Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Dnia 27.04.2012r. pojechałam...
Dnia 27.04.2012r. pojechałam na zakupy do Tesco. Wybrałam Tesco, gdyż to jest jedyny sklep całodobowy w mojej okolicy. Po tym, że na parkingu stało tylko kilka samochodów wywnioskowałam, że nie będe stała długo w kolejkach. Nic bardziej mylnego. Czynna była tylko jedna kasa. Kasy samoobsługowe były niestety nieczynne. Pani obsługująca nie radziła sobie z natłokiem kupujących ludzi. Udałam się w celu dokonania zakupów. Dookoła było bardzo dużo pracujących ludzi, którzy wykładali towar na półki. Wokół było pełno kartonów po wyłożonym towarze. Zakupy zajęły mi około 15-20 minut. Moją szczególna uwage przyciągnęło mieso z kurczaka, które wyglądało na dość nieświeżę oraz dziwne promocje. Za jedną butelkę jednego z moich ulubionych napoi zapłacę 4,49zł., a za dwie identyczne butelki "w promocji" należałoby zapłacić 10,49zł. Po wyborze kilku produktów udałam się do kasy. Niestety pani obsługująca na kasie skończyła już chyba prace, więc udałam się w kierunku kas samoobsługowych. Niestety one równiez były nieczynne. Zapytałam się więc pracownicy oto, kiedy będę mogła zapłacić za wybrane produkty. Dowiedziałam, się, że "za okolo pół godziny powinny się kasy uruchomić". Więc musiałam czekać. Łączny czas oczekiwania na obsługę wydłużył się do ok. 45 minut, i mimo, że sklep jest całodobowy nie można kupić niektórych produktów, np. papierosów. Gdy zapytałam oto pracownicę odpowiedziała mi, ze papierosy można kupić w tesco tylko do godziny 22. Była niezbyt miła. Po dokonaniu zakupu, udałam się do samochodu. Na parkingu było pełno nieodstawionych na swoje miejsce wózków na zakupy oraz bardzo dużo wszelkiego rodzaju śmieci.

zarejestrowany-uzytkownik

29.04.2012

Placówka

Gdynia, Nowowilczańska 35

Nie zgadzam się (0)
Jadąc do pracy...
Jadąc do pracy wstąpiłam do sklepu, aby kupić rajstopy.O tej porze w sklepie było sporo klientów, więc chciałam jak najszybciej dostać się do działu odzieżowego, aby wybrać towar na którym mi zależało.Niestety alejki sklepowe zatarasowane były paletami z produktami wykładanymi przez pracowników sklepu. Po dotarciu do interesującego mnie regału wybrałam paczkę rajstop, na której widniaa cena 16,-.Niestety w kasie za ten towar policzono mi cenę 20,-.Po zwróceniu kasjerce uwagi, zostałam skierowana do działu obsługi klienta, gdzie owszem zwrócono mi różnicę w cenie, ale trwało to bardzo długo ok. 40 min.Straciłam dużo czasu, sporo nerwów i spóżniłam się do pracy.

zalogowany_użytkownik

28.04.2012

Placówka

Warszawa, Stalowa 60/64

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy stoiska monopolowego w Tesco na ul. Kapelan ka 54 w Krakowie. Weszłam do tesco głównie po wino z okazji imienin męża. Zaskoczył mnie brak kasy na stoisko monopolowym ( ale bardzo dawno już nie kupowałam żadnego alkoholu w markecie i s\z tego co wiem to się pozmieniało, ze za alkohol płaci się na normalnej kasie). Podłoga na dziale z alkoholem była czysta, tak samo regały, półki stołu itp. były bez żadnych uchybień w czystości. Mile mnie zaskoczyło, że wina były poustawiane na regałach według regionu, kraju z jakiego pochodzą. Oddzielnie były też wina białe a oddzielnie czerwone.Plastikowe tabliczki z informacją: wytrawne, słodkie itp umieszczone w widocznych miejscach zdecydowanie przyspieszyły mój wybór. Co więcej te tabliczki były w różnych kolorach dla każdego rodzaju wina, więc odrazu bez czytania można było pominąć określone półki z winem. Ceny były dobrze widoczne na regałach i odpowiednio przyporządkowane do danego trunku. Po sprawdzeniu pod czytnikiem nie było niespodzianek co do ceny. Na dziele panował ład i porządek i całość wyglądała bardzo estetycznie. Był olbrzymi wybór trunków w bardzo zróżnicowanych cenach.

