PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Zostałam obsłużona bardzo...
Zostałam obsłużona bardzo kompetentnie - Pan obsłujący mnie działał zaskakująco sprawnie, przedłużenie ubezpieczenia samochodu trwało 10 minut ( razem z załatwieniem zniżek). MIejsce pracy nie było remontowane przez dłuższy czas, jednak kompetencje personelu i organizacja pracy nadrabiają złe wrażenie.

zalogowany_użytkownik

18.09.2009

Placówka

Luboń, Faustemanna 3

Nie zgadzam się (20)
PLACOWKA ZNAJDOWALA SIE...
PLACOWKA ZNAJDOWALA SIE W URZEDZIE MIASTA W RZESZOWIE, UDALAM SIE Z ZAPYTANIEM O MOZLIWOSC PRZEDLUZENIA UBEZPIECZENIA PO ZAKUPIE POJAZU

Izabela_164

18.09.2009

Placówka

Rzeszów, Zygmuntowska 14

Nie zgadzam się (26)
Złożyłem wniosek o...
Złożyłem wniosek o odszkodowanie z tytułu wypadku. Czekam z niecierpliwością na komisje lekarską, jest juz tydzień po zapowiedzianym przez obsługującą mnie Panią terminie. dodam jeszcze, że pani ta była ładna lecz nie usmiechała się.

Marek_219

18.09.2009

Placówka

Wysokie Mazowieckie, Mickiewicza 8

Nie zgadzam się (22)
Mój samochód został...
Mój samochód został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej. W dniu 3.09 zgłosiłam szkodę na infolinii PZU. Wybrałam wariant oględzin w placówce PZU i zostałam umówiona na godz. 12 dnia 7.09 w oddziale w Pruszkowie. Stawiłam się na miejscu o wskazanej porze. Pani na sali obsługi klientów sprawnie uzupełniła całą brakującą dokumentację, udzieliła odpowiedzi na wszystkie pytania i skierowała mnie do rzeczoznawcy. Nie czekałam nawet minuty, kiedy ów rzeczoznawca przystąpił do oglądania auta. Ten pracownik również okazał się być bardzo kompetentny - na bieżąco informował o tym co robi i czemu to ma służyć, jak również udzielił odpowiedzi na wszystkie pytania. Formularz wyceny szkody otrzymałam na maila w ciągu trzech godzin od oględzin, zaś odszkodowanie znalazło się na moim koncie dwa dni po wspomnianych oględzinach. jestem bardzo zadowolona ze sprawności obsługi.

Joanna_624

18.09.2009

Placówka

Pruszków, Al. Wojska Polskiego 12

Nie zgadzam się (27)
Ogólnie wizyta przebiegła...
Ogólnie wizyta przebiegła w miłej atmoswerze. Podpisanie polisy ubezpieczeniowej trwało około 15 minut. Pani była bardzi sympatyczna i starała sie odpowiedzieć na wszystkie pytania. Niestety nie wszystkich odpowiedzi była pewna prosząc o sprawdzenie informacji w regulaminie. Organizacja pracy w placówce pozostawia trochę do zyczenia - jedna drukarka na kilka stanowisk - ale wiadomo, że kryzys daje się wszystkim we znaki.

Piotr_395

18.09.2009

Placówka

Przemyśl, Mickiewicza

Nie zgadzam się (21)
PANI NA PIERWSZE...
PANI NA PIERWSZE WRAŻENIE MIŁA LECZ PO KILKU DOCIEKLIWYCH PYTANIACH ZADANYCH PRZEZE MNIE ZAPYTAŁA SIĘ MNIE CZY JESTEM MOŻE Z UCZELNI I ZBIERAM DANE DO PRACY PO MOIM WYJAŚNIENIU, ŻE SZUKAM NAJLEPSZEJ DLA SIEBIE OFERTY WRĘCZYŁA MI KILKA ULOTEK I ZNAJDĘ W NICH WSZYSTKIE INFORMACJE PODZIĘKOWAŁA MI I POŻEGNAŁA

