Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Podeszłam do stoiska...
Podeszłam do stoiska z mięsem. Chciałam uzyskać informację na temat produktu, otrzymałam go i podeszłam do kolejki. Przede mną była rodzina, która dokonywała wyboru produktów. W między czasie podszedł pan, który chodził między członkami rodziny i szukał czegoś dla siebie. Kiedy rodzina odeszła, pani z obsługi podeszła do mnie i zaczęłam przyjmować zamówienie, ale w między czasie wtrącił się pan i również zaczął składać jej zamówienie. Zwróciłam mu uwagę o kolejce, natomiast sądzę iż to należy do zadań sprzedawcy - aby kontrolował to, co dzieje się na jego stanowisku. Odeszłam od stanowiska bez interesującego mnie produktu i wyszłam ze sklepu nieustatysfakcjonowana obsługą na dziale mięsnym.

Agnieszka_1139

30.11.2011

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (0)
W tesco zakupy...
W tesco zakupy robiłam pierwszy raz, i chyba ostatni. Chciałam dokonać zakupu telewizora, oczywiście w wyborze pomógł mi miły pan, który popowiadał o każdym produkcie. Gdy wybrałam już towar odpowiedni dla siebie, poszłam do kasy płacąc usłyszałam, że musze udać sie do okienka przy ochronie i podbić kartę gwarancyjną. Stosując się do tych instrukcji tak zrobiłam, przemiła pani stwierdziła, że gwarancją będzie mój paragon ja nieświadoma oszustwa udałam się do domu z nadzieją oglądania ulubionych programów w nowo zakupionym telewizorze. Niestety doznałam rozczarowania ponieważ w telewizorze nie działały głośniki. Wieć udałam się z powrotem do Tesco aby zareklamować wadliwy towar, i co ? przeżywam szok ta sama pani mówi mi, że paragon nie jest podstawą gwarancji. Poprostu mnie oszukała, i wyrzuciłam w błoto 1600 złotych.

zarejestrowany-uzytkownik

30.11.2011

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (1)
Wraz z mężem...
Wraz z mężem skuszeni reklamą Tesco, że w dniach 25 i 26 listopada od godziny 22:00 odbędzie promocyjna sprzedaż zabawek (polegająca na tym, że za każde wydane 10zł na zabawkę otrzymuje się 5zł w bonie). Postanowiliśmy skorzystać z takiej okazji gdyż sami posiadamy córeczkę, a mąż chrześniaka, a w związku z tym że zazwyczaj robimy zakupy w Tesco tym bardziej bony się przydadzą. Po dotarciu na miejsce w sklepie panował jeden wielki chaos na cały sklep dostrzegłam tylko jedną osobę z ochrony, natomiast na dziale z zabawkami odbywała się jedna wielka przepychanka, darcie kartonów, wyrywanie z rąk, zrzucanie z półek i awantury. Panował tam ogromny bałagan. Niestety trudno było dostrzec na tym dziale jakiegokolwiek pracownika hipermarketu Tesco. Dokonaliśmy wyboru zabawki jaką chcielibyśmy zakupić, na szczęście była w stanie nie naruszonym i ruszyliśmy w stronę kas. Kolejki były na co najmniej 50 minut stania. Hipermarket Tesco organizując taką akcje nie zadbał o to aby wszystkie kasy były tego dnia otwarte, moim zdaniem działało około 75% kas znajdujących się w sklepie. Personel pracujący na kasach okazał się bardzo miły. Po zakupie zabawek udaliśmy się w stronę punktu obsługi klienta w celu odebrania należnych nam bonów. Spotkaliśmy się z nie miłą niespodzianką, gdyż kolejka po bony była jeszcze dłuższa niż ta do kas. Można by było uniknąć takiej sytuacji, gdyby nie fakt, że bony wydawały dwie pracownice hipermarketu Tesco. Wydawanie bonu polegało na tym, iż dawało się pracownicy paragon, ta natomiast udawała się na zaplecze po odpowiednią ilość bonów, trwało to bardzo długo. Hipermarket Tesco, a raczej jego dyrekcja nie zadbała o personel tego dnia zarówno na kasach, jak i porządkowy na osobach odpowiedzialnych za wydawanie bonów kończąc. Reasumując do Tesco jak najbardziej wrócę, gdyż mają szeroki asortyment artykułów spożywczych i przemysłowych, natomiast jestem pewna, że skorzystałam z takiej promocji ostatni raz.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2011

