Orange

(3.73)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3437 z 4622)

Pani na informacji...
Pani na informacji nie potrafiła udzielić podstawowej informacji na temat tego, na kogo jest zarejestrowany numer, chodziła, pytała, sprawdzała... A ja chciałem zrobić jedynie aktualizację danych w systemie. W końcu zawołała kolegę, który wszystko odszukał - ale trwało to dobre 10 minut. Uważam, że osoba siedząca na informacji, powinna udzielić rzetelnej informacji i być kompetentna.

Oskar_17

10.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Nie tak dawno...
Nie tak dawno poszliśmy z mężem do Salonu Orange, żeby przedłuzyć umowę. Stalismy w kolejce z pół godziny. Gdy już przyszła nasza kolej pracujący tam Pan gdzieś wyszedł. Czekaliśmy na niego kolejne 10 minut. Gdy już wrócił przedstawiliśmy mu w jakiej sprawie przyszliśmy. Jednak Pan nie miał nam nic ciekawego do zaoferowania i miałam wrażenie, że nie zalezy mu w ogóle na kliencie i na tym, żeby dalej został w Orange. Po dłuższym namysle mąz został przy swojej starej ofercie, gdyż nowa była o wiele gorsza. Tak Orange traktuje swoich stałych klientów.

Wioleta_120

09.02.2011

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)
Do punktu Orange...
Do punktu Orange podeszłam żeby zobaczyć co dostanę jako długoletni klient na przedłużenie umowy. Ofertę chciałam porównać do wcześniej odwiedzanego Play, k zdziwieniu jak nowy klient w Play mam dużo lepsza ofertę!Ale poza tym salon Orange jest moim zdaniem bardzo mały, zbyt mały bo mieszcza się w nim stolik z recepcja, dwa punkty obsługi klienta i za nimi kasa, Jak dla mnie brak przestrzeni!!!Na wejściu pan z recepcji zapytał z czym przychodze i ogólnie był miły tylko czekałam jakieś 15 min bo punkty klienta były zajęte.Pani Agnieszka bardzo miła, wszystko dokładnie wytłumaczyła, poleciła ciekaw ofertę ale nie sadzę żebym dalej została w tej sieci. Bardzo mi się podobały stroje obsługi, czarne w stylu, z pomarańczowymi paskami, coś w rodzaju tuniki, przedłużona bluzka, dawało to efekt japońskiego ubrania, fajnie wygladało,Ocena pozytywna

Calineczka_3

09.02.2011

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Mickiewicza, Galeria Tesco 30

Nie zgadzam się (2)
Kończy mi sie...
Kończy mi sie umowa i wstąpiłem do salonu orange. Chwilę czekałem na swoją kolej, sprzedawca wykazywał bardzo profesjonalną wiedzą i silnymi argumentami, które miałyby świadczyć o atrakcyjności oferty tego operatora. Nie przekonała mnie, chłodna kalkulacja ukazała małokonkurencyjną tą ofertę na tle konkurencji. W tym momencie sprzedawca się poddał, szkoda bo prawie mu się udało.