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Wełniany rynek 12a

Nie zgadzam się (25)
W dniu tym...
W dniu tym udałem się do PZU z prośbą o wydanie zaświadczenia o przysługujących mi zniżkach OC, potrzebnych do okazania w innej firmie ubezpieczeniowej, w której był poprzednio ubezpieczony mój samochód. Przede mną obecna była jedna osoba u pracownicy obsługującej OC. Po odejściu tego klienta-mężczyzny lat ok. 45, pracownica PZU niezwłocznie mnie poprosiła. Posiadała przyczepiony identyfikator z imieniem i nazwiskiem-Amelia P. Po przedstawieniu mojej prośby, ta pracownica poprosiła mnie, abym podszedł do innej pracownicy, która zajmuje się takimi sprawami. Powiedziała to grzecznie i spokojnie. Podszedłem od razu do tej pracownicy. Była to kobieta lat ok. 30, szczupłej budowy ciała, włosy ciemno-blond, kręcone, ubrana w białą bluzkę i granatową spódnicę. Bez widocznych znaków szczególnych. Nie miała przyczepionego identyfikatora. Przerwała swoją pracę biurową aby mnie obsłużyć. Uczyniła to kulturalnie i spokojnie. Miała na imię Katarzyna, wiem to stąd, bo w czasie obsługiwania mnie podeszła do niej Amelia P. i zwróciła się do niej z pytaniem używając imienia "Kasiu".

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2009

Placówka

Świebodzin, Kawaleryjska

Nie zgadzam się (29)
Moja wizyta dotyczyła...
Moja wizyta dotyczyła podjęcia pracy w firmie PZU. Obsługiwany byłem przez Panią kierownik grupy dystrybucyjnej. Widać, że osoba ta była bardzo dobrze przygotowana do rozmowy, była bardzo miła, wyjaśniła mi krok po kroku całą procedurę zatrudnienia oraz wszystkie rodzaje ubezpieczeń. Informacje których tam zasięgnęłem były bardzo szczegółowe. Rozmowa była wyczerpująca, trwała 1h, ale dowiedziałem się wszystkiego co chciałem. Pokój w którym zostałem przyjęty na rozmowę był czysty i zadbany, nie widziałem żeby panował tam bałagan.

Paweł_424

18.09.2009

Placówka

Łomża, Szosa Zambrowska 29/b

Nie zgadzam się (25)
Witam. Posiadam w...
Witam. Posiadam w PZU ubezpieczenie mieszkania "PZU Dom". Pierwszy raz ubezpieczyłem mieszkanie 4 lata temu i do tej pory nie musiałem z niego korzystać. W tym roku w miesiącu lipcu stał sie nieszczęsliwy wypadek i sasiad z góry zalał nam mieszkanie. W ten sposób mogliśmy "niestety" skorzystac z w/w ubezpieczenia. Pierwsze co zrobiłem do zgłosiłem szkode na infolini PZU trwało to niecałe 15 min tzn. szybko, sprawnie i rzeczowo. Następnie po dwóch dniach od zgłoszenia szkody skontaktował sie ze mną rzeczoznawca, z którym umówiłem sie na oględziny szody w pasującym dla minie terminie. Rzeczoznawca przybył na umówiona godzinę i wycenił szkode (profesjonalizm).Miałem tylko donieśc do placówki PZU w Czestochowie opinie na temat szkody ze społdzielni. W inspektorcie zostałem obsłużony poza kolejnoscią (bo to tylko była formalność podać dokument). PZU uznało szkodę i za niecałe 2 tygodnie pieniądze z ubezpieczenia miałem na koncie. Podsumowanie: Rozsądna cena ubezpieczenia z mozliwością rozszeżenia zakresu ubezpieczenia. Zgłaszanie szkody poprzez infolinię - super pomysł, poza tym oszczedność czasu i nerwów. Miła i rzeczowa obsługa w inspektoracie. Niezbytdługie oczekiwanie na rozpatrzenie szkody i przelew pieniędzy (choć mogło być szybciej chyba ze mają takie procedury). Dziękuje.

Sławomir_59

18.09.2009

Placówka

Częstochowa, Jagiellońska 1

Nie zgadzam się (19)
Sprawa dotyczyła Zgłoszenia...
Sprawa dotyczyła Zgłoszenia kolizji dwóch rozbitych samochodów (klient ubezpieczony w PZU wraz z poszkodowanym nie ubezpieczonym w PZU zgłaszali zdarzenie).Obsługa była bardzo miła i kompetentna, odpowiednie kierowanie i pomoc przy wypełnianiu dokumentów. Pracownik wyjaśnił wszystko bardzo czytelnie i jasno, co należy zrobić, aby obie "strony" były zadowolone.Miłe zaskoczenie profesjonalizmem oraz szybkością obsługi, odpowiedzi na zadawane pytania bardzo czytelne, umiejetność słuchania pracownika również bardzo dobra oraz podzielność uwagi. Bardzo ładny i estetyczny wygląd biura.

