Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Carrefour

Treść opinii: Będąc jeszcze w zaawansowanej ciąży (dwa dni przed porodem) stałam wieczorem w kolejce w Tesco. Oczywiście przy kasie dla osób uprzywilejowanych. Przede mną stała gromadka ludzi, którzy nie wyglądali ani na ciężarnych, ani na starszych, ani też nie byli z dziećmi. Zgodnie z tym, co zawsze mi powtarzano w tego typu sklepach, podeszłam do kasy omijając kolejkę, by zostać przepuszczoną poza kolejnością. Tłum przy kasie poczuł się oburzony moim zachowaniem, a pani kasjerka, zamiast stanąć w mojej obronie (jak w każdym innym sklepie) oburzyła się również, bo jej zdaniem nie mam prawa się wciskać, chyba, że przepuszczą mnie ludzie z kolejki, zwłaszcza że jest weekend, a ja tu przychodzę nie dość, że wieczorem, to z trzema rzeczami. Na nic zdało się tłumaczenie, że jestem w ciąży, jest mi ciężko, a nie widać osób naprawdę uprzywilejowanych do tej kasy. Kazano mi cofnąć się na koniec kolejki. Oczywiście wolałam zostawić zakupy i wyjść w tej sytuacji ze sklepu. Dla mnie to absurdalne, że kasjer w ogóle nie reaguje, że ktoś faktycznie potrzebujący jego uprzywilejowanej kasy, nie może tak naprawdę z niej korzystać tak jak powinien. Zwłaszcza że w każdym innym markecie było to normalne.