkę do lodów, nową formę do tarty oraz wiele jeszcze innych rzeczy. Przy kasach było kilka osób. Otwartych było chyba kas, przy każdej po 3 - 4 osoby w kolejce. Stanęłam przy najkrótszej. Niestety szybko się zorientowałam, że jest jakiś problem. Kasjerka dzwoniła, ustalała chyba cenę lub kod jakiegoś produktu. Postanowiłam więc zmienić kasę. Poszłam na sam koniec, gdzie było prawie pusto. Wyłożyłam moje zakupy ponownie na taśmę, która okazała się bardzo brudna. Kasjerka przywitała mnie i zaczęła kasować moje zakupy. Po chwili zauważyła w kolejce swoją koleżankę. Zaczęła więc z nią rozmawiać o jakiś frytkach i o zaproszeniu na obiad. Specjalnie mi to nie przeszkadzało, jednak dwa razy prosiłam kasjerkę o reklamówkę bo nie słyszała. Z zakupów w Carrefourze byłam bardzo zadowolona, bo w sumie naprawdę niewiele zapłaciłam za te wszystkie rzeczy które kupiłam, więc polecam!

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2011

Placówka

Szczecin, Mieszka I 73

Nie zgadzam się (4)
Jesienne chłody skłoniły...
Jesienne chłody skłoniły mnie do zakupu Grzańca Galicyjskiego, które wprost uwielbiam. Postanowiłam wstąpić po niego do Carrefoura i pry okazji zrobić inne zakupu. Ku mojemu zaskoczeniu kasa przy stoisku alkoholowym została zlikwidowana. Prz każdej butelce zamontowano ochronę, aby uniknąć kradzieży. Płacenie za alkohol przy ogólnej kasie jest dobrym rozwiązaniem. Wcześniej trzeba było stać w podwójnej kolejce i później pilnować paragonu. Miałam ochotę na coś słodkiego. Skusiły mnie cukierki na wagę. Każdy rodzaj cukierków znajdował się w odpowiednim przedziale cenowym i klienci samodzielnie ważyli swoje cukierki. Moim zdaniem przy tym stoisku powinien znajdować się pracownik. Klienci mogą bardzo oszukiwać i narażać sklep na straty. przecież wystarczy zważyć 20 dkg cukierków nakleić cenę a później dosypać do woreczka kolejne 20 dkg. Taka samowolka jest bardzo ryzykowna. Jak zwykle kolejki przy kasach były ogromne. Mój czas oczekiwania wynosił około 7 minut. Kasjerka była uprzejma, jednak podchodziła do klienta przedmiotowo i obsługiwała go mechanicznie i taśmowo. Nie wymagam od kasjerów rozmów z klientami, ale wystarczyłoby utrzymywanie z klientem kontaktu wzrokowego.

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym będąc na zakupach w CH Plejada-Sosnowiec, postanowiłam wstąpić do sklepu Carrefour aby dokupić jeden składnik brakujący do przygotowania dzisiejszego obiadu. Przy wejściu na halę sprzedaży brakowało małych koszyczków na zakupy. Po znalezieniu koszyka koło kas, udałam się do regału po magiczny składnik mojego dzisiejszego obiadu. Następnie podeszłam do kasy. Było otwartych kilka kas przy których stały 2-3 osoby. Postanowiłam jednak odszukać kasę w której obsługiwani są klienci z zakupami do 10 art. Znalazłam, była to kasa nr 11. Kiedy dochodziłam do tej kasy wymusił na mnie pierwszeństwo starszy Pan z załadowanym wózkiem prawie po brzegi. Kiedy zaczął wykładać towar kasjer poinformował klienta, że nie powinien ustawiać się do tej kasy. Starszy Pan jednak dalej wykładał towar na taśmę. Kasjer mino, że była to kasa tyko do 10 art. obsłużył klienta. Moim zdaniem kasjer powinien być bardziej asertywny i stanowczy.

zalogowany_użytkownik

10.10.2011

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (3)
Otoczenie sklepu i...
Otoczenie sklepu i wnętrze było czyste. W sklepie znajdowały się wygodne plastikowe koszyki na kółkach, co było znacznym udogodnieniem dla klientów robiących niewielkie zakupy. Produkty były poukładane na półkach bądź paletach, nie miałam problemu ze znalezieniem cen. Działały wszystkie kasy, a obsługa była sprawna i szybka. Kasjerka przywitała mnie standardowym "dzień dobry", zaproponowała reklamówkę, i nieco automatycznie podziękowała i zaprosiła na ponowne zakupy. Wizytę w Carrefour oceniam pozytywnie.