Magika

27.04.2012

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (0)
Sklep nie jest...
Sklep nie jest przyjazny klientowi, na dziale ze sprzętem agd i rtv nie można znaleźć sprzedawcy czy doradcy , który pomoże w odnalezieniu artykułu z gazetki:( ceny pomieszane lub ich brak. Pomimo dużej ilości kas ciągłe kolejki. Duzy plus dla Pan na kasach bo na prawdę miłe uśmiechnięte. Sklep nie za czysty. Ceny jednak atrakcyjne

zarejestrowany-uzytkownik

26.04.2012

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (1)
Postanowiłem zrobić zakupy...
Postanowiłem zrobić zakupy w Tesco w Radzyniu Podlaskim. Po pozostawieniu auta na parkingu, poszedłem w kierunku wejścia. Zarówno na parkingu jak i w strefie wejścia panował porządek. Wszedłem do środka, wziąłem koszyk i rozpocząłem zakupy. Wózek na zakupy był czysty, wolny od jakichkolwiek zanieczyszczeń. Przemierzając kolejne alejki stwierdziłem, że na wszystkich regałach towary są prawidłowo poustawiane i prawidłowo oznaczone cenowo. Wszystkie owoce i warzywa wyglądały na świeże. Obecne był woreczki jednorazowe. Następnie podszedłem do stoiska z pieczywem, tam również dostępne były woreczki jednorazowe. Na całej sali sprzedaży panowała czystość - podłoga była czysta, wolna od zanieczyszczeń. W strefie kas również było czysto, a kasjerka zachowywała się w sposób bardzo uprzejmy. Przywitała mnie, wypowiedziała kwotę do zapłaty oraz należna resztę i pożegnała mnie na koniec. Wszyscy pracownicy byli ubrani w firmowe uniformy.

Lukas_2

26.04.2012

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (0)
Zakupy jak zawsze,...
Zakupy jak zawsze, szybko i sprawnie. Pani na wejściu oferująca karty stałego klienta miła i nie napraszająca się. Obsługa bez zażaleń, czas oczekiwania do kasy w normie. Pani pomagająca na kasach samoobsługowych uśmiechnięta i zapraszająca. Oferta jasna, czytelna i zachęcająca. Towar przy kasach przeterminowany!!! Kasjerka nie zwraca uwagi na to co kasuje.

Agnieszka_2867

26.04.2012

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (0)
Podczas naszych zakupów...
Podczas naszych zakupów w Galerii Dekada weszliśmy do Tesco, aby zakupić podstawowe składniki żywnościowe jak chleb, mleko i masło. Przy lodówce z nabiałem jeden z pracowników przeceniał produkty, których kończył się termin przydatności. Nagle do owej lodówki doszło siedmiu innych pracowników hipermarketu Tesco i zaczęli przebierać przeceniane produkty i wraz z pełnymi koszami szybko opróżnili lodówkę. Dziwnie wyglądało to przepychanie się pracowników przy lodówce wśród klientów sklepu.