Krystian_31

18.09.2009

Placówka

Zielona Góra, Al. Niepodległości 14i/14A

Nie zgadzam się (13)
Ok. 3-4 miesięcy...
Ok. 3-4 miesięcy temu doszło do wypadku (kolarz-samochód), kierowca samochodu unikając wezwania policji zgodził się na ściągnięcie odszkodowania z PZU. Kolarz który został poszkodowany posiadał rower o wartości ok. 15 000 zł. Wizyt w PZU było wile. Sznowny Pan który podjął się sprawy był rzetelny co do swojej pracy, niestety na tym się kończyło. Pierwsza wizyta polegała na złożeniu zeznań, Pan który przesłuchiwał chłopaka w bezczelny sposób próbował wmówić mu, że to wszystko kłamstwo mimo że kierowca samochodu podpisał się pod wszystkimi zeznaniami zgadzając się z ich treścią. Następnie odbyły się oględziny roweru. Mechanik klubowy stwierdził uszkodzenia roweru i wycenił cenę. Rower przez PZU miał zostać wysłany do osoby nieznanej na oględziny w celu ustalenia, że klubowy mechanik nie oszukuje, jednak do tego nie doszło. doszło do kolejnego przesłuchania, pracownik PZU zaprowadził nas do pokoju w którym był tylko stół i 3 krzesła a na ścianach były nawet krzywo poprzyklejane plakaty. Żując gumę ponownie próbował wmówić że to wszystko kłamstwo i cytuję: "próba wymuszenia pieniędzy". Rozmowa stała się dosyć nieprzyjemna, z góry jednak widać było, że PZU obawia się Sądu przyznając odszkodowanie chłopakowi. Po tygodniu przyszły pieniądze na konto 1700zł (szkody były wycenione na ok8000zł) a także pismo od PZU w którym oświadczają iż rower nie doznał żadnych szkód i został podmieniony w celu jak już wyżej wspomniałam wymuszenia pieniążków. Wracając do zachowania personelu nie mogłam zbyt wiele zarzucić, Pan wyglądał na sympatyczną osobę, przyzwoicie ubrany jedynym minusem była guma i sposób w jaki się wypowiadał. Robił podstawowe błędy.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2009

Placówka

Sosnowiec, 1-go Maja 2

Nie zgadzam się (24)
Byłam osobiście w...
Byłam osobiście w placówce PZU ubezpieczyć samochód. Na Pana, który mnie obsługiwał nie mogę narzekać, szybko i sprawnie wszystko załatwił. Wytłumaczył pewne kwestie i doradził dodatkowe ubezpieczenie dla mojego dziecka. Nie mogę powiedzieć,żeby było coś nie tak- no chyba że oprócz długiej kolejki i długiego czasu oczekiwania. Pan był kompetentny, umiechnięty i bardzo miły.W czasie obsługiwania mnie nie zajmował się innymi rzeczami jak to często bywa(np.odbieranie prywatnych tel.). Mogę smiało napisać, że daje 5+.

Justyna_174

18.09.2009

Placówka

Wałbrzych, ul. Przemysłowa 12

Nie zgadzam się (23)
Powoli opuszczana placówka...
Powoli opuszczana placówka PZU, oferująca m.in. ubezpieczenie majątkowe, z których skorzystałem. Fachowa obsługa, małe kolejki, możliwość zapłaty gotówką i kartą płatniczą. Pusty parking, w każdym momencie można podjechać, jeżeli zalezy nam na szybkim załatwieniu sprawy. Jeden minus to wygląd miejsca obsługi - obdrapany budynek, ale w środku czysto i schludnie.

