POLOmarket

(3.83)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3208 z 4552)

Chyba częściej zacznę...
Chyba częściej zacznę „zaglądać” do tego sklepu. Stosunkowo niedaleko mam do niego ale brak mi jakoś nawyku do robienia tutaj zakupów. Istnieje on w mieście od jakiegoś roku ale byłam tu chyba ze dwa, może trzy razy. Dziś też wstąpiłam bo wstąpiłam wyszłam nawet zadowolona, żeby nie powiedzie bardzo zadowolona, głównie z podejścia personelu. Stałam akurat na stoisku z artykułami piorącymi, przeglądałam płyny do płukania, obok pracownica Dominika w czerwonej koszulce (firmowej sklepu) układała artykuły na półce. Uwagę moja zwrócił płyn – koncentrat Rococo w złotej butelce, ponieważ go nie znałam, pracownica kątem oka obserwowała moją reakcję gdy sprawdzałam zapach i w pewnym momencie mówi: proszę zobaczyć ten czarny (kolor butelki), jego zapach jest bardzo podobny do Lenora i ubrania też ładnie pachną. Faktycznie zapach super, butelka 2 litry, cena 7,49 zł/butelka (taniej niż Lenor). Zamieniłyśmy jeszcze kilka miłych słów, podziękowałam za rade i poszłam dalej. Jak zauważyłam kurczaki świeże też tańsze niż w EKO 5,49 zł/kg , mąka tortowa 1,49 zł/kg, chleb zwykły 500 g. 1,99 zł/szt. – wzięłam żeby spróbować jaki jest w smaku, cukier 3,99 zł/kg – to przyzwoita cena na tle innych, chyba najtańsza cebula 1,99 zł/kg .Wśród przypraw szukałam tzw. Chłopski garnek, nie mogłam znaleźć więc zagadnęłam przechodzącego pracownika Damiana, bez problemu podszedł do półki i podał mi z uśmiechem artykuł. Przy kasie też miła, sympatyczna dziewczyna Marta, skasowała mi artykuły z uśmiechem, kilka słów zamieniłyśmy, podziękowała i pożegnałyśmy się. W sklepie czysto, bardzo dobre oświetlenie, pełna swoboda ruchu w alejkach między regałami, można wziąć wózek lub koszyczek na zakupy. Wszystkie artykuły opisane z nazwy i oznaczone cena. Moja wizyta trwała tu jakieś pół godziny ale głównie dlatego, że chodziłam między półkami i poznawałam asortyment. Myślę, że częściej będę tu zaglądać.

DORA_1

02.08.2011

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (2)
Sklep umieszczony w...
Sklep umieszczony w pobliżu akademików, co sprawia, że przeważającą część klientów stanowią studenci. Asortyment dość szeroki, jednak porozrzucany w różnych częściach sklepu. Pojawiają się trudności ze znalezieniem pojedynczych produktów oraz brak szyldów informujących, co znajduje się na konkretnych półkach. Jakość produktów bazarowych zróżnicowana. Wśród owoców można znaleźć sztuki posiadające już oznaki zepsucia. Kasjerka raczej sympatyczna, chociaż nie jest otwarta na rozumowe z klientem i swoje obowiązki wykonuje zbyt pośpiesznie. Zanim zdążyłem spakować zakupione produkty, zostałem zasypany artykułami kupowanymi przez następną osobę.