Marcin_1182

07.02.2011

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39-47

Nie zgadzam się (2)
Kończyła mi się...
Kończyła mi się umowa w orange. Udałam się więc do salonu aby skorzystać z oferty przedłużenia umowy. Pani wypytała mnie dokładnie jakiej oferty szukam, ile miesięcznie dzwonię, wysyłam sms oraz telefon o jakich parametrach mnie interesuje. Kiedy podałam te wszystkie informacje Pani przygotowała dla mnie ofertę. Od 10 lat mam ten numer telefonu więc jako stały klient liczyłam na korzystną ofertę. To co mi Pani przedstawiła było niekorzystne. To znaczy niby miałam o jakieś 20 minut więcej jednak telefon, który mi się podobał kosztował majątek. Dodam , że w innej sieci ten sam telefon przy podpisaniu umowy nowej na taki sam okres oraz przy takiej samej wysokości abonamentu kosztował 99 zł a tutaj Pani chciała ode mnie 899 zł. Koszmar. Zdecydowałam zatem, że mój telefon jest jeszcze dobry i przedłużę ofertę na rok bez zakupu telefonu. Miało to dokładnie miejsce rok temu. podpisując ofertę bez telefonu miałam otrzymać podwójny pakiet minut w abonamencie przez cały okres trwania umowy. Po pół roku okazało się , że liczba minut zmalała o połowę. Złożyłam reklamację. Najpierw w tym salonie, później na stronie orange. Odpisali mi, że konsultant się pomylił i że przez pół roku jest 2 razy więcej minut a później już nie. Poszłam do salonu. Pani stwierdziła, że była nowa i nie wiedziała. Opisała jednak całą sytuację i wysłała do siedziby głównej orange. Jej wyjaśnienie wzięli pod uwagę i dodali mi o 25% więcej minut na pozostałe pół roku. Jednak 25% to nie 50%. Wiem, że pomyłki się zdarzają każdemu. Szkoda tylko,że kończy się to ze stratą dla klienta. Jednak polecam ten salon. Miła obsługa. No i uczciwa gdyż sądzę , że nie każdy przyznał by się do takiego błędu. Jednak sieci orange nie polecam. Strasznie drogie telefony, koszty rozmów też. Jedna z najgorszych sieci jakie znam a mam parę telefonów także w innych sieciach.NIE POLECAM

Patrycja_325

06.02.2011

Placówka

Rybnik, Raciborska 16

Nie zgadzam się (4)
Chciałam się coś...
Chciałam się coś dowiedzieć odnośnie usług na moim telefonie komórkowym, który mam właśnie w sieci orange. Zadzwoniłam zatem do biura obsługi klienta. Wybrałam połączenie z konsultantem, później interesujący mnie temat rozmowy. Włączyła się muzyczka a co jakiś czas lektor mówił, że proszę czekać na połączenie z konsultantem. Minęło mniej więcej 5 minut a ja nadal miałam czekać, zaczynałam się już niecierpliwić. Po kolejnych 5 minutach odezwał się lektor z informacją, że proszą o cierpliwość bo oczekiwanie na połączenie jest wydłużone. No cóż. Siadłam zatem wygodnie , włączyłam telefon na tryb głośnomówiący i czekałam. Połączenie uzyskałam po około 20 minutach od ostatniego komunikatu. Konsultant, który mnie obsługiwał bardzo niewyraźnie mówił i za bardzo nie było można zrozumieć jego pytań. Przy tym nie był zbyt miły, tzn jego głos był zniechęcony. Uzyskałam jednak odpowiedź na swoje pytania. Pan pożegnał się i życzył mi miłego dnia. Gdyby nie długi czas oczekiwania i nastawienie pracownika wszystko byłoby super. Ale generalnie polecam formę kontaktu z operatorem orange przy pomocy infolinii.

Patrycja_325

05.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Mam telefon w...
Mam telefon w sieci Orange i bardzo podoba mi się fakt, że mogę zalogować się na stronie www.orange.pl i sprawdzać wszystko to, co dotyczy mojego telefonu. Mogę zobaczyć, czy została wystawiona faktura za dany miesiąc i czy pozostałe faktury są opłacone. Ponadto w związku z płatnościami jest bardzo fajny wykres, na którym wszystko przejrzyście widać. Na orange.pl mogę (i głównie po to wchodzę na tę stronkę) sprawdzać, ile minut zostało mi w bieżącym cyklu rozliczeniowym i czy, przypadkiem, nie przekroczyłam ustalonej kwoty abonamentu. Niestety... strona bardzo często po prostu nie działa. "Informacje niedostępne, prosimy spróbować później" - te zdanie znam już na pamięć. Nie wiem od czego zależy dostępność strony, ale to, co czasami dzieje się na orange.pl jest strasznie irytujące. Może pracownicy powinni zrobić coś w kierunku usprawnienia strony?

zarejestrowany-uzytkownik

04.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Serwis orange.pl skierowany...
Serwis orange.pl skierowany glównie dla klientów sieci orange jest bardzo przejrzystym graficznie portalem. Zdarza się że witryna ładuje sie powoli. Po zalogowaniu osłania się wiele funkcji dostępnych dla abonentów sieci. Mały minus za uciążliwą nawigację co sprawia że na przyklad zdobycie numeru faktury, którą trzeba opłacić nie należy do latwych.