Beti

25.04.2012

Placówka

Sieradz, Wojska Polskiego 11

Nie zgadzam się (10)
Przechodziłam akurat obok...
Przechodziłam akurat obok Tesco i postanowiłam wejść i zrobić „warzywno-owocowe zakupy. Po wejściu od razu udałam się na dział z warzywami, który znajdował się niemal przy samym wejściu. Nie byłam jednak zachwycona tym co tam zobaczyłam. Panowało tam pomieszanie z poplątaniem. W ofercie były nawet ładne jabłka, było ich kilka rodzajów i to w różnych cenach. Problem polegał jednak na tym, że nie wiadomo było które ile kosztują. Nad stołami z owocami zawieszone były plakietki z poszczególnymi cenami, ale nie dopasowano cen do rodzajów jabłek i stąd nie wiadomo było ile które kosztują. Najtańsze jabłka kosztowały 1,99 zł/kg i byłam prawie pewna, że to właśnie te wybrałam, ale przy kasie okazało się, że moje jabłka kosztują prawie 4 zł/kg. Do koszyka zakupowego wrzuciłam też kilka młodych ziemniaczków po 2,99 zł, ale nie były one najlepszej jakości, a poza tym były strasznie drobne. Muszę przyznać, że na terenie sklepu panował lekki bałagan. Zarówno na samym sklepie, jak i między towarami na półkach. Gdzieniegdzie stały nierozpakowane palety z towarami zagradzały przejście. Blisko działu z warzywami stał wieszak z nasionkami różnego rodzaju. Myślałam, że uda mi się tam znaleźć rzeżuchę, ale prawie wszystkie torebki z nasionami leżały w pudełku, które stało pod wieszakiem i były tak wymieszane, że po prostu tragedia. Zrezygnowałam z dalszych zakupów i udałam się do kasy. Kasa była czynna tylko jedna, a przy niej stało kilka osób. Na szczęście po chwili przyszła druga kasjerka i otworzyła kolejną kasę. Obsługa przebiegła wtedy szybko i sprawnie. Kasjerka była miła i uprzejma dla klientów. Z każdym prowadziła krótki dialog, do każdego się uśmiechała.

Poziomka

24.04.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Z powodu upałów...
Z powodu upałów postanowiłam kupić wiatrak, który był w promocji. Podjeżdżając pod sklep widziałam, że jest dość dużo samochodów, ale problemu ze znalezieniem miejsca nie było. Nie brałam koszyka, potrzebowałam tylko tej jednej konkretnej rzeczy. Przed wejściem do sklepu panował porządek, drzwi wejściowe były czyste. W środku także było schludnie, kosze nie były przepełnione, koszyki były czyste i równo ustawione. Po wejściu na halę sklepu, od razu znalazłam szukany towar, był ustawiony na alejce promocyjnej. Wzięłam wiatrak i udałam się do kasy uprzywilejowanej. Niestety, wszędzie były kolejki, nawet w kasie docelowej, jednak kasjerka (czysto i ładnie ubrana), kiedy tylko podeszłam do kasy zarządziła donośnym głosem, że zostanę obsłużona poza kolejką, poprosiła o przepuszczenie mnie. Grzecznie zapytała, czy może obsłużyć klienta do końca, czy ma zakończyć paragon i dokończyć go później. Powiedziałam, że zaczekam. Niestety znalazł się oczywiście klient (stary dziadek), któremu się nie spodobał taki obrót sprawy, jednak został szybko uciszony przez p. kasjerkę, która mu wytłumaczyła, czemu tak się dzieje. Dziadzio stwierdził, że nie widać, że jestem w ciąży (hahaha, brzuch jak armata, prawie 9 miesiąc ciąży). Zostałam szybko skasowana, pani była miłą i uśmiechnięta, w trakcie zapytała czy posiadam kartę lojalnościową, nabiła punkty i zakończyła sprzedaż. Pożegnała mnie uśmiechem i słowami "do widzenia". Z pod kasy od razu udałam się do obsługi klienta, gdzie bez problemu wystawiono mi fakturę na zakup wentylatora.

CiociaKlocia

24.04.2012

Placówka

Lublin, Orkana 4

Nie zgadzam się (0)
Do hipermarketu Tesco...
Do hipermarketu Tesco wybrałem się po zakupy produktów spożywczych. Na szczególną pochwałę zasługuje szeroki wybór produktów oferowanych przez CH Tesco oraz zadbany, przyciągający uwagę wygląd marketu. W sklepie dostępne są zarówno produkty tanie, jak i te z górnej półki cenowej, o naprawdę wysokiej jakości, szczególnie jeśli chodzi o branżę spożywczą, m.in. zdrową żywność. Elementem wyróżniającym pozytywnie CH Tesco są kasy samoobsługowe, bardzo wygodne i intuicyjne w obsłudze. Niestety płatności przy kasie nie zawsze można dokonać samemu, gdyż przy niektórych produktach (np. pieczywo) potrzebna jest akceptacja pracownika sklepu (przeciągnięcie kartą przez skaner). W dodatku, przy czterech, znajdujących się tuż obok siebie, kasach samoobsługowych nie było w ogóle torebek foliowych, co jest dużym minusem. Ostatni atut CH Tesco stanowią wózki, które nie wymagają wkładania do nich monet.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2012