zarejestrowany-uzytkownik

01.08.2011

Placówka

Toruń, Jurija Gagarina 152

Nie zgadzam się (0)
W nie najlepszym...
W nie najlepszym nastroju pozbierałam się i pojechaliśmy do sklepu na wcześniej zaplanowane zakupy. Na miejscu okazało się, że nie skorzystam z jego usług, ponieważ, nie było tego na czym mi najbardziej zależało, a szkoda bo przerażają mnie zakupy w zatłoczonych marketach. Trzeba było zmienić plany i zawrócić do marketu. Problem z wolnym miejscem na parkingu już był złym znakiem. Niestety tak jak przypuszczałam po przekroczeniu progu marketu okazało się, że jest pełno tłoczących się ludzi. Panował chaos, zamieszanie, można było usłyszeć przeróżne komentarze od wulgarnych po wzywających świętych. Trzeba było nie lada umiejętności żeby nie skasować kogoś wózkiem. Do stoiska z warzywami w ogóle nie można było się dostać, ponieważ palety z nierozładowanym towarem blokowały dostęp, a gdy znalazłam małe dojście to okazało się, że nie ma w czym wybierać, koszyki z warzywami i owocami były przebrane albo z pojedynczymi sztukami. Na podłodze leżała podeptana nieznanego pochodzenia zielenina. Półki z nabiałem były częściowo wybrakowane towar pomieszany. Do stoiska ze słodyczami również trudno było się dostać, poustawiane kartony oraz pozostawione wózki klientów blokowały dostęp do towaru. W całym tym zamieszaniu tylko dwie panie dokładały towar z miernym skutkiem, po prostu nie nadążały. Dobrze wyszli na tym ci, którzy na zakupy wybrali się w towarzystwie, albowiem druga osoba mogła zająć kolejkę, ponieważ każda kolejka liczyła średnio 18 osób. To był koszmar , a nie zakupy

Astra

29.07.2011

Placówka

Dziwnów, Mickiewicza 26

Nie zgadzam się (1)
W sumie w...
W sumie w tym sklepie bywam bardzo żadko, ale podoba mi się. Jest duży wybór asortymentu, czasem jest aż za dużo, bo wózkiem jest ciężko przejechać. Na sklepie jest czysto, często są jakieś promocje całkiem atrakcyjne. Obsługa sklepu jest też bardzo miła i sympatyczna, zarówno na sklepie jak i przy kasie.

Zuzia_4

29.07.2011

Placówka

Drezdenko, Pierwszej Brygady 1g

Nie zgadzam się (0)
Pierwsze od dość...
Pierwsze od dość długiego czasu zakupy w Polo Markecie w Byczynie były nawet dość udane. W sklepie było czysto, na parkingu i w strefie wejścia również. Wózki na zakupy były równo ułożone, a przy wejściu stały małe koszyki. Gazetki reklamowe z aktualnymi promocjami dostępne były przy kasach. Towar był ładnie i estetycznie ułożony, a ceny widoczne. Na terenie sklepu pracownicy personelu wykładali towar, nie przeszkadzając przy tym w robieniu zakupów. Pracownicy ubrani byli w koszulki firmowe. Zrobiłem zakupy i podszedłem do kasy. Były otwarte trzy kasy, chociaż przy każdej było maksymalnie po dwóch klientów. Stanąłem przy jednej z nich. Pani kasjerka obsługiwała akurat jednego klienta, ja stałem jako drugi. Towar przy kasie był ułożony i wyceniony, jedynie na taśmie kasy było kilka plam jakiegoś płynu. Wyłożyłem towar na taśmę, wziąłem reklamówkę dostępną pod ladą i podszedłem do pani z kasy. Pani przywitała mnie mówiąc dzień dobry, skasowała towar i podała kwotę do zapłaty. Następnie wydała resztę razem z paragonem i zaprosiła do ponownych zakupów. Podziękowałem i wyszedłem. Ogólnie zakupy udane.