Marcin_1182

04.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Do orange zajrzałem...
Do orange zajrzałem ponieważ kończy mi się umowa abonencka i chciałem zorientować się w aktualnej ofercie mego operatora. Muszę przyznać, że oferta jest do przeanalizowania, ponieważ oferują kilka ciekawych opcji. Sprzedawca był bardzo dobrze przygotowany i zorientowany w ofercie. Jasno i rzeczowo wyjaśnił mi wszelkie wątpliwości. Lokal czysty. Można polecić.

Marcin_1182

04.02.2011

Placówka

Bydgoszcz, Kruszwicka 1

Nie zgadzam się (1)
W ciągu ostatniego...
W ciągu ostatniego okresu czasu znowu dwukrotnie dzwoniono do mnie z sieci Orange aby zaproponować swoje usługi. W sumie w ciągu ostatniego roku wykonano do mnie chyba z 20 telefonów. Za każdym razem mówię, że nie jestem zainteresowana i proszę o zaznaczenie, żeby do mnie więcej nie dzwonić bo jak będę kiedyś coś chciała to skontaktuje się sama, ale jak widać moje prośby są całkowicie nieskuteczne.

Karolina_962

03.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Otrzymałem telefon z...
Otrzymałem telefon z sieci Orange. W pierwszej chwili po odebraniu, pomyślałem, że będzie to rozmowa tzw. "zimna rozmowa". Jednak telemarketerka była bardzo miła i rzeczowa. Sprawnie opowiedziała mi o ich ofertach, dała czas do namysłu, do niczego nie namawiała. Zaproponowała nawet, że może zadzwonić później i dać czas do namysłu. Pierwsza miła rozmowa tego typu..

Artur_411

03.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Od wielu lat...
Od wielu lat korzystam z usług tej sieci, ze względu na korzystne dla mnie opcje. Mam jednak wiele kłopotów z obsługą.Nie odpisują na reklamacje,chociaż powiadamiają smsem,że odpowiedź przyjdzie pocztą.Obecnie mam telefon na kartę i w ostatnim miesiącu zdarzyło się kilka razy,że Orange pobrało 2 razy za jedna usługę( np.pakiet za 10 zł pobrało z konta podwójnie), albo 2 razy zdjęło z konta za połączenie o tej samej godzinie, albo z ostatniej promocji- można było podarować komuś pakiet minut za doładowanie konta...otrzymałam smsem wiadomość cyt."Witamy,Państwa zgłoszenie jest w trakcie realizacji.wymaga dodatkowej analizy.Poinformujemy o wyniku rozpatrzenia.."I trwa to już dwa tygodnie. Jak się nazywa niesłuszne przywłaszczenie cudzych pieniędzy???Mocne słowa-Wiem.Ale tak to działa-trzeba pilnować własnego konta -bo inaczej kasa znika.System systemem,ale za wszystkim stoi człowiek.Tak nie powinno być. .WSTYD!!!Jak tylko będę miała lepszą opcję na horyzoncie-to zmienię operatora.To sie nazywa- Utrata zaufania do firmy.