Placówka

Łódź, Pojezierska 93

Nie zgadzam się (0)
Obsługa w tym...
Obsługa w tym sklepie jest niemiła i raczej nie nastawiona na pomoc klientom.. w sklepie panuje duży bałagan jeżeli chodzi o asortyment. pracownicy nie zawsze znają odpowiedz na zadawane pytania "motają się" między pułkami. Obsługa przy kasie bardzo niemiła, klient czuje się jak nieproszony gość. przy wieczornych zakupach odczuwa się w ogóle brak pracowników na stanowiskach, tak jakby sklep miał być zaraz zamykany

Stela_2

29.11.2011

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (0)
Muszę pochwalić pracowników...
Muszę pochwalić pracowników sklepu Tesco za bardzo sprawną i profesjonalnie przeprowadzoną obsługę przy kasie. I to nie tylko w tym wymienionym sklepie, ale także w wielu innych placówkach. Bardzo spodobał mi się ogólny porządek panujący na sklepie i fajne promocje wielu produktów. Podczas robienia zakupów można było zasięgnąć rady pracownika sklepu, który akurat był na hali i wykładał towar, a przy okazji doradzał klientom, gdzie i co moga znaleźć. Ogólnie jest bardzo dużo miejsca między półkami i można na spokojnie zrobić zakupy bez przepychanek, a w kolejce też nie stoi się długo bo zazwyczaj jest otwarta więcej niż jedna kasa.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2011

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (1)
Bardzo wąski asortyment,...
Bardzo wąski asortyment, produkty zapełnione towarem oznaczone kartką chwilowy brak towaru( jedno nie ma sie do drugiego), ogólny bałagan na półkach, produkty nie poukładane, częściowo puste półki, czynne dwie kasy a panie kasjerki nie mające czym wydawać reszt. Lodówki z miesem i wędlinami święcące pustkami.Jedyny plus to jak dla mnie wygląd stosika warzywno-owocowego.

smerfaskr

29.11.2011

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy czystości toalety damskiej w Tesco. Toaleta mieści się w pobliżu apteki Galena. Jest wiele mniejsza niż ta w rejonie sklepu zoologicznego i pkt obsługi klienta. Drzwi do toalety są dobrze oznakowane a toaleta jest ogólnodostępna to jedyne plusy tej toalety. Już po otworzeniu drzwi do części gdzie znajduje się umywalnia czuć było nie przyjemny zapach stęchlizny oraz inne mao przyjemne zapachy. Na bltach wokół umywalek była rozchlapana woda i było brudno. Dozownik z mydłem przy umywalce po prawej stronie był popsuty i ciekło z niego mydło do podstawionego pudełka. Pudełko było brudne i oblepione. Nie zaryzykowałam po skorzystaniu z toalety aby użyć tego mydła. w drugim dozowniku przy drugiej umywalce nie było mydła. W części z toaletami była brudna podłoga o nie przyjemnym zapachu. w kabinie był wieszak na kurtkę, torebkę w bardzo dziwnym i nie wygodnym miejscu bo na ścianie działowej z kabiną obok. W toalecie nie było papieru toaletowego. Przy umywalkach nie było ręczników papierowych a suszarka zacinała się.