zalogowany_użytkownik

28.07.2011

Placówka

Byczyna, Zamojskiego 8

Nie zgadzam się (3)
Jest to market...
Jest to market z szeroką gamą towarów. To właśnie duży wybór i niska cena produktów sprawiają, że robię tam codzienne zakupy. Gdy produktom kończy się data ważności są one przeceniane nawet o połowę.Towar poukładany jest tematycznie, więc jeśli wiemy co chcemy kupić nie musimy ganiać pomiędzy wszystkimi regałami. Ale jeśli już się zdarzy, że nie możemy czegoś znaleźć wystarczy zapytać obsługę, która pokieruje nas w odpowiednie miejsce. Na sali są przeważnie 2 takie osoby, zawsze uśmiechnięte i pomocne. Wielkim minusem jest natomiast to, iż na 4 kasy zawsze są czynne max 2. W godzinach porannych trzeba uzbroić się w cierpliwość i odstać swoje w kolejce. I... największym mankamentem tego sklepu jest monopolowy. Nie ma tam nigdy sprzedawcy, dopiero gdy ktoś podejdzie do lady, kasjer jest wzywany przez innych pracowników i można na niego czekać nawet 10 min.

zalogowany_użytkownik

28.07.2011

Placówka

Białe Błota, Szubińska 1

Nie zgadzam się (0)
W ogóle nie...
W ogóle nie przypuszczałam że będę sobie zawracała głowę zakupami, niestety potrzeba wzięła górę. Tym bardziej nie nastawiałam się na zakupy w markecie, ale zauważyłam obcy dla mych oczu szyld ” Polo” ciekawość była silniejsza więc weszłam i co ujrzałam, jak wszystkie podobny, prawa strona napoje, środek przemysłówka tylko lewa strona troszkę mieszana .W powietrzu unosił się zapach świeżości i nowości. Wszystko ładne czyściutkie poszczególne alejki zapełnione zróżnicowanym asortymentem, można by rzec towar przeze mnie częściowo wcześniej nie spotykany. W górnej części na całej długości stoiska z alkoholem znajduje się ciekawa kolorystycznie i tematycznie reklama podświetlana, natomiast z wyeksponowanym towarem na półkach było już znacznie gorzej, towar poukładany był nieestetycznie z nieuzupełnionymi brakami oraz małym wyborem w asortymencie. Przy kasie również nie było za ciekawie swoje trzeba było odstać, trzeba było uzbroić się w cierpliwość oraz być wyrozumiałym dla uczącego się personelu.

Astra

27.07.2011

Placówka

Dziwnów, Mickiewicza 26

Nie zgadzam się (1)
Jest to sklep...
Jest to sklep dużej polskiej sieci handlowej. Mieści się przy drodze przelotowej przez miasteczko, więc można zrobić zakupy tak jakby "po drodze". Asortyment w sklepie nie odbiega gatunkowo oraz cenowo od innych podobnych marketów dużych sieci handlowych. Co mi się niezbyt podobało to ciasnota (palety z towarem poustawiane w alejkach pomiędzy regałami, ciężko było manewrować wózkiem). Nie zauważyłem również pracowników na sali sprzedaży, więc nie mogę nic powiedzieć odnośnie kompetencji personelu.

Grzegorz_702

25.07.2011

Placówka

Drezdenko, Pierwszej Brygady 1g

Nie zgadzam się (2)
Będąc na urlopie...
Będąc na urlopie nad morzem wybrałam się do nowo otwartego marketu. Wrażenie już od momentu przekroczenia drzwi wejściowych bardzo złe. Co najbardziej mnie uderzyło to kompletny nieład. Świecące pustkami półki(szczególnie te z alkoholami) aż raziły w oczy. Nie widać było żadnych pracowników, którzy chociaż staraliby się podokładać brakujący towar.Oprócz pustek na półkach pełno było porozrzucanych po sklepie pustych opakowań, kartonów itp. Kasjerzy zdawali się być bardzo zmęczeni, przepracowani, dlatego ich obsługa klienta nie była wzorcowa.Wydobywali z siebie tylko" dzień dobry" i" do widzenia". Kolejki nie były małe,jednak wszystkie kasy były pootwierane. Myślę, że wielu ludzi pomimo atrakcyjnych cen( w porównaniu z innymi sklepikami nadmorskimi) więcej nie przekroczy progu tego marketu.

