Opinia użytkownika: Izabela_556
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Do sklepu dotarłam w niedzielę wieczorem, 40 minut przed zamknięciem. Porządek w sklepie nie budził zastrzeżeń. O godz. 20:30 z głośników podano informację, że za pół godziny sklep zostanie zamknięty i że klienci proszeni są o kierowanie się do kas. Komunikat podawano jeszcze kilkukrotnie, ale w odstępach na tyle dużych, że nie czułam się przez to jakby ktoś chciał mnie stamtąd wygonić. Pracownicy poszczególnych działów robili już porządki i pakowali towar. Kiedy przyszłam na stoisko rybne nikogo na nim nie zastałam i nie było nikogo w pobliżu, kogo mogłabym poprosić o zważenie towaru. Postanowiłam jednak chwilkę poczekać i po ok. 2 minutach przyszedł pracownik na sąsiednie stanowisko warzywne. Kiedy mnie zauważył, odłożył towary, które przywiózł, podszedł i zapytał czy sobie czegoś życzę z tego stoika. Pan był wyjątkowo uprzejmy. Za to przy kasie nie czekałam w ogóle- kiedy podeszłam poprzedni klienci pakowali już zakupy, więc pani kasjerka od razu zaczęła skanować produkty, które chciałam kupić. Przy innych kasach także było tylko po 1 kliencie.