Łukasz_114

18.09.2009

Placówka

Gdańsk, Dąbrowszczaków 31

Nie zgadzam się (23)
Chciałem się ubezpieczyć...
Chciałem się ubezpieczyć z PZU Złota Jesień. Niestety po pierwszym spoktaniu, podpisaniu umowy, okazało się, że wypałniłem zły formularz (wina pzu) i musiało być spotkanie następne w celu wupełnienia nowego. Następnie po miesiącu oczekiwania otrzymałem informacje, iż muszę udaćsię na badania (typowe dla ubezpieczeń na życie). Wybrałem się więc na owe badania (nikt mi nie oferował transportu jak to jest np w ING), Minał nastęny miesiąc, gdy starałem się dowiedzieć, co z wynikami, kiedy polisa itp. Niestety zamiast jakiejkolwiek informacji (w centrali) otrzymałęm pismo, iż muszę się udać na ponowne badania uzupełniające... W tym momencie, ponieważ minęły już2 miesiące!!! zrezygnowałem z usługi i jedyne co dobre, to faktycznie otrzymałęm zwrot pierwszej składki na konto. W porównaniu z obsługą ubezpieczeniowąnp w ING lub AVIVA, gdzie takie rzeczy (z abadaniami nawet dwukrotnymi) załatwia się w tydzień, dwa miesiące przy PZU to skandal... Pozdrawiam!

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2009

Placówka

Łódź, Milionowa 249/4

Nie zgadzam się (21)
Obserwacja dotyczy wizyty...
Obserwacja dotyczy wizyty w oddziale PZU Życie w Żarach. W związku, z prowadzeniem ubezpieczeń grupowych pracowników i smiercią mojego członka rodziny poszłam do oddziału w celu załatwienia formalności. Oddział w Żarach nie jest dużą placówką jednakże schludną i czystą. W głównych pomieszczeniu siedzą 4 osoby które przyjmują i weryfikuja dokumenty. Formalności załatwiałam z Panią która na pierwszy rzut oka przypominała "podstarzałą licealistkę", ale naprawdę jest bardzo miłą osobą. Cała procedura przebiegła szybko i sprawnie. Pani pomogła mi wypełnić druki i poprosiła o przejście do głównego pomieszczenia gdzie dokończyłam formalności z inna osobą, może nie tak miłą jak poprzedniczka.Całość trwała około 1 godziny i na następny dzień umówiłam się po odbiór naleznej mi kwoty.

Iwona_212

18.09.2009

Placówka

Żary, Podchorążych 1/4

Nie zgadzam się (30)
Moje odczucia dotyczące...
Moje odczucia dotyczące PZU są negeatywne, gdyż wielokrotnie miałam z tą firmą wiele nieprzyjemności podczas załatwiania spraw w urzędzie. Największym minusem są długie kolejki i żółwie tempo załatwiania spraw. Do tego brak kompetencji pracowników, którzy nie wiedzą jakie dokumenty należy przedłożyć aby załatwić konkretną sprawę. Wielokrotnie chodziłam załatwiać mojemu ojcu (emerytowi) ubezpieczenie dodatkowe starając się w miarę możliwości i poinformowania mnie przez panią z okienka dostarczać potrzebne dokumenty. Po 5 wizycie zrezygnowałam ponieważ 2 godzinne stanie i kolejne odesłanie z powodu brakującego papierka przekraczało wszelkie granice. Do tego panie w okienkach są bardzo mrukliwe i nieprzyjemne dlatego też atmosfera w kolejce też jest bardzo gęsta. Dodam, że miejsce, w którym może sie ustawić owa kolejka w PZU w Wodzisławiu na Michalskiego ma wymiary 8m na 8m.

Karolina_445

18.09.2009

Placówka

Wodzisław Śląski, ul. Michalskiego 12

Nie zgadzam się (30)
W zeszłym roku...
W zeszłym roku musiałam zapisać się do funduszu emerytalnego, umówiłam się więc na spotkanie z akwizytorem PZU Złota Jesień. Niestety Pan nie dojechał na umówioną godzinę i musiałam czekać w domu ok. 1,5 godz. Gdy w końcu zadzwonił dzwonek wszedł starszy Pan, srednigo wzrostu, ubrany w garnitur z teczką w ręcach.Przedstawił się powiedział jaką firmę prezentuje.Pierwsze wrażenie było dobre. Zaprosiłam Go do pokoju (wchodząc nie zdjął butów) zaproponowałam kawę, Pan powiedział, iż bardzo chętnie napije sie czgoś goracego. Następnie zaczął mi tłumaczyć na czy ogólnie polega fundusz emerytalny, odpowiadał na każde zadane przezemnie pytanie, widać było, że zna się na rzeczy i wie o czy mówi. Podczas omawiania tego wszystkiego okazało sie niestety,że akwizytor pali bardzo dużo papierosów, a mnie jako osobie niepalącej oraz mojej babci (u niej w domu odbywało się spotkanie) bardzo to przeszkadzało, chociaż nic nie mówiłyśmy na ten temat. Doszło do podpisania umowy, dostałam pare gadżetów od firmy pzu. Ogólne wrażenie tej wizyty było dobre, chociaż nie podobała mi się, że muszę czekac 1,5 godz na umówione wcześniej spotkanie, oraz smród papierosów po wizycie. Mimo wszystko trzeba cenić takich pracowników którzy mają tak ogromną wiedzą na dany temat, jestem zadowolana, że trafiłam na tego Pana ponieważ dowiedziałam się bardzo duzo o działaniu funduszy emerytalnych.