Joanna_1698

02.02.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
Obsługa w tym...
Obsługa w tym kolejnym molochu może być precyzyjna z dokładnością o 180 stopni... Każdy wie, że w innym kraju taniej korzystać z lokalnych sieci, a nie w roamingu. Przyjaźnię się z takim małżeństwem z Kaliningradu - przyjeżdżają czas od czasu. I kupiłem im startera w Orange. Jakiś czas ich nie było. W pewnym momencie zgłosili swój przyjazd, ale narzekali na sim-kartę - miała niby pracować w Rosji w roamingu, ale nie podaje znaku życia. Pomyślałem że po prostu wyczerpały się środki. Ale przed wrzuceniem kasy na kartę postanowiłem sprawdzić, czy ten numer i ta karta są jeszcze ważne/ Zadzwoniłem do biura obsługi klienta i usłyszałem pozytywną odpowiedź - tak, wszystko działa - trzeba tylko wrzucić pieniądze. Postanowiłem wrzucić 10 złotych - na sms-y z granicy powinno wystarczyć. Ale telefon uporczywie nie podawał znaku życia ani na granicy, ani później. Już pożegnałem moich przyjaciół i poszedłem sprawdzić tą kartę w Punkcie autoryzowanym Orange. Proszę wyobrazić moje zdumienie, kiedy konsultantka stwierdziła, że karta nie jest aktualna i nie działa już kilka miesięcy... Kiedy zadzwoniłem znów do konsultanta telefonicznego - nie usłyszałem nawet 'przepraszam'... Jedynie, że mogę dochodzić swoich roszczeń w drodze składania reklamacji w trybie poczty tradycyjnej. Olałem to... Za dużo zachodu dla 10 złotych.A jak bym tak doławował się za 200 złotych... Z molochami nie wygrasz.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Niestety ale ocena...
Niestety ale ocena negatywna , konsultanci nie potrafili rozpoznać moich potrzeb , na siłę próbowali mi wcisnąć coś czym w ogóle nie byłem zainteresowany co doprowadziło do tego ,że nie dokonałem żadnego zakupu.Najwidoczniej konsultanci mają przygotowane scenariusze co komu i jak sprzedać ale niestety klient przeważnie przychodzi bo chce kupić coś co mu się podoba a nie coś na czym straci.Przekonywanie ,że coś jest złe lub może się popsuć bo nie chcemy tego sprzedać nie doprowadzi tego salonu do niczego dobrego. Niemiła obsługa , Pani ,która tam pracuje albo ma jakiś tik albo traktuje klienta jak kolegę z szkolnej ławki prawiąc mu "wredne" miny na dzień dobry.po zobaczeniu w/w miny stwierdziłem "...oj ,nie będzie łatwo..".

Mariusz_591

26.01.2011

Placówka

Środa Wielkopolska, Plac Armii Poznań 2

Nie zgadzam się (7)
Kończyła mi się...
Kończyła mi się umowa na numer komórkowy w Orange. Dzwonili już do mnie z infolinii ale jednak wolałem podejść do salonu i przeczytać podpisywaną umowę. Udałem sie do Focus Mall gdzie znajduje sie salon Orange. W salonie przywitała mnie Pani, schludnie ubrana, z uśmiechem na twarzy. Zapytała z jaką sprawą przyszedłem, gdy odpowiedziałem że w celu podpisania aneksu przekazała mnie koleżance, która była na bieżąco z ofertami. Po około godzinnej rozmowie z panią Marysią A. zdecydowałem się podpisać aneks. Konsultantka bardzo dobrze wszystko wyjaśniła, cały czas z uśmiechem na twarzy. Salon czysty, zadbany. Widać że codziennie tu sprzątają. Zdecydowanie polecam ten salon.

MARCIN_275

26.01.2011

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39-47

Nie zgadzam się (8)
Kiedy przedłużałam umowę...
Kiedy przedłużałam umowę z orange dostałam w promocji pakiet smsów za darmo przez pół roku, chociaż tłumaczyłam konsultantowi, że go nie potrzebuję on stwierdził, że skoro jest za darmo to w niczym mi nie przeszkadza i niech sobie będzie. Po pół roku miałam zostać poinformowana smsem, że zbliża się koniec promocji i jeśli chcę to mogę ten pakiet wyłączyć.Przyznam, że z czasem zapomniałam iż dostałam taki pakiet w promocji bo najzwyczajniej z niego nie korzystam. Smsa ani żadnej innej formy przypomnienia nie było, za to przyszedł rachunek z doliczoną opłatą za ten pakiet. Kiedy pojechałam do salonu orange w Łęcznej z prośbą o wyjaśnienie co to za nowa opłata i żeby ją usunięto, pani nie potrafiła mi wytłumaczyć skąd ten pakiet nagle się wziął na rachunku zasłoniła się tym, że nie ma dostępu do mojego konta i jeśli chcę się czegoś dowiedzieć to muszę zadzwonić do BOK, oczywiście połączenie z konsultantem jest płatne. Zadzwoniłam, niestety linie były zajęte, mi naliczono opłatę za połączenie a i tak na rozmowę się nie doczekałam. Ostatecznie pakiet wyłączyłam logując się na stronie internetowej sieci, ale zanim udało mi się rozwiązać zagadkę tajemniczego pakietu przyszły mi dwa rachunki z dodatkową opłatą, do tego stracony czas oraz nerwy na wizytę w salonie i bezskuteczne próby dodzwonienia się do BOK. Nadal nie rozumiem dlaczego nie poinformowano o kończącej się promocji, ani dlaczego pani w salonie nie mogła wejść na moje konto i zwyczajnie wyłączyć tego pakietu. Odesłanie klienta z kwitkiem, doradzając inną formę kontaktu z operatorem jest dla mnie przykładem wyjątkowego lekceważenia.