Magika

29.11.2011

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (1)
Weszłam na salę...
Weszłam na salę sprzedaży po kilka produktów. Nie zauważyłam większych braków w towarze a ceny produktów, które wrzucałam podczas zakupów do koszyka były dobrze widoczne na półkach i nie musiałam szukać czytnika. Wyspy z produktami w promocyjnych cenach były ustawione w sposób nie utrudniający swobodnego przemieszczania się po sklepie. Napoje frugo - 4 smaki były w okazyjnej cenie: 1, 69 zł za napój. W ladzie chłodniczej z masłem, margaryną kostki oraz pudełka były ułożone równo i ich ceny były dobrze widoczne. Wybór olbrzymi, ale ceny jednak w porównaniu z konkurencją dość wysokie. Na dziale z odzieżą damską była wyraźnie wydzielona strefa wyprzedaży. Niestety nie zauważyłam nic co by mnie zainteresowało. W pozostałej części dział z odzieżą damską panował ład i porządek a na metkach były dobrze widoczne ceny. nawet przeceniona bielizna w pobliżu przymierzalni była wmiarę równo zawieszona na wieszakach. A ceny najtańszych biustonoszy zaczynały się od 16 zł. Gdy zakończyłam swoje zakupy skierowałam się do kasy. Przede mną były 4 osoby, ale kasjerka była bardzo sprawna I czekałam w kolejce mniej niż 5 minut. Sam moment finalizacji transakcji odbył się błyskawicznie i bez nachalnego upominania się o drobne. W strefie kasy były czysto i schludnie. natomiast wydany mi paragon był czytelny z wyraźną kwotą ( powiększona trzcionka) jaką zapłaciłam.

Magika

29.11.2011

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (4)
Wskoczyłem do tego...
Wskoczyłem do tego marketu tylko po coś do picia dlatego zależało mi na tym żeby jak najszybciej się z tego sklepu wydostac. Ku mojej uciesze kolejki były na prawdę małe, a to dzięki dużej ilości otwartych kas. Personel ubrany zgodnie ze standardem. Niestety przy kasie nie zostałem spytany o ewentualny zakup produktów promocyjnych.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2011

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (3)
Codzienne zakupy w...
Codzienne zakupy w markecie Tesco. Dziś nie było zbyt dużo ludzi. Tym razem szukałam m.in. żywności dla diabetyków. Nigdy nie kupowałam tego typu produktów w Tesco, ale chciałam sprawdzić czy można je w tym sklepie kupić. Pierwszą napotkana ekspedientkę zapytałam o ich miejsce w sklepie. Pani zaprowadziła mnie do alejki. Było tam dosłownie kilka produktów dla diabetyków np.: czekolada, reszta to raczej produkty dla wegetarian np.: kotlety sojowe. Pani stwierdziła, że tylko tu są takie produkty. Sklep ulega przebudowie, tak głoszą ulotki w sklepie, stąd wiele palet i nierozłożonego towaru. Przy kasie nieduża kolejka. Tym razem były reklamówki, ale trzeba było o nie prosić.

Katarzyna_447

29.11.2011

Placówka

Toruń, Chrobrego

Nie zgadzam się (4)
Nie była to...
Nie była to moja pierwsza wizyta w sklepie, gdyż market znajduje się na moim osiedlu. Zanim weszłam do sklepu, moją uwagę przykuł pan ochroniarz, który stał tuż przed samym wejściem i palił papierosa. Wejście do sklepu bez wdychania dymu tytoniowego było niemożliwe. Wewnątrz sklepu zauważyłam, że nie ma innego ochroniarza, więc nie wiem kto pełni jego funkcje, podczas gdy ten pracownik robi sobie przerwę na papierosa, stojąc przed samym wejściem głównym. Moim zdaniem tego typu potrzeby powinno się załatwiać na zapleczu pracowniczym. Podczas robienia zakupów nie mogłam przedostać się przez dział warzywny, gdyż stały tam palety z nierozpakowanymi produktami. Skrzynki sięgały mi do szyi, a w pobliżu nie było nikogo, kto zajmowałby się rozładowywaniem palet. Udałam się więc okrężną drogą na dział z nabiałem, gdzie chciałam kupić jogurt naturalny firmy zott. Niestety po jogurcie została tylko etykieta z ceną. Podobnie jak z jogurtem firmy bakoma. W sklepie można było kupić jedynie jogurt marki tesco, lodówka świeciła pustkami. Po niezbyt udanych zakupach udałam się do kasy, w celu zapłacenia za produkty. Tam przywitała mnie kolejka, w której stałam 15 minut. Jak zwykle czynna była tylko jedna kasa. Gdy udało mi się dotrzeć do ekspedientki, przywitała mnie z grymasem na twarzy, nie mówiąc nawet dzień dobry. Zapłaciłam za zakupy i udałam się do droższego, konkurencyjnego marketu, w którym zakupiłam produkty, jakich w tesco nie dostałam (mimo że znajdują się w ofercie sklepu).