Placówka

Łódź, Pojezierska 93

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do Tesco...
Wchodząc do Tesco ujrzałem informacje odnośnie zmiany ustawień w sklepie (jako udogodnienie dla klientów). Po wejściu na salę sprzedaży faktycznie było bardziej czytelnie niż wcześniej. Co mnie irytuje w tym sklepie to brak wagio na stanowisku warzywa, owoce. Produkty te należy brać według uznania, nie można nic zwazyć co bardzo irytuje. Podchodząc do kas dostrzegłem, że są czynne tylko te samoobsługowe. Po wyjściu z kas ochroniarz mi się przyglądał jakbym conajmniej ukradł coś na kilkaset złotych. Wczesniej, jeszcze na sali sprzedaży dostrzegłem fajny plakat promocyjny, gdzie napój Frugo 750ml kosztował więcej niż 1l. Ale takie promocje tylko dla naiwnych :).

martinez85

24.04.2012

Placówka

Dzierżoniów, Świdnicka 71

Nie zgadzam się (0)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny wybrałem się do sklepu Tesco znajdującego się przy ul. Widzewskiej w Łodzi. W sklepie nie było dużej liczby klientów. Personel sklepu był dostępny i dobrze widoczny. W sklepie było w miarę czysto, przeszkadzały pozostawiane w alejkach palety z towarem. Minusem było to, że część wybranych przeze mnie towarów nie posiadało cen (dział dla zwierząt) a czytniki nie były dobrze widoczne, pozastawiane paletami lub towarem z jednej lub kilku stron. Dopiero pracownik obsługi wskazał mi kilka z nich. Oferta i asortyment jak zawsze rozbudowany, niektóre produkty natomiast znalazłem w niższych cenach w innych sklepach. Przy kasach samoobsługowych nie było kolejki, więc mogłem szybko i bez problemu skasować swoje zakupy i , po dokonaniu zapłaty, wyjść z centrum handlowego.

zarejestrowany-uzytkownik

23.04.2012

Placówka

Łódź, Widzewska 22

Nie zgadzam się (0)
Bardzo często robię...
Bardzo często robię zakupy w Tesco na ulicy Kaliskiej 120 w Ostrowie Wlkp. Przechodząc między alejkami znalazłem się przy alejce z owocami. Była tam pracownica, która prowadziła degustację jabłek. Niesety nie zauważyła,że na kawałkach jabłek, które promowała znajdowały się naklejki. A gdyby tak komuś zaszkodziło... Tym bardziej,że jabłka w promocji kosztowały tylko 6,99....Więcej powinno się zwracać uwagę na promocje tego typu przez przełożonych.

Robert_530

23.04.2012

Placówka

Ostrów Wielkopolski, kaliska 120

Nie zgadzam się (0)
Tego udałem się...
Tego udałem się do Tesco po kilka artykułów spożywczych. W środku było sporo klientów, przez co robienie zakupów nie należało do komfortowych. Podłoga w sklepie oraz regały były czyste, lecz na półkach panował bałagan. Wielu artykułów brakowało, a często się zdarzało, że ceny opisywały inne produkty niż te które znajdowały nad nimiNa sali sprzedaży zauważyłem również dwóch pracowników w różnych częściach sklepu, którzy byli zajęci dokładaniem towaru. Po dłuższej chwili wybrałem wszystkie potrzebne mi produkty i udałem się do kasy. Tu kolejka liczyła 2 osoby, więc po chwili zostałem powitany przez kasjerkę, spytała czy posiadam kartę clubcard. Po wręczeniu jej zaczęła skanować kody z produktów, po czym podała kwotę do zapłaty, przyjęła płatność kartą a po wydrukowaniu wszystkich paragonów wręczyła mi je i podziękowała za zakupy. Kasjerka była miła i uprzejma, używała zwrotów grzecznościowych, tj. dzień dobry, proszę i dziękuje.