Paulina_782

23.07.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
POLOmarket w Babimoście...
POLOmarket w Babimoście otwarto całkiem niedawno. Odwiedzam ten sklep bardzo często z powodu bardzo atrakcyjnych promocji. Jednakże obszar marketu jest trochę za mały i ze względu na nadmiar towaru na tak małej powierzchni sklep wydaje się trochę zagracony. Pomimo jednak tej wizualnej niedogodności pod względem ofert, atrakcyjnych cen jak również asortymentu market jest nienaganny. Nigdy nie brakuje koszyków, podłoga jest bardzo czysta, towar starannie rozłożony. Personel bardzo uprzejmy i pomocny. Niestety przeważnie czynna jest tylko jedna kasa co trochę wydłuża czas obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

21.07.2011

Placówka

Babimost, Wolsztyńska 48

Nie zgadzam się (2)
Estetyka sklepu dostateczna....
Estetyka sklepu dostateczna. Podłogi niedokładnie umyte, nieporządek na półkach warzywno-owocowych oraz w dziale mrożonek. Zbyt mała ilość kasjerów, długa kolejka. Obsługa kasjera, obecnego w jedynej czynnej kasie, miła i szybka. Zostałem przywitany słowami "dzień dobry", po podliczeniu zakupów zaproponował mi promocyjny napój energetyczny. Na koniec pożegnany zostałem zwrotem "miłego dnia". Paragon umieścił w torbie z zakupami.

Jarosław_362

20.07.2011

Placówka

Białe Błota, Szubińska 1

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam dziś sklep...
Odwiedziłam dziś sklep PoloMarket. Pracownicy (zwłaszcza co niektóre przedstawicielki płci pięknej) pracują tam chyba za karę - nie potrafią powiedzieć "Dzień dobry", "Do widzenia" czy "Miłego dnia". Pani przy stoisku mięsnym (niestety nie zapamiętałam imienia, wiek ok.35-40 lat, włosy blond, kręcone, spięte w kitkę, wzrost ok. 165 cm, okulary) była bardzo miła, ale obsługa przy kasie (pani Ewa - wiek ok.30 lat, wzrost ok.170 cm, włosy ciemny blond, spięte w kitkę) i części monopolowej (pani Anna - wiek ok.35 lat, wzrost ok. 165-170 cm, włosy jasny blond, spięte w kitkę) chyba nie wie co to uprzejmość wobec klienta. Gdy podeszłam do kasy było przede mną 5 osób, a to oznacza już długa kolejkę. Poprosiłam więc o otwarcie kolejne kasy. Pani kasjerka zadzwoniła dzwonkiem i chwilę czekaliśmy, aż podejdzie drugi pracownik. Zauważyłam, że przy stoisku monopolowym stoi pracownik, a nie ma klientów, wiec grzecznie zapytałam czy mogę podejść do kasy - a pani Ania z oburzeniem powiedziała: "Niestety, proszę iść do kasy". Wróciłam więc do kas i w tym czasie przyszła już pani Ewa. Niestety nie usłyszałam od niej żadnego zwrotu grzecznościowego (poza "Proszę" gdy wydała mi resztę). Zakupy w takim miejscu nie należą do przyjemnych i pewnie przez dłuższy czas już do niego nie zawitam.

Nemo_3

17.07.2011

Placówka

Pakość, Św. Jana 15/17

Nie zgadzam się (2)
Według mojej obserwacji...
Według mojej obserwacji sklep ten jest przede wszystkim dobrze zaopatrzony.Posiada oddzielne stoisko mięsne(w tym funkcjonuje rożno) i oddzielne stoisko z alkoholem.w sklepie jest czysto, towary i ich ceny ułożone przejrzyście.Produkty w promocyjnej cenie poustawiane bliżej kas w jednym miejscu.Obsługa miła i schludna. Moja ogólna ocena wypadła pozytywnie.

Marian_33

17.07.2011

Placówka

Zduńska Wola, Getta Żydowskiego

Nie zgadzam się (0)
W sklepie była...
W sklepie była brudna podłoga. Po dojściu do stoiska mięsnego zakupiłam asortyment drobiowy. Który jak się później okazało był nie świeży i nadawał się do wyrzucenia. Na stoisku z owocami panował bałagan nie można było przyporządkować cen do towarów oraz brakowało torebek jedno razowych. Czynna była jedynie jedna kasa przy której utworzyła się długa kolejka, po interwencji i prośbie o uruchomienie drugiej kasy, pracownica poinformowała nas że nie ma takiej możliwości ponieważ wszyscy pracownicy są zajęci przyjmowaniem towaru i zdawaniem palet.

zarejestrowany-uzytkownik

16.07.2011

Placówka

Koło, Niezłomnych

Nie zgadzam się (1)
Jedyny sklep dyskontowy...
Jedyny sklep dyskontowy w okolicy.Towaru dużo, aż zalega przejścia dla klientów.Na stoisku z mięsem i wędliną ciągle kolejka.Obsługuje zwykle jedna osoba.Przy kasach tez kolejki.Choć są trzy kasy , często czynna jest tylko jedna.Trzeba dużo czasu poświęcić na dodatkowe ,,odstanie" w kolejkach.Staram się omijać ten sklep

Anna_3369

16.07.2011

Placówka

Andrespol, Rokicińska 128b

Nie zgadzam się (0)
Pojawiłem się w...
Pojawiłem się w sklepie z samego rana. Już było kilkoro klientów. Po wejściu na teren sklepu można było zauważyć ruch pracowników. Chodzili po sklepie i rozkładali świeży towar. Podczas chodzenia po sklepie zauważyłem, że wszystkie produkty sa równo poukładane i że każdy produkt posiadał cenkę. Po podejściu do stoiska z mięsem postanowiłem kupić mięso. Okazało się, że jeszcze mięsa nie ma, jednakże właśnie jest dostawa i zaprosiła mnie pracownica za ok. 5 minut. Po określonym czasie stawiłem się na dziale i tak jak mnie wcześniej poinformowano, mięso już było. poprosiłem o pomoc w wyborze, na co pracownica chętnie przystała. Po wybraniu interesujących mnie produktów udałem się do kasy, gdzie zostałęm mile przywitany. Transakajc został dość szybko załatwiona i po krótkiej chwili opuściełm sklep z zakupami.

zarejestrowany-uzytkownik

16.07.2011

Placówka

Augustów, Sucharskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Sklep jak zwykle...
Sklep jak zwykle w małym rozgardiaszu. Obsługa nie potrafi udzielić odpowiedzi na zadane pytanie. Artykuły z oferty promocyjnej trudno odnaleźć. Część produktów nie ma swojego stałego miejsca na półce. Braki w asortymencie. Kasjerki uprzejme, nie oferują możliwość ewentualnego zapakowania produktów do tzw. jednorazówek. Obsługa ubrana w niezbyt czyste uniformy, nie mówiąc o takich, które nadawałyby się już do śmietnika. Dział mięsny – zbyt mała ilość osób obsługujących. Jakość oferowanego mięsa i przetworów niezadowalająca – niezbyt miły zapach, wędliny wysuszone. Dział świeżego pieczywa – bułki wypiekane w nieprawidłowy sposób przez co nie wyrośnięte i twarde.

Karolina_1143

16.07.2011

Placówka

Osielsko, Szosa Gdańska 58

Nie zgadzam się (0)
Moim dzisiejszym punktem...
Moim dzisiejszym punktem będzie osiedlowy market Polo, w którym robię zakupy praktycznie codziennie. Nawet nie potrafię powiedzieć, czy go lubię. Po prostu chodzę tam, bo jest najbliżej. Niestety nie zawsze jestem z niego zadowolona. Najbardziej irytujacy jest fakt obsługi, kiedy człowiek się spieszy, np rano do pracy, a obsługa ma wtedy tysiąc innych rzeczy do zrobienia, tylko nie obsłużenie klienta. Lub w godzinach szczytu, kilometrowe kolejki a czynne tylko 2 kasy. Jak wiadomo, każdy z nas chciałby zrobić szybkie zakupy po pracy, by wrócić do domu i zjeść obiad, a nie stać nieskończenie długo w kolejce. Przyznam szczerze, że nie raz zwątpiłam i odłożyłam zakupy na półkę, jak zobaczyłam w jakim długim wężu mam stać przy kasie. Nie wiem co jest powodem tego, że wiecznie z 4 sa czynne tylko 2 kasy nawet w godzinach szczytu, ale nie wpływa to pozytywnie na ludzką opinię. Jeśli chodzi o obsługę, w moim osiedlowym Polo mam 3 naprawdę miłe panie, dzięki którym miło się od kasy odchodzi. Natmiast na mięsnym raz poczułam sie kompletnie zignorowana i mało brakowało a odeszłabym od stoiska. Pani ekspedientka mnie widziała, ale najwyraźniej postanowiła obrać inny kierunek trasy. Zdarzały sie sytuacje, gdy nawet nie słuchano o co proszę, ponieważ były tak zajęte rozmową. Nie mówie o wprowadzeniu jakiegoś rygoru, bo nikt tego nikomu nie życzy, ale okazaniu szacunku przynajmniej, szczególnie, że staram sie być zawsze miła. Młode zatrudnione tam dziewczyny oscentacyjnie rzują gumę, co dla mnie również oznacza brak szacunku. Sama pracuję w obsłudze klienta i wiem, jak bywa to cieżkie zadanie, ale ja mam tyle szczęścia, że mnie przynajmniej klient nie widzi. A niestety w takich miejscach trzeba też nadrabiać mimiką twarzy, czego niektórym osobom zatrudnionym w Polo brakuje. Ostatnia rzecz, która przykuła moja uwagę to ceny, które, jak się okazuje, różnią się od tych w Polo na osiedlu obok! Sa wyższe co mnie totalnie dziwi. Podsumowując, poza tymi wymienionmi faktami market jest całkiem znośny, ale gdybym miała w pobliżu Biedronkę, to zdecydowanie poszłabym tam zrobić swoje zakupy.

cookie_1

15.07.2011

Placówka

Kraków, Jerzanowskiego 38

Nie zgadzam się (2)
Ten Polomarket odwiedzam...
Ten Polomarket odwiedzam naprawdę sporadycznie, gdy już robie zakupy w Rossmanie, po sąsiedzku, zaglądam i tu po drobną spożywkę, żeby już nie ujeżdżać po sklepach. Jednakże ten market to istny tor przeszkód. Ma niewielką powierzchnię, regały są ustawione blisko siebie, a nawet bardzo blisko. Jeśli ktoś stoi obok półki to już nie da się przejechać. Kolejki ustawiające się do kas często zakręcają uniemożliwiając przejście, o przejechaniu wózkiem nie wspominając. Na szczęście rozkład sklepu jest podobny do innych, co pozwala w miarę szybko odnaleźć potrzebne artykuły i przepchnąć się do kasy. Kasy otwarte 2. Ustawiłam się do pierwszej z brzegu. Pani nie śpieszyła się zbytnio, wyglądała jakby nie miała wprawy w kasowaniu, na co wskazywała też jej nieznajomość kodów na warzywa, pani pytała koleżankę jaki jest kod na marchewkę.Większość kasjerek jakie widuję albo zna kody na pamięć albo szybko wyszukuje je w książeczce. Ponadto gdy usłyszała że koleżanka przy drugiej kasie zachęca klientkę do zakupy mentosów w promocji, od razu zaproponowała to samo klientce którą aktualnie obsługiwała. Przy kolejnej klientce- to byłam ja- zapomniała o poleceniu promocyjnego artykułu, nie pytała też czy potrzebuję siateczki. Są oczywiście płatne.

Monique_2

15.07.2011

Placówka

Bydgoszcz, Czerkaska 11A

Nie zgadzam się (0)
No niestety tym...
No niestety tym razem zakupy w Polo to rozczarowanie. Od samego wejścia było brudno. Parking jeszcze wyglądał w miarę, ale strefa korytarza między sklepikami i strefa wejścia na halę sprzedaży to już niestety inna baja. Podłoga nieumyta, poplamiona z papierkami i śmieciami. Brak małych ręcznych koszyków to drugi minus tego sklepu, ale powoli da się przyzwyczaić. Na hali sprzedaży już w miarę czysto. Towar dobrze ułożony, ceny widoczne i nawet konkurencyjne. Obsługa była ubrana w firmowe koszulki Polo Marketu, niestety pytania o towar kończyły się odpowiedzią, niech pan idzie zobaczy tam za drugim regałem, itp. Włożyłem kilka produktów do koszyka i poszedłem do kasy. Nie wiem czy tak jest zawsze, czy tylko ja tak trafiam, ale kiedy jestem otwarta jest kasa tylko przy alkoholach. Nie ma przy niej taśmy i z kilkoma produktami jest problem, żeby zmieścić się z nimi na ladzie. Stanąłem w kolejce, byłem czwarty, po chwili za mną stanęły jeszcze trzy osoby. Pani przy ladzie wcisnęła przycisk i rozległ się dźwięk dzwonka. Pomyślałem, że zaraz otworzą niwą kasę, więc wyszedłem z kolejki. Nie myliłem się. Do nowo otwartej kasy podszedłem jako pierwszy. Tutaj już rutynowa obsługa - bez zbędnych grzeczności ze strony kasjerki typu Dzień dobry - i już po kilku chwilach mogłem iść z zakupami do domu. Cóż nic ująć nic dodać.

zalogowany_użytkownik

14.07.2011

Placówka

Wołczyn, Opolska 1

Nie zgadzam się (3)

POLOmarket

Polo Market to zbudowana wyłącznie na Polskim kapitale sieć supermarketów. Pierwsze sklepy pojawiły się w 1997 roku, gdy sieć rozpoczynała swoją działalności było zaledwie 27 sklepów, dzisiaj jest ich 280 i znajdują się na terenie całego kraju. Sklepy Polo Market odwiedza miesięcznie prawie 9 mln konsumentów. Firma dąży do osiągnięcia statusu ulubionego polskiego supermarketu oraz aby ich pracownicy byli najbardziej lubianym personelem, pragnie również dostarczać przyjemności poprzez zawsze świeże produkty oraz komfortowe zakupy.

Czy te firmy wypadają lepiej niż POLOmarket?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Niestety jakość obsługi...
Niestety jakość obsługi tego sklepu pozostawia wiele do życzenia. Kierowniczka punktu w Lubiczu Górnym nie jest zbyt kompetentna a w dodatku mało empatyczna. Sklep stosuje dziwne taktyki, które nie powinny mieć miejsca, mianowicie rozwiesza "pomarańczowe" promocyjne ceny dzień wcześniej tłumacząc się, że nie mają kiedy tego zrobić. To jakaś kpina! Jawnie oszukują klientów bo tylko niektórzy zorientują się przy kasie, większość nawet nie będzie świadoma, że promocja, z której chcieli skorzystać nie zadziałała :( Nadmienię, że takie praktyki są często tu stosowane. Ogólnie wiele minusów tego sklepu mogłabym wymienić, ale największym to właśnie obsługa, brak profesjonalizmu i nieumiejętne podejście do klienta. Po dzisiejszym dniu rezygnuję z jakichkolwiek zakupów i to nie tylko w tym punkcie ale w całej sieci. Niestety niska jakość obsługi to największy problem Polo.