Paula_69

28.11.2011

Placówka

Dzierżoniów, Oś. Jasne

Nie zgadzam się (4)
Opis dotyczy akcji...
Opis dotyczy akcji promocyjnej w Tesco, przy zakupie za 100zł minimum otrzymuje sie gratis, 6 mlek lub 4 coca-colę. Gdy podeszłam do punktu obsługi klienta w innej sprawie, pracownica odebrała telefon i usłyszałam odpowiedź jej pewnie na pytanie czysa jeszcze gratisy. Nie nie ma juz ani mlek ani napojów. Co mnie bardzo zdziwiło , ponieważ obok kolo tego stoiska stały palety naładowane właśnie tymi produktami, Tak nie mozna wprowadzać w błąd.

LADY

28.11.2011

Placówka

Bielsko-Biała, Krakowska 27

Nie zgadzam się (0)
Opis dotyczy akcji...
Opis dotyczy akcji promocyjnej w Tesco, na stronie internetowej Tesco były dostępne kupony rabatowe na produkty Garnier na 5zł, natomiast na Loreal na 10zł, przy czym na kuponie z Loreal było napisane na produkty do koloryzacji włosów i kremy do twarzy, ale w regulaminie załączona jest lista produktów z Loreal objętych promocją i wątpię, aby Tonik był produktem do koloryzacji czy kremem do twarzy, To po prostu wprowadza w bład. Oczywiście nic nie udało się kupic w rozsądnej cenie, produktów tańszych nie było, ceny np. z 27zł były podniesione na 32zł za farbę Loreal. Obsługa miła, ale zbywała krótkimi odpowiedziami.

LADY

28.11.2011

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (2)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w hipermarkecie Tesco w mojej miejscowości rozczarował mnie brak zainteresowania klientem. Chcąc kupić proszek do prania na promocji nie był on dostepny na hali sprzedażowej mino pierwszego dnia promocji, ponadto pytając pracownika o cenę innego proszku który był nie oznakowany ceną, poinformował mnie, że nie wie jaka jest cena, odeszłam od regału bez proszku rozczarowana brakiem pomocy dla klienta. Ponadto minusem jest wejście na market, znajduję się nie przy wejściu głównym, lecz na samym końcu kas po przeciwnej stronie wejścia. Plusem natomiast są samoobsługowe kasy, klient może swobodnie samodzielnie skasować towar, a przy kasie służy pomocą pracowniik kas. Towar na półkach ładnie i przejrzyście się prezentuje.

Wioleta_143

28.11.2011

Placówka

Nowy Sącz, ul. Prażmowskiego 11

Nie zgadzam się (0)
wielkie otwarcie dnia...
wielkie otwarcie dnia poprzedniego super dla włodzrzy miastaa dla klientów w dniu obserwacji masakra niby wspaniałe promocje niby super obsługa a tu .... osoby z brakiem doświadczenia na kasach które powinny chodzić szybko i sprawnie żeby nie odstraszać w następnych zakupach danych klientów choćby takich jak ja .... Towar który prezentuje ta sieć handlowa to tylko ściema bo podobny towar można kupić taniej w innych marketach a promocja 2 za 1 cenę to za dużo trzeba dawać lub cena cukru 9kg 1 gratis to i tak za dużo niż chociażby w markecie kaufland ..co to za promocja gdzie jest i tak drożej nawet w dniu otwarcia ....nie polecam na dzień dzisiejszy tego marketu w Lesznie bo co promocja to kruczek handlowy .... np. zabawki taniej o ....50% gdzie trzeba zapłacić cenę ukazaną na regale a resztę dostaje się w bonach towarowych tesco czyli te 50 % .......

maływlkp.

28.11.2011

Placówka

Leszno, Poznańska 3

Nie zgadzam się (1)
Przyjechałam do marketu...
Przyjechałam do marketu by skorzystać z promocji "Noc Zabawek", jak przypłaszczałam, sklep odwiedziło bardzo wielu klientów. Na dziale z zabawkami panował kompletny chaos, lalki, klocki i autka można było znaleźć na całej powierzchni handlowej, a nie było widać ani jednego pracownika, który zajmowałby się bieżącym odnoszeniem porzuconych przez klientów produktów na miejsce, między regałami wózki pełne kartonów z nierozładowanym towarem, które dodatkowo utrudniły przejście w tłoku i ponownie ani jednego pracownika, który by się tym aktualnie zajmował. Czynna tylko co druga kasa, a kolejki niesowicie długie - po 15-20 klientów do jednego stanowiska. Gdy zbliżyłam się do kasy na tyle by widzieć kasjerkę, w oczy rzuciło mi się, że jest to pani około piećdziesiątki i wyglądało na to, że jest na tym stanowisku po rz pierwszy: nie potrafiła skasować zapłaty w postaci bonów, miała problemy z obsługą terminala kart płatniczych lub realizowania kuponów rabatowych, przez cały czas prosiła o pomoc pracownicę z sąsiedniego stanowiska, spowalniając tym samym ruch przy obu kasach. Gdy nadeszła moja kolej okazało się, że pani faktycznie nadrabia uprzejmością, widać było, że bardzo się stara, lecz nie jest przygotowana jeszcze do pracy w takim natężeniu. Skasowała moje produkty, ale pojawił się problem z użyciem kuponu rabatowego, musiałam czekać, aż pani z kasy obok będzie miała czas nam pomóc. Gdy odeszłam od kasy okazało się, że do POK w którym miałam odebrać należne mi bony, jest kolejka ciągnąca się aż do sklepu Teletorium. Podeszłam do lady omijając kolejkę, by zapytać o inny termin odbioru bonów, i doznałam szoku - była tam tylko jedna pracownica! Fakt, rzetelnie udzieliła mi odpowiedzi i była bardzo miła, ale widać było że jest zestresowana sytuacją i czekającymi w ogromnej kolejce zniecierpliwionymi klientami. Uważam, że Tesco się nie popisało. Kompletny brak organizacji, brak odpowiedniego obłożenia stanowisk kompetentnym personelem w odpowiedniej ilości. Asortyment duży, akcja promocyjna dobra, jednak wymaga lepszego przygotowania ze strony personelu za to odpowiedzialnego.

rossa

27.11.2011

Placówka

Rybnik, ul. Żorska 2

Nie zgadzam się (3)
W środę wybrałam...
W środę wybrałam się na zakupy do Tesco. To, co zwróciło moją uwagę to przede wszystkim niezbyt miła obsługa przy kasach. Krzywe spojrzenia oraz uniesiony ton głosu łatwo było wyczuć i automatycznie zrazić się do sprzedawcy. Pozostałe kwestie nie do zarzucenia, raczej do zaakceptowania. Czysto choć towary porozrzucane gdzie się tylko da. To utrudniało zapewne nie tylko mi odnalezienie danej rzeczy. Personel który wykłada towar bardzo sympatyczny, pytając o daną rzecz wiedział gdzie to się znajduje i kierował w dane miejsce. Cena bardzo dobra gdyż sporo promocji oraz rabatów. Czas obsługi jednak mógłby być trochę lepszy.