zarejestrowany-uzytkownik

22.04.2012

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (0)
Będąc wczoraj na...
Będąc wczoraj na zakupach, zauważyłem bardzo fajną scenkę. Pani przy kasie, która obsługiwała ludzi za każdym razem od niej odchodziła, szła do kasy przy biurze sklepu, pobierała papierosy i wracała do swojej kasy. Na to w pewnym momencie jedna z klientek zwróciła jej słusznie uwagę, że jak sklep sprzedaje papierosy to powinien mieć je przy każdej kasie, a nie że kasjerka za każdym razem odchodzi od swojej kasy i idzie po papierosy w inne miejsce. Słuszna uwaga bo przy tym co jest teraz, marnuje się cenny czas. Ja rzeczy po którą się udałem - zszywacz do papieru - nie kupiłem bo nie było. To tyle z audytu.

Rafał_656

20.04.2012

Placówka

Częstochowa, Pułaskiego 58

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam Tesco w...
Odwiedziłam Tesco w celu zakupu jednego produktu, wiec nawet nie miała zamiaru zwiedzać całego sklepu, aby zebrać materiał na obserwację, gdyż od środy się tam niewiele zmieniło w zakresie jakości oferowanych produktów. Dziś kolejki przy kasach były znaczne, czynne były jedynie dwie kasy. Ustawiłam się w tej krótszej kolejce do kasy. Obsługa przebiegła w miarę sprawnie, miałam w koszyku również dwie pomarańcze, które były w promocyjnej cenie 2,99 zł za kg. W tym Tesco na sali sprzedaży nie ma wag, więc towar jest ważony przy kasach. Biorąc paragon i wychodząc ze sklepu przeanalizowałam go i stwierdziłam, że dwie pomarańcze nie mogą ważyć ponad 80 dag...w tak właśnie waga była na paragonie. Wróciłam więc do sklepu z paragonem i zakupami. Zważyłam samodzielnie pomarańcze na wadze przy nieczynnej kasie i waga pokazała niecałe 50 dag. Podeszłam do kasjerki mówiąc, że najwyraźniej za mocno przycisnęła owoce ważąc je ponieważ ich realna waga jest prawie o połowę mniejsza. Kasjerka zważyła je jeszcze raz, tym razem prawidłowo, po czym wezwała kierownika zmiany, aby wycofał operację. Zwróciła mi różnicę ceny i zachowała paragon, oraz przeprosiła za pomyłkę. Co do czystości w tym sklepie to straciłam nadzieję na jej poprawę.

Asupra

20.04.2012

Placówka

Częstochowa, Pułaskiego 58

Nie zgadzam się (0)
Przed Wielkanocą potrzebowałam...
Przed Wielkanocą potrzebowałam jeszcze uzupełnić zapasy spożywcze i w tym celu udałam się do Tesco. Spodziewałam się dużej ilości klientów, ale pozytywnie się rozczarowałam. :) W sklepie był średni ruch i dzięki dużej powierzchni marketu klienci byli rozproszeni po wnętrzu. Udało mi się również znaleźć wszystkie produkty, po które przyszłam - nie było tu pustych półek, przynajmniej jeśli chodzi o artykuły spożywcze. Na sali sprzedaży było czysto i panowała neutralna temperatura. Jedna rzecz, która mnie dziś negatywnie zaskoczyła, to stoisko mięsne z obsługą - lada z mięsem drobiowym nie była osłonięta i mięso leżało na stole w taki sposób, że klienci stojący w kolejce mogli je dotykać. W innych sklepach Tesco we Wrocławiu na stołach z mięsem od strony klientów jest umieszczona plastikowa osłona, a tu niczego nie było. Zniechęciło mnie to do zakupu mięsa i skierowałam się w stronę kas. Było czynnych dużo stanowisk kasowych i nie tworzyły się do nich kolejki. Obsługa w kasach była szybka, sprawna i uprzejma.