szafirek

19.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie Pani z firmy Orange i zaproponowała mi przejście na Delfina. Zgodziłam się bo oferta wydawał mi sie atrakcyjna... szkoda że konsultantka zapomniała mi wspomnieć że każdy wysłany mms i każdy telefon na infolinie Orange to dodatkowy dla mnie koszt doliczany do abonamentu. Zorientowałam się za późno, bo po otrzymaniu pierwszego rachunku. Można zrezygnować z umowy do 10 dni od jej zawarcia. Czuje sie oszukana i zła. Raczej nie przedłużę z nimi umowy. Wieloletnia wierna klientka Orange.

zarejestrowany-uzytkownik

13.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Zadzwoniła do mnie...
Zadzwoniła do mnie Pani z Centrali Orange, w celu przedstawienia oferty przedłużenia umowy. Od początku rozmowy Pani ta była nie zbyt miła, ale można było to wytrzymać, gdy doszłyśmy do kwestii cen telefonów, podjęłam próbę negocjacji ceny modelu, którym byłam zainteresowana (w końcu jestem ich klientem od 5 lat), Pani po drugiej stronie aparatu w sposób bardzo niemiły, nie mówiąc wredny odpowiedziała mi, że "przy tak niskim abonamencie chciałabym dostać telefon wart 2000zł za 1zł". Wrażenia po rozmowie z tą Panią miałam bardzo negatywne, dlatego też obsługę oceniam negatywnie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (12)
Zazwyczaj dzwoniąc na...
Zazwyczaj dzwoniąc na infolinię chcemy się czegoś dowiedzieć, nawet, gdyby wymagało to poczekania i wiszenia na linii. Niestety infolinia Orange na to nie pozwala - po połączeniu się z ich systemem można usłyszeć komunikat, że wszyscy konsultanci są zajęci i proszą o telefon później, po czym połączenie jest zrywane. A opłata za każde kolejne oczywiście jest naliczana... Gdy już się uda dodzwonić, jest w porządku, bo konsultanci są mili i kompetentni.

