Zakupiłem monitor w ich sklepie internetowym, otrzymałem potwierdzenie drogą mailową wraz z zadeklarowanym terminem dostawy (do tego momentu wszystko OK).
Termin dostawy minął, a monitora nie dostarczono, zatem zaglądam na konto klienta, gdzie mam informację, iż kurier otrzymał jedynie elektroniczną deklarację nadania paczki, której de facto nie nadano z magazynu sklepu.
1. Wysyłam mail z zapytaniem o towar i termin dostawy - zero reakcji ze strony sklepu.
2. Dzwonię - na infolinii (zapewne jakiejś obsługującej ich firemki zewnętrznej) sympatyczna "nic nie mogąca panienka" twierdzi, że sprawdzi i da odpowiedź - dwa tygodnie i nie doczekałem się odpowiedzi
3. Kolejny mail z zapytaniem i znów brak jakiejkolwiek reakcji - "olewka totalna"
4. Kolejny telefon i "powtórka z rozrywki", tj. stracony czas na rozmowę z uprzejma, aczkolwiek nic nie mogącą i nic nie wiedzącą telefonistką, naturalnie nadal brak kontaktu ze strony sklepu.
P.S. Zauważcie, że w ramach konta klienta nie ma nawet możliwości złożenia mailowej reklamacji usługi sprzedaży (tylko towar), czyli jeśli towar zaginie nie macie żadnej podkładki zgłaszanych roszczeń na swoim koncie.
Koniec z zakupami w grupie Euro-net Sp. z o.o. (rtv euro agd, euro.com, ole ole), sprawa trafi do odpowiednich podmiotów, na które mogę liczyć jako konsument.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.