jakosc_1

09.10.2011

Placówka

Chojnice, al. Bayeux 1

Nie zgadzam się (2)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na małe zakupy.Konkretnie po kolczyki perełki (jedne już kupiłam wcześniej a te drugie prosiła koleżanka abym jej kupiła.W pudełkach z biżuterią jest dość duży balagan-potrzeba czasu i cierpliwości aby coś znależś,ja miałam i znalazłam.Udałam się póżniej do lodówek po wędlinę,a tam nistety w koszyku z ceną promocyjną na baleron był owszem baleron ale Staropolski ale o wiele droższy a tego tańszego nie znalazłam.Pani kasjerka była uprzejma.

Joanna_1986

08.10.2011

Placówka

Głogów, Ks. Józefa Poniatowskiego 12

Nie zgadzam się (4)
Dział RTV. Postanowiłem...
Dział RTV. Postanowiłem zakupić 2 gry na konsolę XBOX360. Po długich poszukiwaniach pracownika działu w celu zamiast ksera okładki otrzymać pudełko z grą, ów pracownik (nazwijmy go Pracownik 1) kazał iść do innego pracownika gdyż podobno on nie jest z tego działu. Kolejny pracownik w drugiej części działu odesłał mnie do kasy znajdującej się przy punkcie z kredytami. Po udaniu się na w/w miejsce zastałem pustą kasę. Po spędzeniu 10min przed kasą (w tym czasie w pobliżu kasy przechodziło 3 pracowników działu, jednak nikt nie zwrócił uwagi), zauważyłem, że ok. 5m ode mnie 2 pracowników działu doradza jednej kobiecie zakup karty pamięci do aparatu (śliniąc się przy tym i żartując do niej). Skorzystałem z okazji i poprosiłem pracownika działu kredytów o połączenie z kierownikiem zmiany. Dopiero te słowa przyniosły efekt. Pan z działu kredytów zadzwonił na jakiś numer wewnętrzny po krótkiej wymianie zdań przyszedł pracownik (nr 3) i powiedział żebym poczekał na innego kolegę gdyż tylko on ma dostęp do kasy. Po kolejnych kilku minutach przyszedł pracownik nr 1 !!! Otworzył szafkę w której przechowują gry i po chwili powiedział, że podanych gier już nie ma (cytat: "Nie ma już tych gier") i odszedł.

zarejestrowany-uzytkownik

08.10.2011

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 106D

Nie zgadzam się (1)
Wczoraj po południu...
Wczoraj po południu wybrałam się na zakupy do Galerii Lubelskiej na ulicy Witosa. Przed sklepem znajduje się duży parking, ale niestety ciężko jest tam zaparkować dużym samochodem, bo jest bardzo wąsko. Po zakupach w butikach poszłam na zakupy spożywce do Carrefour'a. Przechodziłam przez bramkę i zaczęło piszczeć. Zdziwiłam się. Ochroniarz poprosił mnie o o bym przeszła jeszcze raz. Zrobiłam i znowu zapiszczało. Zostałam o przejście do specjalnego pokoju z ochroniarzem. Było on bardzo miły. Okazało się, ze zapiszczało coś w mojej torebce. Ochroniarz zapytał mnie czy mam coś nowego. odpowiedziałam, że mam pomadkę kupiona na allegro. Zaśmiał się i stwierdził, że na allegro nie stosują takich zabezpieczeń. W końcu odnaleźliśmy co piszczało w mojej torebce. Była to mała tubka pasty do zębów, którą nosiłam ze sobą na wszelki wypadek. Ochroniarz nie mógł jej rozmagnesować i poradził mi bym nie nosiła tej pasty ze sobą. Zostałam potraktowana bardzo profesjonalnie i miło. Poszłam na zakupy do sklepu. W sklepie było czysto i był dostęp do rożnych towarów. Kupiłam łososia w bardzo dobrej cenie Obsługa na stoisku rybnym była bardzo miła. Zakupy zakończyłam przy kasie, gdzie obsługa była miła. Ogólnie zakupy zaliczam do udanych.

Karolina_1098

07.10.2011

Placówka

Lublin, Al. Witosa 6

Nie zgadzam się (1)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Korzystając z kas...
Korzystając z kas samoobsługowych w sklepie często trzeba poczekać dłuższą chwilę, aż ktoś łaskawie podejdzie. Czasami również zdarza się sytuacja, że Pani podejdzie z reakcją jak gdybym specjalnie zrobil coś nie tak.
Zgadzasz się?