SecretClient_2

08.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Ostrzegam abonentów TP...
Ostrzegam abonentów TP przed przeniesieniem numeru telefonii stacjonarnej do Orange Strefa. Bliska mi osoba dała się skusić przedstawicielowi sieci, który telefonicznie przedstawił zalety "migracji"- niski abonament, tanie minuty (0.12 zł), 60 minut w abonamencie, telefon za 1 zł, abonament za 1 zł przez 2 miesiące. Po przeanalizowaniu oferty osoba ta 18 września 2010 roku podpisała umowę w salonie TP/Orange w Grudziądzu. Przeniesienie numeru miało nastąpić w ciągu miesiąca.Do tej pory aktywne miały być dwa numery- dotychczasowy, ten "przenoszony" i drugi, tymczasowy, odłączony w momencie sfinalizowania przeniesienia. Rzeczywistość jednak okazała się inna. Na początku grudnia ( 2,5 miesiąca po podpisaniu umowy) funkcjonowały jeszcze obydwa numery, wystawiane były podwójne faktury, ta z TP i ta z Orange. A migracja miała służyć obniżeniu kosztów... Wielokrotne wizyty w salonie i składane reklamacje nie przynosiły efektów, zawsze kazano uzbroić się w cierpliwość. Ta jednak ma też swoje granice. 4 grudnia 2010 roku wysłałyśmy e-mail do Orange z żądaniem jak najszybszego zakończenia sprawy. 17 grudnia listem poleconym przyszła odpowiedź, że z powodu usterki technicznej przeniesienie numeru trwa tak długo, 31 grudnia 2010 roku nastąpi przełączenie, a w ramach rekompensaty przez dwa miesiące nie będzie naliczany abonament. Przyjaciółka zdecydowała, że czekała tyle, to te dwa tygodnie jej nie zbawią. Z niecierpliwością oczekiwała na ostatni dzień grudnia. W godzinach porannych telefon został przełączony, mogła wykonywać połączenia myślała, że już wszystko OK. Do czasu... W czwartek, 6 stycznia 2011 roku, znajoma zadzwoniła na komórkę i oznajmiła, że telefon stacjonarny nie działa, nie może się dodzwonić. Okazało się, że to nie jedyna osoba, która wybierając numer stacjonarny, usłyszała: "nie ma takiego numeru". Telefon działał zatem "w jedną stronę". W dniu dzisiejszym rano, ok.godz. 9, pojawiłyśmy się w salonie TP/Orange celem wyjaśnienia sytuacji. Okazało się, że tego typu problemy zgłosiło już w Grudziądzu kilkanaście osób, a Panie z obsługi są bezradne. Przy nas konsultantka połączyła się z centralą i otrzymałyśmy zapewnienie, że DZISIAJ, TJ. 7 GRUDNIA 2011 ROKU, W CIĄGU PÓŁ GODZINY, NAJPÓŹNIEJ ZA GODZINĘ TELEFON BĘDZIE DZIAŁAŁ WŁAŚCIWIE!!! Mamy tylko wrócić do domu, wyłączyć i włączyć telefon i chwilę poczekać. Naiwne uwierzyłyśmy!!! Do godziny 14 telefon nadal działał "w jedną stronę". Ponownie skontaktowałyśmy się z przedstawicielem Orange i tym razem usłyszałyśmy, że usterka zostanie zlikwidowana w ciągu 24, a najpóźniej 48 godzin. To kpina!!! Tak Orange traktuje swoich klientów. W tej chwili sieć ta przestała być dla nas wiarygodna. Przyjaciółka zdecydowała, że rezygnuje z umowy, przenosi się do konkurencji, mimo, że ta proponuje mniej korzystne warunki.

mirdo24

07.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)

Orange

Orange jest liderem na polskim rynku telefonii stacjonarnej, internetu i transmisji danych. Jako jedyny operator, oferuje kompleksowe rozwiązania telekomunikacyjne dostępne w całym kraju. Celem Orange Polska jest zapewnienie najwyższej satysfakcji klientom i atrakcyjnego zysku akcjonariuszom poprzez osiągnięcie pozycji najchętniej wybieranego dostawcy usług telekomunikacyjnych, multimedialnych i rozrywkowych, korzystającego z nowoczesnych technologii.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Orange?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Po wejściu do...
Po wejściu do salonu zostałam zauważona i miło powitana słowami dzień dobry. Podczas gdy przyglądałam się produktom na ekspozycji podszedł do mnie jeden z pracowników i zapytał w czym może mi pomóc, grzecznie poinformowałam go, że potrzebuję nowego starter do telefonu. Pracownik przyjął to do wiadomości, zapytał na czym mi zależy oraz zagaił o rozmowę na temat oferty promocyjnej przy przejściu na abonement. Wytłumaczyłam pracownikowi, że posiadam już numer komórkowy w innej sieci, a starter jest mi potrzebny do obsługi kamer. Pracownik sprzedał mi starter zachęcając do kontaktu w przyszłości. Obsluga była miła, uprzejma, kulturalna, rzeczowa i przede wszystkim sprawna bez narzucania się. W salonie panowała miła atmosfera i było zadbanie.