klientka_7

20.04.2012

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (0)
Wizyty w tym...
Wizyty w tym sklepie jeśli są przeze mnie odbywane to raczej z konieczności niż z przyjemności, tak było i wczoraj kiedy dość późną porą musiałam kupić parę produktów, które powinny znajdować się w tego typu sklepie. Na wejściu powitał mnie widok leżących na podłodze paragonów. Biorąc plastikowy koszyk zauważyłam, że jest on brudny jak i wszystkie inne stojące obok. Zatrzymałam się przy stoisku z warzywami, które było przeniesione, a na jego dotychczasowym miejscu znajdowały się sprzęty ogrodnicze, oraz worki z ziemią, które były uszkodzone co można było wywnioskować po ziemi znajdującej się na zewnątrz. Wracając do warzyw postanowiłam zakupić ogórki, które były w ofercie sprzedawane na sztuki, jeden kosztował 1,33 zł, ale trzeba było uważać co bierze się do koszyka ponieważ nie każda sztuka miała naklejkę z kodem kreskowym. Częstym widokiem były puste palety po towarze w przejściach, puste wózki na zakupy, oraz wózki z nierozpakowanym towarem i drabiny metalowe. W zamrażarkach chciałam zapoznać się z ofertą lodów, które były, ale zapakowane szczelnie w kartony... Na półce bocznej jednego z regałów znajdowały się czekolady Nussbeissera, były one połamane, pootwierane, miały poobdzierane opakowania, za darmo bym ich nie wzięła, dlatego tym bardziej zdziwiła mnie ich cena, która wynosiła z 4,19-3,69zł! Na półkach nieestetycznie wyeksponowany towar sprawiał wrażenie bałaganu. Podczas całej mojej wizyty trudno było zobaczyć kogoś z personelu sklepu. W alejce z produktami sypkimi stało kilka torebek mąki na palecie, które były otwarte...W drugiej części sklepu widziałam pracownika sklepu, który wykładał napoje na półkę, uniemożliwiając tym samym przejście w tamtym rejonie, gdy podeszłam bliżej zauważyłam, że wokół pracownika jest ogromna kałuża płynów na posadzce, ale jemu to najwyraźniej nie przeszkadzało. Idąc do kas nie bardzo było wiadomo, gdzie się ustawić ponieważ przy żadnej z kas nie było kasjerki. W boksach za to był duży bałagan. Stojąc dłuższą chwilę zdezorientowana patrzyłam na panią z ochrony, która udawała, że mnie nie widzi, a po chwili z pomieszczenia za kasami wychyliła się pracownica sklepu rozmawiająca przez tel komórkowy. Przerwała rozmowę i usiadła przy jednej z kas. Płacąc za zakupy poprosiłam o zrywkę, które są tak marnej jakości, że aby zapakować butelkę napoju musiałam brać dwie lub trzy naraz, wczoraj nie wzięłam żadnej. Okazało się, że od Świąt reklamówki te są płatne w cenie 8 groszy za sztukę, to jest tyle samo ile w Biedronce, a ich jakość jest niewspółmierna do ceny. Podziękowałam więc za reklamówkę i zapakowałam się w torebkę.

Asupra

19.04.2012

Placówka

Częstochowa, Al. N.M.P. 17

Nie zgadzam się (0)
Zaobserwowałam, że w...
Zaobserwowałam, że w Tesco często brakuje towarów na półkach, które są marki Tesco (bardzo dobrej jakościowo i cenowo). Są to produkty, które ludzie bardzo chętnie kupują (np. nektar pomarańczowy). Półki świecą pustkami, działa to negatywnie na klienta, który wychodzi ze sklepu z połową zakupów z listy. Powinni częściej wykładać towar taki towar (wieczorem był brak produktu a następnego dnia o godzinie 12 nadal były pustki). Kolejny raz zdarza się, że brakuje poszukiwanego towaru, a sklep jedynie traci na sprzedaży i klientach.

Zgredek

19.04.2012

Placówka

Oława, 3 Maja 51

Nie zgadzam się (0)
Moje dzisiejsze zakupy...
Moje dzisiejsze zakupy w hipermarkecie Tesco uważam za udane. Miła obsługa, profesjonalizm to nie wątpliwe atuty sklepu. Na szczególną uwagę zasługuje fakt że szybko i sprawnie udało mi się założyć kartę lojalnościową Clubcard. Jednak jestem głęboko rozczarowany faktem, że na stoiskach gastronomicznych i cukierniczych nie można płacić kartą płatniczą.

zarejestrowany-uzytkownik

19.04.2012

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (0)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 6 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?