Angelika_168

27.11.2011

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (0)
Tecso w Puławach...
Tecso w Puławach położone jest na peryferiach miasta i zazwyczaj w tygodniu nie ma „inwazji” klientów. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w weekendy. Zwłaszcza teraz, gdy szaleństwo przedświątecznych zakupów i prezentów już się rozpoczęło. Market otwarty 24 h/dobę kusi promocjami nocnych zakupów. Jednak w mojej ocenie jest zupełnie na to nie przygotowany. Sobotni ranek w Tesco to po prostu mega porażka tej sieci, obnażył jej brak organizacji i zarządzania. O godzinie 10,00 klientów było już całkiem sporo a sklep jakby nie był nimi zainteresowany: • brak wózków w sklepie i trzeba było wracać się na zewnątrz, • w wielu miejscach puste półki z informacją, że przepraszamy – chwilowy brak towaru, • ogólny bałagan i chaos – wiele towaru nie na swoim miejscu – wiem, że pozostawiony towar to wina klientów lecz to, że tak długo leży to niewątpliwie zasługa personelu, • pracownicy poszczególnych działów praktycznie niewidoczni – chyba byli w pracy tylko może jakieś niespodziewane zebranie czy przerwa?, gdyż przynajmniej 3- krotnie natknęłam się na wózki z paletami towaru a raz centralnie na środku alejki stał wózek z pustą paletą i kilkoma pustymi pudełkami i foliami – musiałam zawrócić, bo obok nie dało się przejść. • kasy samoobsługowe, z których chętnie korzystam w większości nieczynne – tylko 2 z chyba 6 były dostępne. • Będąc już w kolejce przy kasie przypomniałam sobie o chusteczkach higienicznych i niestety nie udało mi się ich szybko znaleźć – a o znalezieniu i zapytaniu pracownika działu mogłam tylko pomarzyć. Jedyny pozytyw tych zakupów – to bardzo miła pani w dziale mięsnym, która doradziła i ukroiła mi ładną szyneczkę na sos. Sos się udał – palce lizać.

Miśka_3

27.11.2011

Placówka

Puławy, Dęblińska 20

Nie zgadzam się (5)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do Tesco po zakupy wchodząc zauważłem pewne rzeczy 1 to przy wejsciu promocyjne cukierki na wadę firmy wedel po 19.99zł kilogram cóż były ale puste pudła bo nie miał kto wystawić z pod spodu pełnych. Warzywa i owcoce w stanie ołalanym rozlana wielka kałuża na środku sklepu koło lodówek z nabiałem w kturych tez hulał wiatr. Mało co nie zabiłem się o pozostawiony na śrdku paleciak brawo dla bezmyślności. W pieczywie braki kompletne , Otwarta 1 kasa w niej Pani wiek około 26-28 lat krępej budowy ciała włosy ciemne. Kolejka przy kasie sięgająca w regały, podeszła klientka z pytanie czy można otworzyć 2 kasę na to usłyszała jestem sam więc nie można. co nie zadziwiło, ze podczas obsługi Pani kasierka miała czas na pisanie smów pod kasa w pokoju chyba siedział kierownik z tego co zauważyłęm wiek około 35-38 lat łysy z buźią pucołowatą. Gratulację dla takiej obsługi moja opinia o TESCO jest krytyczna. Przy wielu produktach brak etykiet cenowych bądź cena nie odpowiednia do danego artykułu.

Bastian

27.11.2011

Placówka

Łódź, Aleja Włókniarzy 156

Nie zgadzam się (4)
Tesco zlokalizowane na...
Tesco zlokalizowane na obrzeżach Skoroszy, zlokalizowane raczej nietypowo - wcześniej były tam jakieś magazyny - i z zewnątrz nie przypomina to typowego marketu. Choć z zewnątrz nie sprawia takiego wrażenia wewnątrz dość spore. Stosunkowo szeroki asortyment - szczególnie spożywczy, gdyż niektóre działy - np odzież jest bardzo skromny (brak miejsca). Spory dział dziecięcy. Czysto i porządnie. Mało kas i generalnie raptem 1 otwarta - ale są 4 kasy automatyczne - działające bardzo sprawnie i co ważne z osobą z obsługi, które na bieżąco czuwa i pomaga przy ewentualnych problemów. Niewielki parking - co przy niewielkim ruchu problemem nie jest ale w okresie przed świątecznym może być problemem.

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2011

Placówka

Warszawa, Sosnkowskiego 1C

Nie zgadzam się (5)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?