Patrycja_159

18.09.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (15)
Kilka dni przed...
Kilka dni przed sfinalizowaniem zakupu motoroweru zaczęłam dzwonić po różnych firmach ubezpieczeniowych, żeby dowiedzieć się ile wyniesie mnie OC tego pojazdu. Z tego co słyszałam PZU było najtańsze, ale na wszelki wypadek odwiedziłam kilka firm lub zadzwoniłam do nich. Wszędzie składka wychodziła podobnie, najtaniej mi wyszło w HDI, ale postanowiłam na koniec zadzwonić do PZU. No i tu zaczął się problem. 15 minut szukałam internecie jakiegoś kontaktu do przedstawiciela PZU w Puławach, a tu niespodzianka - na różnych stronach podane różne numery i żaden nie jest prawidłowy. Gdzie nie zadzwonię, tam w słuchawce słyszę "nie ma takiego numeru". Pomyślałam - no piękną sobie robią reklamę, większość ludzi szuka numerów do różnych firm w internecie, ilu oni przez to tracą klientów. Kiedy znalazłam w końcu jakiś numer "aktywny" nikt nie odbierał. Dzwoniłam kilka razy - to samo. Kupiłam skuter, ubezpieczyłam go w HDI. Z ciekawości zadzwoniłam jeszcze raz do PZU. Tym razem ktoś odebrał. Pani przez telefon policzyła mi składkę, okazała się trochę tańsza niż w HDI, ale nie żałuję. Po takim wstępie nie ubezpieczyłabym się w PZU w obawie, że gdyby coś się stało byłaby szansa, że znowu komuś nie będzie się chciało podnieść słuchawki, albo znowu zmienią numer. Potrzebuję firmy, która dba o klienta, a nie bazuje na wizerunku sprzed lat. Tyle mogę powiedzieć na podstawie rozmowy telefonicznej. Może to niewiele, ale myślę, że wystarczająco by zniechęcić potencjalnego klienta.

zalogowany_użytkownik

18.09.2009

Placówka

Puławy, Lubelska 6a

Nie zgadzam się (21)
Udałam się do...
Udałam się do PZU ponieważ źle obliczyłam skłądkę ubezpieczenia (OC+NW) i musiałam zrobić dopłatę, żeby ubezpiecznie miało ręce i nogi, ponieważ kwota którą wpłąciłam w nie pasowała ani za 1 ratę, a była o kilka złotych za niska żeby pasowała na cały rok. Pani na 1 rzut oka wydała się mało sympatyczna, ale po 20 sekundach pzrekonałam się, że jest inaczej. Bardzo miła i sympatyczna Pani wszystko dokładnie mi wytłuamczyła, wcale nie usłyszałam od niej słów pogardy za pracę, którą przeze mnie dodatkow musiała wykonać przepisując mi moje ubezpieczenie, a wręcz przeciwnie doradziła co zrobić, zeby uniknąć takich sytuacji. Oraz co bardzo istotne dowiedziałam się również, że płacą składkę OC samodzielnie (robiąc przelew) można otrzymać mandat od naszej policji. Poelcam PZU w Chrzanowie

Joanna_566

18.09.2009

Placówka

Chrzanów, Słowackiego 2

Nie zgadzam się (17)
Pani obsługująca mnie...
Pani obsługująca mnie była bardzo sympatyczna, wszystko przeprowadziła bezproblemowo. Lecz gdy zapytałam o ogłoszenie dotyczące pracy w PZU, niestety nie umiała odpowiedzieć mi na to pytanie, gdyż nie wiedziała nic na ten temat.

Joanna_735

18.09.2009

Placówka

Sobótka, Al. Św. Anny

Nie zgadzam się (15)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść