W sklepie brakuje testerów z wielu kosmetykow. Jak jest więc możliwa weryfikacja choćby koloru? W bezczelny sposób zostałam nazwana publicznie wariatką przez ekspedientke za otwarcie i sprawdzenie kolorystyki. Zarzuciła mi, że się maluję, z czego byłam w pełnym swoim makijażu. Można zwrócić uwagę, ale można to zrobić bardziej taktownie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.